Dzisiaj koło Sulistrowiczek rożnorodnie i kolorowo: ceglastopore (większość stara), usiatkowane (wszystkie robaczywe!), niezawodne maślaki żółte, czubajki gwiaździste (sporo) i kanie (2 szt), koźlarz babka (o dziwo robaczywy!). Sporo młodych muchomorów i kilka gołąbków.
Bez szału, ale i tak o niebo lepiej niż w weekend w G. Bystrzyckich i Karkonoszach. Jest progress :)