Pierwszy w tym roku wyskok do lasu a jakże udany, szczerze to nie nastawiałem się na taki wynik, ogólnie w lesie lekko wilgotno, grzyby zbierane od 7 do 10, praktycznie sam
podgrzybek, naprawdę dużo robaczywych zwłaszcza te większe, ale bardzo dużo małych które też zdarzają się z robaczkiem, dwa
prawdziwki, kilka
maślaków żółtych.
podgrzybki piękne, zamszowe na grubych nóżkach, zbierane w większości w dużym sosnowym lesie. Ten zbiór w koszu to zbiór tylko mój, natomiast w drugim doniesieniu będzie zbiór także z dziś z popołudnia, żona nie wytrzymała:-).