Trzy dni temu w tych miejscach
ceglaki a teraz wysyp
muchomorów (rosły wszędzie) a ceglaka ani jednego. Natrafiłem też na wyścigi starych wraków, chyba impreza robi się popularna, bo jeżdżą coraz częściej. Wczoraj zaś wizyta w innym lesie za Krzyżem Milenijnym i podobnie, same muchomory i dwa małe
ceglaki a w zasadzie 1,5 oraz trochę jagód. https://youtu. be/Wgp280I7aJo