40 dkg
kurek w młodniku brzozowym, w lesie sosnowym pustka...
Dzisiaj po pracy, ale pierwsza godzina w lesie, prawie jak praca, rzadko wstawałem z kolan, żeby nie przegapić
kurek przysypanych suchymi liśćmi. Potem był już tylko spacer po sosnowym lesie, bo w nim nie było nic, nawet wilgoci. Ale nie ma co narzekać... 40 dkg, to już będzie konkretna porcja
kurek w sosie serowym:- D