Las sosnowy, w lesie cisza, zero ludzi pogoda wręcz wakacyjna. Idę w swoją miejscówkę z niedzieli i mnie znów nie zawodzi, 12
prawdziwków małe i nawet duże okazy ( łączna ich waga 1,5 kg) nogi robaczywe niestety.
podgrzybków jak na lekarstwo jedynie 8 sztuk, sporo
maślaków, ale ich nie brałem. Dziś w zasadzie chciałem popstrykać fotki niż zbierać grzyby, ale jedno i drugie się udało przy fantastycznej pogodzie i suchoty w lasach.