Kolorowe
borowiki,
rydze,
podgrzybki i różne inne utrwalone na zdjęciach.
Wreszcie było mi dane przejść się po lesie. Od kilku dni poznaję uroki gór ale w zasadzie głównie poprzez podziwianie widoków. Nie sprzyjające warunki a w zasadzie nadmiar opadów i powódź uniemożliwiły mi zwiedzanie górskich szlaków i wyjście na normalne grzybobranie. Dzisiaj padło na szlak na Sokolicę - jędną z bardziej znanych gór w Pieninach, słynną z pięknych widoków na przełom Dunajca. Ale dla mnie piękne widoki zaczęły się już na początku szlaku od pięknego usiatka. Później spotkałem
podgrzybki złotawe, ogromnego rycerzyka,
rydze muchomory i wiele innych nieznanych mi gatunków. Przed samym szczytem pojawiły się
ceglastopore w rodzinach, pojedyncze ponure i żółtopore. Niektóre z
borowików tak młode, że trudno jednoznacznie je oznaczyć. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze wyjść do tutejszych lasów na normalne grzybobranie czym oczywiście się pochwalę. Pozdrawiam i do usłyszenia 🙂