Szybki spacer w starym, mieszanym lesie. Widziane
ceglastopore i
maślaki. Całe dywany
pieprzników trąbkowych, jeśli się nie mylę, nie liczone.
Dzięki adminie za pomoc w identyfikacji. Samych ogonków też dużo było, a o buszowanie w sosnach jednak dziki podejrzewam, bo jest ich tam niezłe stadko. Widziałam je z daleka, ale syn dokładnie policzył sztuki siedząc na drzewie 😙 Kolczyków ani innych grzybów już nie zbieram, bo zapasów na zimę mam nadmiar, a na bieżąco nikt już nie chce jeść, przesyt 😉