Jak obiecałam tak zrobiłam i wróciłam po
maślaki, które ładnie podrosły. Parę
podgrzybków i ceglastych też udało się wypatrzyć. Stary las jodłowo- świerkowy z małą domieszką buka. Spacer krótki, a z ubrania tylko skarpety suche😚
Dzięki, że choć kilka osób mnie nie krytykuje. Tak jak wy zbieram śmieci, szanuję drzewa i ściółkę oraz wszystko co tam rośnie i żyje ( no może oprócz strzyżaków ). Dostaję agresora kiedy widzę jak ktoś kijem szuka grzybów albo wydziera się ile sił w płucach. Często zostawiam dobre miejsca z borowikami i uciekam głęboko w las wracając nie z pełnym koszem, ale z uśmiechem, cudownie wyłajzowana...