Wreszcie tak jak lubię cicho nikt nie" straszy" nawet słychać jak strzyżak leci i siada na policzku i wędruje we włosy. Jak wszyscy nie lubię tego ale to też mieszkaniec lasów. Jak jechałam po ósmej to widziałam mnóstwo samochodów co nie którzy myślą że wszystkie grzyby rosną cały rok. Wychodzą z lasu i się dziwią że nie ma takich grzybów jak widzieli na bazarze. Dodałam zdjęcie z onetu no i ten lans facebookowy chyba był w tym roku najgorszy, nawet pytano mnie czy
prawdziwek jest prawdziwy. Do lata będzie spokój.... to nie tak że ja nie lubię ludzi bardzo lubię jak się mijamy i mówimy sobie Dzień dobry sprawdzimy koszyki, pogadamy. Ale ważne jest to że grzybki rosną i można zbierać, cieszyć wszystkich którzy nie zbierają a lubią grzyby. Bardzo miły spacer po pięknych lasach, grzybki różne brzydkie i bardzo ładne same
podgrzybki. Pozdrawiam wszystkich lasoświrków i grzyboswirków.