W imieniny miesiąca niezły zbiór boczniaków. Rosły na bocznej dróżce, na pniach po wiekowych topolach. Większość do zebrania, tylko kilkanaście było zmrożonych i już zbyt mocno namokniętych. Na zdjęciu już po obróbce wstępnej. Szukajcie bo warto, w niedzielę widziałem sporo ucha bzowego i kępkę zimówek. Jeszcze małe, zostawiłem niech podrosną.