(5/h) Witajcie w kolejnym sezonie grzybowym!!! :) Wiosnę mamy piękną, wilgotną. Pojawiają się pierwsze doniesienia o smardzach więc i ja się pochwalę moim znaleziskiem. A co! Oczywiście moje smardze znalazłam zupełnie przypadkiem- rosną w mieście, przy drodze pokonywanej setki razy, ledwo wypatrzone wśród maskującej je kory. Miło było wyjąć aparat (czytaj telefon) i porobić im zdjęcia a przy okazji oglądać miny przechodniów zastanawiających się co Ona tam robi? :) Wszyscy sie pewnie zastanawiają jaka będzie pogoda w tym roku- ja również. Wszystko jednak wskazuje na to, że kolejne, tak dotkliwe susze nam nie grożą, gdyż związane z nimi El Nino słabnie, natomiast rządy ma przejąć La Nina, która jest jego odwrotnością. Więc spodziewać się należy aury mokrej, deszczowej i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wysokie ryzyko wystąpienia powodzi... ehh jak nie urok to... Trzymam kciuki i głęboko wierzę, że jesienią odbijemy sobie miniony, fatalny sezon. Pozdrawiam :) Darz Grzyb 2016