Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wczoraj
Emas
doniesień: 16 / 1🏆
(12/h) Las mieszany. Wejście do lasu pół godziny po wschodzie słońca. Prawdziwki nie nadążają nad olbrzymią grupą zbieraczy w tym miejscu. Zebrano: 25 borowików szlachetnych, 25 podgrzybów brunatnych, 4 sztuki koźlarz babka, po jednej sztuce czubajka kania i koźlarz czerwony dodaj grzybobranie
wtorek 1.PAŹ
wrocławiak
doniesień: 29 / 1🏆
(1/h) Jeden zeżarty gołąbek, nie ma co wrzucić. Nie pomaga wyrzeźbione do spodu poszycie. Po czorta kosić teraz?
przedwczoraj
Arakrisnm (bez logowania)
(60/h) Ilość zaniżona bo zbierałem same prawdziwki. Po maślaki pstre i zwyczajne których było pełno nawet się nie schylałem
2024.10.3 19:07
przedwczoraj
Zb_
doniesień: 21 / 2🏆
(60/h) Dzisiejszy dzień to po prostu sielanka. Mało ludzi w lesie, więc cisza i spokój. Mnóstwo młodych i zdrowych prawdziwków, wysyp maślaków pstrych i w bonusie ukazujące się podgrzybki. Po ostatnich opadach podłoże wilgotne, grzyby można zbierać na całej powierzchni lasu. dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
Manowa
doniesień: 111 / 15🏆
(130/h) Przedpołudniowy eksperyment pokazał, że warto poszukać leśnych rewirów, których grzybiarze nie odwiedzają. Wytypowalem las i koło 12:30 ruszyłem do wybranej miejscówki w głębi lasu, do której dotarłem po godzinie. Bardzo szybko przekonałem się, że wybór był trafny, grzyby rosły tam całymi rodzinkami. W sumie przez 3 godziny do 2 koszyków trafiło około 400 pięknych wyselekcjonowanych prawdziwków. Popołudnie zdecydowanie bardziej udane, niż pierwsza część dnia. Tymczasem w głowie kłębią się już myśli odnośnie terminu następnej wizyty w świętokrzyskich lasach. Pozdrawiam dodaj grzybobranie
    • Manowa #112 · Rodzinka 3.10 00:26
    • Manowa #112 · Kolejna rodzinka 3.10 00:27
    • Manowa #112 · Piękne trojaczki 3.10 00:27
    • Manowa #112 · Maluchy 3.10 00:28
    • Manowa #112 · Maluchy w natarciu 3.10 00:30
    • Manowa #112 · Piękny pękaty grubasek 3.10 00:31
    • Manowa #112 · Ten to się dopiero schował. 3.10 00:32
    • Gucio #301 · Gratuluje. Same śliczne okazy grzybów. Dopiero co Niszczu Mistrzu był a tu wyrosły nowe młode grzyby i fajnie świeca się po deszczu. 3.10 02:19
    • Manowa #112 · Jeszcze jedna rodzinka 3.10 05:18
    • Manowa #112 · I przepiękne muchomory czerwone 3.10 05:18
    • Manowa #112 · A to jeden z najpiękniejszych dzisiaj 3.10 05:24
    • Manowa #112 · Pięknie błyszczą się w deszczu. 3.10 05:25
    • niszczu #300 · Rewelacja, fantastyczny zbiór. Cieszy, że nawet przy takim najeździe dzikich tłumów jednak są w tym lesie miejsca, gdzie mało kto dociera i w których można w ciszy i spokoju nazbierać pięknych borowików w dużych ilościach. Wielkie gratulacje i pozdrowienia.
      Śladów po mnie nie spotkałeś? 😜 3.10 08:19
    • Tomek G #962 · Gratuluję pięknych okazów grzybów. Dwa pełne koszyki ładnie się prezentują. Oby tak dalej. Pozdrawiam 3.10 09:24
    • Yaga #310 · Szaleństwo :), gratuluję, piękne grzybki :). 3.10 17:38
    • RoStrze #129 · Nie dałeś za wygraną po porannym spacerze 😁 Pewnie to był niedosyt borowików 😉 Wygląda to na uzależnienie od tych jasnobrązowych kapeluszy 😉 W nowym miejscu chyba pobiłeś swój rekord? W każdym razie imponujący zbiór 👍 Pozdrawiam. 4.10 08:24
    • Manowa #112 · RoStrze, Koleżanka miała w planach się wybrać i chciałem zrobić dla niej przegląd ogólnodostępnych miejscówek blisko parkingu, bo daleko nie może chodzić, a po południu zaczął padać deszcz, spacer w głąb lasu, zero ludzi, tylko jeden leśnik oznaczał drzewa do wycinki i dopiero wtedy zaczęła się zabawa, tak jak najbardziej lubię. Pozdrawiam 4.10 09:25
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
koźlarz babka
doniesień: 3
(50/h) Trzeba się nachodzić ale warto, prawdziwki, sporadycznie koźlarze, czerwonaki. Ludzi więcej niż grzybów, bardzo dużo naciętych koconków w lesie. 2 koszyki na osobę w 5 godzin
przedwczoraj
Agul
doniesień: 2 / 1🏆
(50/h) Las mieszany. Prawdziwki, kozaki- siwe, czerwone. Maślaki pstre, zwyczajne, modrzewiowe, sitarze. Powolutku pokazują się opieńki i podgrzybki. Można na spokojnie sporo znaleźć. dodaj grzybobranie
wtorek 1.PAŹ
JOLA JAREK
doniesień: 1
(80/h) Pierwszy raz w tym lesie zabardzo nie wiedzieliśmy gedzie się udać bo las dość zarośnięty i mało przejzysty ale i tak całkiem zadowoleni wróciliśmy po 2 godzinach zbioru do domu. dodaj grzybobranie
wtorek 1.PAŹ
niszczu
doniesień: 297 / 30🏆
(200/h) Tak jak przypuszczałem. W środku lasu, tam gdzie nie ma ludzi, prawdziwki rosną w ilościach nie do wyzbierania. Dzisiaj zebrałem 580 borowików szlachetnych i 20 młodych ceglasi (zebranych zaraz na wejściu) w 3 godziny po południu. Więcej nie dałbym rady wynieść.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Po sobotnim zbiorze miałem przesyt i myślałem, że na świętokrzyskie prawdziwki już nie pojadę. W niedzielę zacząłem dopuszczać do głowy wyjazd w kolejny weekend. W poniedziałek już kombinowałem jak tu się wyrwać w tygodniu. Dzisiaj udało się urwać wcześnie z pracy i w ŚK leciałem z wywieszonym jęzorem. Czy to już nałóg? Też tak macie? 😁 Jadąc na drugą zmianę, wiedziałem, że na moich standardowych miejscówkach nie mam co liczyć na zbiór. Sznury samochodów stojące wzdłuż S7 tylko potwierdzały, że ilość ludzi w lasach wcale nie zmalała. Dlatego postanowiłem odwiedzić moją najtajniejszą miejscówkę. Rzadko tam bywam, bo jest daleko w lesie, trudno dostępna, trzeba przedzierać się przez krzaczory - idealna na taką okazję jak dziś. Gdy podjechałem na parking, okazało się, że stoi ze 20 samochodów (zwykle o tej porze stoją tam max ze 2-3). Z pewnymi wątpliwościami, ale postanowiłem jednak trzymać się swojego planu. Nie wiem gdzie Ci wszyscy ludzie poszli, ale na pewno nie tam gdzie ja, bo choć do lasu wchodziłem o 14, to w lesie nie spotkałem żadnego grzybiarza. Początek grzybobrania był dość niemrawy (zebrałem nawet trochę ceglasi), jednak szybko zacząłem trafiać na rodzinki prawdziwków. Gdy po około godzinie dotarłem do upatrzonego kawałka lasu, miałem już prawie pełny kosz. Ale to było tylko preludium, bo na miejscówce prawdziwków w każdym wieku rosło po prostu zatrzęsienie. Kilkukrotnie w niedowierzaniu łapałem się za głowę. Na pierwszej pinezce dopełniłem kosz. Na drugiej pinezce wypełniłem zapasowe wiaderko (pewnie ponad setka borowików z kwadratu 20x20m). Całe szczęście, że wziąłem dużą torbę zakupową, ale i ona szybko się zapełniała na kolejnych pinezkach i pomiędzy nimi. Będąc samemu w lesie, pełny koszyk i wiadro po prostu postawiłem i dalej chodziłem tylko z torbą, ale gdy już i ona zaczęła mi mocno ciążyć, o 17 zdecydowałem się na odwrót, mimo, że całej miejscówki nie obszedłem. Powiem Wam, że jeszcze nigdy się tak nie umęczyłem wychodząc z lasu. prawdziwków (jak się okazało później) było 27 kilo, rozłożone na koszyk, wiaderko i dużą torbę. Targałem to zarośniętymi drogami z 1,5 godziny, do auta dotarłem gdy już się ściemniało. To był kolejny dobry dzień, ale straszliwie męczący. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. dodaj grzybobranie
    • niszczu #300 · . 1.10 22:18
    • niszczu #300 · . 1.10 22:18
    • niszczu #300 · . 1.10 22:19
    • niszczu #300 · . 1.10 22:20
    • niszczu #300 · . 1.10 22:20
    • niszczu #300 · . 1.10 22:21
    • niszczu #300 · . 1.10 22:22
    • niszczu #300 · . 1.10 22:22
    • niszczu #300 · . 1.10 22:24
    • niszczu #300 · Zbiór po przełożeniu z torby do koszyków. 1.10 22:25
    • Tomek G #961 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Pełne kosze ładnie wyglądają. Oby tak dalej. Pozdrawiam 1.10 22:32
    • Miniek #12 · Czyli ciągnie wilka do lasu! Ja za krzaczorami nie przepadam i raczej nie mam takich tajnych miejscówek w lasach świętokrzyskich. Zbiór godny podziwu — gratulacje! 1.10 22:33
    • Anddy #56 · No tak... No to jednak będzie Rok Nistrza. Łączę się w niemożliwości wyjscia z lasu z powodu grzybów nie do wyzbierania i niemożliwości wyniesienia więcej... Ale są gorsze nieszczęścia... Pozdrawiam. A, gratuluję oczywiście! 1.10 22:39
    • AŻet #173 · Zbiór niesamowity👍💪💪 1.10 22:40
    • Anddy #56 · Ciemnogłowi dominują. 1.10 22:42
    • Ina #187 · Zlituj się Waść! Nie pokazuj, bo zawału dostanę 😂 1.10 22:48
    • Zibi. #44 · Super!!! Nokaaut w 1 szej rundzie👍😄 1.10 23:19
    • serec #95 · Ło Boże. Zlituj się, tym bardziej, że nie mam jak pojechać:-) Jako że ma lać ciekawe czy grzyby przetrwają w dobrej kondycji:-) 1.10 23:23
    • bosman #348 · Ło panie 😲, ale żeś nakosił 😀👏👏👏 2.10 02:26
    • Gucio #301 · Gratuluje. Super,, prawdziwkom i grzybiadrskim mistrzom przymrozki niestraszne. Jak zwykle imponujący zbiór. 2.10 02:32
    • Manowa #110 · Gratulacje. Jak są, trzeba korzystać. Ja właśnie wstałem i szykuję się do wyjazdu. Pozdrawiam 2.10 03:27
    • TomKann #136 · Niszczu, też się zastanawiam czy to uzależnienie, też tak mam 😉. Gratuluję pięknych okazów. 2.10 05:36
    • whispi #211 · Jeshu 😱😁 normalnie ustanawiasz jakieś kosmiczne rekordy 😅 zgadzam się z Anddym, to zdecydowanie będzie rok Mistrza Niszcza 😁 2.10 07:11
    • Zapaleniec S-c #332 · Mega zbiór🍄🍄👍 i Mega grzybiarz🍄🌲🤠🌲👍🏅. 2.10 07:40
    • HAZY #48 · Trochę Ci zazdroszczę tego "spaceru farmera" 2.10 08:48
    • Duet #152 · I to jest niszczowski zbiór 👍💪 2.10 09:31
    • MaRiO86 #7 · Piękny zbiór jak na popołudniowe chodzenie. Mi się marzy chociaż jeden taki koszyk Prawdziwka. Może uda się w tą sobotę bo zamierzamy zawitać w tamte rejony z Krakowa.
      O ile cos zostanie jeszcze bo ludzi tłumy z tego co czytam...

      Pozdrawiam :) 2.10 12:21
    • D@rek #196 · Wow! Ale zbiór. Gratulacje. Pozdrawiamy D. i D. & D. 2.10 14:06
    • RoStrze #129 · 😮😮😮😮 Można dostać zawrotu głowy kiedy się patrzy na Twoje zdjęcia ze stanowisk borowików 😵 Wygląda to jakby wręcz nie było miejsca, gdzie nie wyrosły. A ta ściśnięta rodzinka to już za dużo dla mnie 😄 Świetny opis wyprawy 👍 Zastanawiam się nad zmianą zawodu, albo umowy o pracę, żeby mieć czas w tygodniu, jak Ty i robić takie szalone rajdy świętokrzyskie. Mimo, że nie zbieram takich kosmicznych ilości grzybów po weekendzie również miałem dość borowików, ale i tak po pracy spacer leśny być musiał - myślę, że większość z Nas tak ma 😂
      Może powinieneś do lasu z dwukółką się wybierać 😉 27 kilo grzyba przez półtorej godziny to świetna siłownia 😉 Regeneruj siły na weekend. Pozdrawiam 🙂
      p. s. Ceglasie zawsze warto zbierać - chociażby dla ich urody 😄 2.10 16:15
    • dafnia22 #90 · ,, Po sobotnim zbiorze miałem przesyt i myślałem, że na świętokrzyskie prawdziwki już nie pojadę. W niedzielę zacząłem dopuszczać do głowy wyjazd w kolejny weekend. W poniedziałek już kombinowałem jak tu się wyrwać w tygodniu."
      Hejka. Opisałaś moją sinusoidę emocji w okresie grzybobrania😜. Tak to jest z nami, grzyboświrami. Dobrze, że choć ciężar grzybów nas ogranicza🫣. Ty dałeś radę. Ja mikro kobita, odpadłam wczoraj przy noszeniu grzybów.
      Pozdrawiam👋. 2.10 18:37
    • Kikuś #142 · To jest niewyobrażalna ilość na 3 godziny zbierania. Ja tyle prawych zbieram może przez 3 albo cztery (dobre!!!) sezony. Pozdrawiam. 2.10 18:43
    • niszczu #300 · Serdeczne dzięki za super miłe dopiski. Też miałem pokusę ukrycia części zbioru i wyniesienia tego na dwa razy, ale było już późno i wolałem nie ryzykować, że się nie wyrobię przed zmrokiem. Na szczęście w połowie drogi, po wyjściu na główny trakt, czekał na mnie rower i już było łatwiej (chociaż jazdy z takim ładunkiem nie ryzykowałem).
      Przed sezonem nawet myślałem o jakimś wózku ze skrzynką (mam taki, który by się nadał - do wożenia sprzętu wędkarskiego z okresu mojej fascynacji tym hobby), ale wiadomo jak wygląda większość dróg leśnych w tych lasach. Poza tymi głównymi traktami, to głębokie koleiny, wysokie trawy, leżące gałęzie, powalone drzewa. Raczej bez szans na komfortowe podróżowanie z takim wehikułem. Z kolei na głównych drogach wolę rower, bo przynajmniej na pusto pozwala na szybsze przemieszczanie się i oszczędza trochę czasu, a w razie czego (tak jak wczoraj) za wózek też może robić. 2.10 19:27
    • Yaga #309 · Gratki Miszczu Niszczu👏. Piękne zbiory :) i ciekawy opis :). Pozdrawiam 👋 :). 3.10 14:42
    • Mel Grzibson #20 · Gratuluję pięknych rekordowych zbiorów. Dobrze w tym roku sypie trzeci rzut w tych lasach i chyba najlepszy, jak widać te deszcze powodziowe teraz cały czas przynoszą niesamowite efekty. Pozdrawiam 3.10 21:39
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Łukasz Żak
doniesień: 2 / 1🏆
(110/h) Zbieraliśmy w zasadzie same borowiki. Dwie tury w trzy osoby. Finalnie około 90 kg zdrowych borowików. Wczoraj, 03.10. 2024 zbieraliśmy borowiki i nie trzeba było ich szukać 😉 dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Andrzej2646
doniesień: 118 / 11🏆
(100/h) Grzybowy armagedon:-) 905 borowików, około 40 kg. Dawno nie było tak rewelacyjnie. O dziwo grzybiarzy nie za wiele. Super pogoda, w lesie wilgotno, grzyby wszędzie. Miałem problem żeby wrócić do auta bo cały czas widziałem kolejne borowiki. Do kompletu około 30 maślaków zwyczajnych, kilkankoźlarzy, siatków nie zbierałem a były setki, maślaków kilkadziesiąt ale oszczędziłem miejsce na borowiki. Super wypad. Pierwszy raz w życiu zbierałem grzyby z latarką. Polecam
dodaj grzybobranie
    • Zapaleniec S-c #332 · Mega zbiór👍🌲🍄🏅. 3.10 22:50
    • Rufi 80 #96 · Jak długo liczyłeś borowiki 👍?, pozdrawiam 3.10 23:19
    • PUCEK #133 · Super, ale to już pachnie ciężką pracą. Pozdrawiam 4.10 00:27
    • Andrzej2646 #118 · liczę w trakcie zbierania bo inaczej nie było by dokładnie bo raz odpadnie kapelusz, raz są wykrojki, a tak jak liczę to mam o czym mysleć w lesie:-) 4.10 08:28
    • Gucio #302 · Gratuluje. Siper, mega zbiór i grzyby dość młode. A deszcz ma padać w tych okolicach przynajmniej dziś i w Niedzielę.. Ja też liczę w lesie ale czasem później koryguje bo jak tak dużo grzybów ta szczególnie ich rodzaji to można się pomylić a i ewentualnie mogą być grzyby robaczywe. Najlepiej poprawić wynik po oczyszczeniu ich i sprawdzeniu w domu lub napisać ilosci ich później pisząc doniesienie z grzybobrania po 5 ej czynności. Owszem czasem do zoobrazowania wysypu dobrze też podać całą ilość zauważonych grzybów i właśnie tą drugą żeby mieć poglad na temat zdrowotności Każdy piszę jak uważa ja też roznie pisze czy licząc dokładnie zbiór grzybów nierobaczywych bądź jak nie uda mi się ich policzyć dobrze w lesiea jak szybko oddam to i pozostawiam że nie liczone i szacunkowo pisze ilość na godzinę. 4.10 16:23
    • Mel Grzibson #20 · Niesamowity zbiór. Gratulacje! Jesteś w formie :) 4.10 19:09
    • Manowa #112 · Gratulacje Panie Andrzeju. Pamiętam Pana rekordowe 1000 borowików w listopadzie 2023 roku. W październiku 2024 życzę Panu 10 000 sztuk. Ja jutro startuję ponownie w świętokrzyskie i zapewne przekroczę jutro barierę 6000 prawdziwków zebranych od czerwca tego roku. Pozdrawiam 4.10 20:36
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
Docent
doniesień: 6 / 2🏆
(30/h) rano -2 ale przy gruncie w lesie ciepło bez szronu ludzi w lesie dużo ale dla każdego grzybów starcza. ja dziś głównie małe borowiki ( 85 szt) w tym co najmniej 20 sosnowych i tylko 6 szt do suszenia reszta do marynaty. wszystkie zdrowe!!!! Do zobaczenia w lesie dodaj grzybobranie
    • Gucio #301 · Gratuluje. Na bogato z fajnymi grzybami.. Zamiast docenta pseudonim powinieneś mieć tytuł profesora Mykologii bo zbiór mistrzowski. Ja ostatnio sporo borowików sosnowych nazbierałem też w Tumlinie a ich jest dużo podobno koło Wyszkowa, też na Roztoczu, w Lubuskim a i w innych okolicach można znaleźć pojedyncze ich okazy tak jak w Cybulicach Małych. 1.10 18:32
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Miniek
doniesień: 13 / 1🏆
(80/h) Cudowne grzybobranie, a właściwie spacer po pięknym jodłowym lesie wśród zielonych mchów, bez żadnych tam krzaczorów. A grzybki jako bonus. Cisza, spokój. Zero ludzi, zero krzyków – tak jak lubię. Dwie godziny i koszyk zapełniony po brzegi. Miałem już nie jechać, ale doniesienia Niszczu, Manowy i reszty forumowiczów mnie skusiły. Na początku obawiałem się, że trzeba będzie szukać grzybów głęboko w lesie, ale nic z tych rzeczy. Wystarczyło odejść 200–300 m od drogi leśnej, a grzybów multum. Teraz już na pewno tydzień przerwy. dodaj grzybobranie
    • Miniek #13 · Skąpana w deszczu baryłeczka. 3.10 14:07
    • Rufi 80 #96 · Ładne, młode, zdrowe 😀 3.10 17:00
    • niszczu #300 · Gratulacje, świetny zbiór pięknych borowików. Fajnie, że udało się nazbierać bez konieczności robienia kilometrów. Tak to już ten portal działa. Wszyscy się nawzajem nakręcamy. 😉 Pozdrawiam serdecznie. 3.10 17:00
    • Manowa #112 · Gratulacje, świetny zbiór. Domyślam się, że od rana w deszczu? Wczoraj, kiedy ja byłem, zaczęło padać dopiero koło 14. A ja uwielbiam chodzić po lesie w czasie padającego deszczu, wtedy jest mało ludzi, jest cisza, spokój i owady tak nie dokuczają. Oby w sobotę od rana padało, to będzie super. Pozdrawiam 3.10 17:12
    • Yaga #310 · Ślicznie w koszyku 🤗, gratuluję :). 3.10 17:37
    • Miniek #13 · Dzięki za miłe komentarze.
      Właśnie, że dziś rano w Suchedniowie nie padało. Sam byłem zdziwiony, że było tak pusto, chociaż jakieś 2 czy 3 samochody przy drodze stały. Może już te borowiki się przejadły :) 3.10 17:47
    • Grzyboniczka #5 · A jedziecie 13 w niedzielę. Ja będę. Napiszcie czy trafiają się Wam ceglasie 3.10 19:00
    • pajk #62 · Super zbiór gratki👏👏 3.10 19:41
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
BarBra
doniesień: 40 / 3🏆
(75/h) W lesie mokro, ale przyjemnie, grzybów sporo ale miejscami, 2 godzinki i 150 podgrzybków młodziaków, 10 czernidłaków kołpakowatych, dużo muchomorów tzw. panienek, rosną purchawki, surojadki czerwone, grzyby rosną w jagodzinach i koło iglaków. Wypad udany. Las iglasty. dodaj grzybobranie
wczoraj
Emas
doniesień: 17 / 1🏆
(10/h) Spacer po lesie pod domem. Uważany dotąd za niegrzybowy. Las mieszany, zbiory w zagajnikach brzozowych. zebrano:12 razy borowik szlachetny, pięć razy koźlarz babki. Jeden raz czubajka kania, jeden raz podgrzyb brunatny
środa 2.PAŹ
Emas
doniesień: 15 / 1🏆
(4/h) Niestety, złe wybory lasów na grzybobranie. Wczoraj wybrałem las bezgrzybowy, dzis oglądałem swoje ulubione miejscówki na prawdziwki po wielkim borowikobraniu: ( Las mieszany z przewagą iglaków. To co udało mi się zebrać z nowo poznawanych miejsc to 11 podgrzybów brunatnych, 3 borowiki szlachetne, jeden maślak. Maślaki sitarze na tony w całym lesie. dodaj grzybobranie
    • Gucio #301 · Gratuluje. Moze nie za dużo ale zbiór w nowym nieznanym lesie zawsze cieszy. Nastepnym razem trafisz w końcu w odpowiednied moejsce i nazbierasz więcej grzybów. W każdym bądź razie opłaca się poznawać nowe miejsca i jak nie w tym sezonie to w przyszłym może będzie więcej grzybów w tym miejscu więc nie można je tak skreślać. 3.10 02:56
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Espero
doniesień: 11
(4/h) Mały wypad do zagajnika na maślaki. Kilka zebranych sztuk. Zagajnika dość odsłonięty i grzyby chyba przez niskie temperatury nie urosły. W zagajnika mokro
środa 2.PAŹ
Manowa
doniesień: 110 / 15🏆
(50/h) Witam. Niby po piątkowym i sobotnim maratonie miałem przesyt, ale ciągnie do tych świętokrzyskich lasów. O 3:25 pobudka, rzut oka na portal, a tu doniesienie, że Niszczu bije kolejne rekordy. Takie pozytywne informacje dodatkowo motywują. W las ruszyłem koło 6, towarzysząc parze grzybiarzy z Łodzi. Początkowo plan był taki, żeby znaleźć "swój" nieprzechodzony jeszcze kawałek lasu. Ostatecznie jednak zrobiłem rekonesans miejscówek między parkingiem w Jastrzębiej a Piekielną Bramą. Chciałem sprawdzić, jak radzą sobie prawdziwki w niskich temperaturach i niespotykanym najeździe grzybiarzy z całej Polski. Szału nie było, ale w ciągu 5 godzin duży koszyk udało się napełnić. W zdecydowanej większości borowiki szlachetne, a dla urozmaicenia zbierane maślaki, w tym po raz pierwszy w tym roku maślaki pstre, podgrzyby brunatne, borowiki ceglastopore i różne gatunki koźlarzy. Tak schodzonego lasu jeszcze w życiu nie widziałem, miejscami aż biało jest od pociętych trzonów i obierków. Ale najważniejsze, ze maluchy nadal rosną w ogromnych ilościach. Na zdjęciu głównym dość skromny zbiór jak na ostatnie warunki. dodaj grzybobranie
    • Manowa #111 · Urocza rodzinka ceglasi. 3.10 00:04
    • Gucio #301 · Gratuluje Super piękne grzyby a w najbliższym czasie cieplej i w dzień i w nocy. Szkofs tylko że coraz wcześniej ciemniej się robi. ciemno po południu a widno rano. 3.10 02:36
    • Manowa #112 · Te większe zebrane rosły sobie tak, dobrze pochowane 3.10 11:41
    • Manowa #112 · I tak 3.10 11:42
    • Manowa #112 · I tak 3.10 11:43
    • Manowa #112 · I kolejny 3.10 11:44
    • Manowa #112 · I parka 3.10 12:02
    • Grzyboniczka #5 · Ja byłam za rezerwatem Dalejow i szaleństwo. Nawet nie trzeba od drogi odchodzić. 3.10 19:26
    • pajk #62 · Gratulacje 3.10 19:44
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
PROMETEUSH
doniesień: 1
(50/h) Prawdziweczki …a dla jajogłowych Borowiki :) Dojeżdżam na miejsce - jestem pierwszy - radość że w końcu mogę napić się kawy a tu podjeżdża kolejne auto i wyskakuje człowiek … o zgrozo do tego GRZYBIARZ;) po 3 min już go polubiłem - okazuje się że to MANOWA Z naszego portalu - bardzo pozytywny typ maniaka zakręconego jak ja na punkcie grzybków - ruszyliśmy w las jak dziki w miasto po drodze wymieniając się doświadczeniami i oczywiście numerami tel :)
Mam nadzieję że jeszcze się spotkamy… ponieważ to czysta przyjemność poznać tak pozytywnych ludzi - pozdrawiam
A teraz szybko o zbiorach - grzyby średniaki i maluchy poprzednią noc była najzimniejsza co prawdopodobnie ochłodziło popęd wzrostu prawdziweczków, ale i tak było warto po 2 godzinkach ciężkiego terenu dwa wiaderka przytulaków takich do marynowania :) trochę do suszenia - łącznie około 10 kg a na koniec kilka „prawych” takich co to dobrze na zdjęciach wyglądają tzw starszaki
Wyjazd udany Grzybowo oraz towarzysko
Dziękuję i Pozdrawiam :)
dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #96 · Super spotkanie i debiut na forum 👍 3.10 10:16
    • Manowa #112 · Gratulacje, fajnie udało się uzbierać. Tylko data grzybobrania się nie zgadza, bo przecież spotkaliśmy się wczoraj. Dziękuję za miłe spotkanie I pozdrawiam. 3.10 12:17
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
Mirasito
doniesień: 1
(50/h) OK 250 prawdziwków, tylko te zbierałem ale tez były koźlarki, kanie, maślaki i rydze. Las bardzo różnorodny, w tym miejsca bez grzybów. W znakomitej większości grzybki zdrowe.
przedwczoraj
Tomek G
doniesień: 957 / 43🏆
(45/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno wczoraj popadało a w nocy była mgła. Grzybiarzy sporo. Dziś wspólny spacer razem z Agusia N i p. Teresą. Borowiki sosnowe dwa jeden zdrowy znalezione przez Agnieszkę. Borowiki szlachetne po kilka sporo zdrowych. Złotoborowiki wysmukłe pojedyńcze młode zdrowe. Podgrzyby brunatne po kilkanaście sporo trzonów robaczywych. Maślaki zwyczajne pojedyńcze większość zdrowych. Maślaki sitarze całe gromadki połowa robaczywych. Maślaki pstre po kilka zdrowe. Koźlarze babki pojedyńcze trzony robaczywe. Koźlarze pomarańczowożółte po kilka zdrowe. Gąski zielonki po kilka połowa robaczywych. Żółciak siarkowy młode. Codziennie powinno być coraz więcej podgrzybów. Jesienny wysyp trwa i oby tak jak najdłużej. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
poniedziałek 30.WRZ
Tomek G
doniesień: 954 / 43🏆
(20/h) Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu sucho. Od rana przymrozek -1 stopień. Grzybiarzy sporo. Borowiki szlachetne po kilka sporo robaczywych. Podgrzyby brunatne po kilka sporo robaczywych. Maślaki zwyczajne po kilka sporo zdrowych. Maślaki sitarze całe gromadki sporo robaczywych. Maślaczki pieprzowe pojedyńcze zdrowe. Czubajki kanie po kilka nie zbierałem. Siedzuń sosnowy mały został do podrośnięcia. W niektórych częściach lasu bardzo duży wysyp amanita muscaria. Można spotkać pojedyńcze gołąbki, muchomory, ponurniki aksamitne, tęgoskóry i inne gatunki grzybów niejadalnych i nadrzewnych.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Od środy cieplej i możliwe codzienne opady deszczu tak więc powinno być lepiej z grzybami. Gratuluję wszystkim pięknych zbiorów nie nadążam z dopiskami ponieważ jest tyle raportów. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów. dodaj grzybobranie
wtorek 1.PAŹ
najgorszy sort
doniesień: 27 / 1🏆
(20/h) Takie rzeczy tylko w Łodzi;)
Ok. 4 km od centrum.
Borowiki szlachetne w lasku bukowym.
dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Jacek K.
doniesień: 1
(50/h) Dwa prawdziwki i około 100 podgrzybków. Coś ruszyło. dodaj grzybobranie
wczoraj
owcenamanowce
doniesień: 7 / 1🏆
(70/h) Rydze sypią na sprawdzonych miejscówkach. Tym razem znaczna przewaga zdrowych owocników. Żona po drodze wstąpiła do lasu bez koszyka i nożyka :) na szczęście był karton po pomidorach. dodaj grzybobranie
poniedziałek 30.WRZ
owcenamanowce
doniesień: 6 / 1🏆
(30/h) Pojawiły się rydze na nieużytkach porośniętych dziko młodymi sosenkami. Niestety tylko te małe są zdrowe. Wszystkie duże owocniki robaczywe.
wtorek 1.PAŹ
pit272_NN (bez logowania)
(40/h) Wysyp jest ogólnie dziwny :) w stałych miejscówkach z ostatnich lat podgrzybków brak w znalezionych nowych miejscówkach co kilka metrów podgrzybek, jeśli się nie trafi na miejsce to chodząc po prostu po lesie może być słabo. Sporo Kani tym razem nie zbierałem, podgrzybasy w większości młodziutkie i zdrowe.
2024.10.1 20:57
środa 2.PAŹ
Docent
doniesień: 7 / 2🏆
(40/h) Dziś trochę mniej ludzi w lesie niż wczoraj ale grzybów starcza dla wszystkich w ilościach hurtowych. Las suchy ale grzyby rosną. My we dwóch zebraliśmy 300 prawdziwków w tym ponad 30 sosnowych i około 50 młodych ceglastoporych. Wszystko zdrowe choć rzeczywiście są partie lasu bez grzybów ale gdy się trafi to można na 200 m2 zebrać i 30 szt. Dziś zaczęło tam padać i jest ciepło aż strach pomyśleć jak teraz zaczną wychodzić :) - tylko żal, że muszę wyjechać z kraju na kilka dni...... dodaj grzybobranie
    • Miniek #12 · Ja mam ten sam problem: ( Delegacja zagraniczna akurat podczas wysypu. Gratulacje za zbiór! 2.10 19:35
    • Rufi 80 #96 · Będzie co robić 😁 2.10 20:19
    • Zapaleniec S-c #332 · Super-zbiór 🌲🍄🌲👍. 2.10 23:30
    • Grzyboniczka #5 · Podejrzewam że 12 i 13 października to znów w świętokrzyskim będzie armagedon. Po niedzieli ma być 20 stopni, a dzisiaj w nocy padało i ma kropić przez dwa dni. Wiesz co tam się będzie działo. Ja liczę na masowy pojaw ceglasi i rydzy 3.10 11:07
    • Panda111 #30 · Rędicin fajny. Tylko pod wysokim napięciem to zaparkować pewnie nie szło. Ale sosnowe klasa. 3.10 17:33
    • +dopisek (po zalogowaniu)
poniedziałek 30.WRZ
Muu Muu
doniesień: 6 / 1🏆
(30/h) Dwugodzinny spacer po młodniakach i obrzeżach lasu. Sprawdzona miejscówka maślakowa. Dziś 8 prawdziwków, ok. 50 maślaków, 1 kania. Młode prawdziwki zdrowe, stare z robalami. 1/3 maślaków też robaczywa. Ostatni raz widziałam prawdziwka w tym miejscu chyba 7 lat temu. Wygląda na to że mamy prawdziwkowy wysyp.