Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wtorek 1.PAŹ
niszczu
doniesień: 297 / 30🏆
(200/h) Tak jak przypuszczałem. W środku lasu, tam gdzie nie ma ludzi, prawdziwki rosną w ilościach nie do wyzbierania. Dzisiaj zebrałem 580 borowików szlachetnych i 20 młodych ceglasi (zebranych zaraz na wejściu) w 3 godziny po południu. Więcej nie dałbym rady wynieść.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Po sobotnim zbiorze miałem przesyt i myślałem, że na świętokrzyskie prawdziwki już nie pojadę. W niedzielę zacząłem dopuszczać do głowy wyjazd w kolejny weekend. W poniedziałek już kombinowałem jak tu się wyrwać w tygodniu. Dzisiaj udało się urwać wcześnie z pracy i w ŚK leciałem z wywieszonym jęzorem. Czy to już nałóg? Też tak macie? 😁 Jadąc na drugą zmianę, wiedziałem, że na moich standardowych miejscówkach nie mam co liczyć na zbiór. Sznury samochodów stojące wzdłuż S7 tylko potwierdzały, że ilość ludzi w lasach wcale nie zmalała. Dlatego postanowiłem odwiedzić moją najtajniejszą miejscówkę. Rzadko tam bywam, bo jest daleko w lesie, trudno dostępna, trzeba przedzierać się przez krzaczory - idealna na taką okazję jak dziś. Gdy podjechałem na parking, okazało się, że stoi ze 20 samochodów (zwykle o tej porze stoją tam max ze 2-3). Z pewnymi wątpliwościami, ale postanowiłem jednak trzymać się swojego planu. Nie wiem gdzie Ci wszyscy ludzie poszli, ale na pewno nie tam gdzie ja, bo choć do lasu wchodziłem o 14, to w lesie nie spotkałem żadnego grzybiarza. Początek grzybobrania był dość niemrawy (zebrałem nawet trochę ceglasi), jednak szybko zacząłem trafiać na rodzinki prawdziwków. Gdy po około godzinie dotarłem do upatrzonego kawałka lasu, miałem już prawie pełny kosz. Ale to było tylko preludium, bo na miejscówce prawdziwków w każdym wieku rosło po prostu zatrzęsienie. Kilkukrotnie w niedowierzaniu łapałem się za głowę. Na pierwszej pinezce dopełniłem kosz. Na drugiej pinezce wypełniłem zapasowe wiaderko (pewnie ponad setka borowików z kwadratu 20x20m). Całe szczęście, że wziąłem dużą torbę zakupową, ale i ona szybko się zapełniała na kolejnych pinezkach i pomiędzy nimi. Będąc samemu w lesie, pełny koszyk i wiadro po prostu postawiłem i dalej chodziłem tylko z torbą, ale gdy już i ona zaczęła mi mocno ciążyć, o 17 zdecydowałem się na odwrót, mimo, że całej miejscówki nie obszedłem. Powiem Wam, że jeszcze nigdy się tak nie umęczyłem wychodząc z lasu. prawdziwków (jak się okazało później) było 27 kilo, rozłożone na koszyk, wiaderko i dużą torbę. Targałem to zarośniętymi drogami z 1,5 godziny, do auta dotarłem gdy już się ściemniało. To był kolejny dobry dzień, ale straszliwie męczący. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. dodaj grzybobranie
    • niszczu #300 · . 1.10 22:18
    • niszczu #300 · . 1.10 22:18
    • niszczu #300 · . 1.10 22:19
    • niszczu #300 · . 1.10 22:20
    • niszczu #300 · . 1.10 22:20
    • niszczu #300 · . 1.10 22:21
    • niszczu #300 · . 1.10 22:22
    • niszczu #300 · . 1.10 22:22
    • niszczu #300 · . 1.10 22:24
    • niszczu #300 · Zbiór po przełożeniu z torby do koszyków. 1.10 22:25
    • Tomek G #961 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Pełne kosze ładnie wyglądają. Oby tak dalej. Pozdrawiam 1.10 22:32
    • Miniek #12 · Czyli ciągnie wilka do lasu! Ja za krzaczorami nie przepadam i raczej nie mam takich tajnych miejscówek w lasach świętokrzyskich. Zbiór godny podziwu — gratulacje! 1.10 22:33
    • Anddy #56 · No tak... No to jednak będzie Rok Nistrza. Łączę się w niemożliwości wyjscia z lasu z powodu grzybów nie do wyzbierania i niemożliwości wyniesienia więcej... Ale są gorsze nieszczęścia... Pozdrawiam. A, gratuluję oczywiście! 1.10 22:39
    • AŻet #173 · Zbiór niesamowity👍💪💪 1.10 22:40
    • Anddy #56 · Ciemnogłowi dominują. 1.10 22:42
    • Ina #187 · Zlituj się Waść! Nie pokazuj, bo zawału dostanę 😂 1.10 22:48
    • Zibi. #44 · Super!!! Nokaaut w 1 szej rundzie👍😄 1.10 23:19
    • serec #95 · Ło Boże. Zlituj się, tym bardziej, że nie mam jak pojechać:-) Jako że ma lać ciekawe czy grzyby przetrwają w dobrej kondycji:-) 1.10 23:23
    • bosman #348 · Ło panie 😲, ale żeś nakosił 😀👏👏👏 2.10 02:26
    • Gucio #301 · Gratuluje. Super,, prawdziwkom i grzybiadrskim mistrzom przymrozki niestraszne. Jak zwykle imponujący zbiór. 2.10 02:32
    • Manowa #110 · Gratulacje. Jak są, trzeba korzystać. Ja właśnie wstałem i szykuję się do wyjazdu. Pozdrawiam 2.10 03:27
    • TomKann #136 · Niszczu, też się zastanawiam czy to uzależnienie, też tak mam 😉. Gratuluję pięknych okazów. 2.10 05:36
    • whispi #211 · Jeshu 😱😁 normalnie ustanawiasz jakieś kosmiczne rekordy 😅 zgadzam się z Anddym, to zdecydowanie będzie rok Mistrza Niszcza 😁 2.10 07:11
    • Zapaleniec S-c #332 · Mega zbiór🍄🍄👍 i Mega grzybiarz🍄🌲🤠🌲👍🏅. 2.10 07:40
    • HAZY #48 · Trochę Ci zazdroszczę tego "spaceru farmera" 2.10 08:48
    • Duet #152 · I to jest niszczowski zbiór 👍💪 2.10 09:31
    • MaRiO86 #7 · Piękny zbiór jak na popołudniowe chodzenie. Mi się marzy chociaż jeden taki koszyk Prawdziwka. Może uda się w tą sobotę bo zamierzamy zawitać w tamte rejony z Krakowa.
      O ile cos zostanie jeszcze bo ludzi tłumy z tego co czytam...

      Pozdrawiam :) 2.10 12:21
    • D@rek #196 · Wow! Ale zbiór. Gratulacje. Pozdrawiamy D. i D. & D. 2.10 14:06
    • RoStrze #129 · 😮😮😮😮 Można dostać zawrotu głowy kiedy się patrzy na Twoje zdjęcia ze stanowisk borowików 😵 Wygląda to jakby wręcz nie było miejsca, gdzie nie wyrosły. A ta ściśnięta rodzinka to już za dużo dla mnie 😄 Świetny opis wyprawy 👍 Zastanawiam się nad zmianą zawodu, albo umowy o pracę, żeby mieć czas w tygodniu, jak Ty i robić takie szalone rajdy świętokrzyskie. Mimo, że nie zbieram takich kosmicznych ilości grzybów po weekendzie również miałem dość borowików, ale i tak po pracy spacer leśny być musiał - myślę, że większość z Nas tak ma 😂
      Może powinieneś do lasu z dwukółką się wybierać 😉 27 kilo grzyba przez półtorej godziny to świetna siłownia 😉 Regeneruj siły na weekend. Pozdrawiam 🙂
      p. s. Ceglasie zawsze warto zbierać - chociażby dla ich urody 😄 2.10 16:15
    • dafnia22 #90 · ,, Po sobotnim zbiorze miałem przesyt i myślałem, że na świętokrzyskie prawdziwki już nie pojadę. W niedzielę zacząłem dopuszczać do głowy wyjazd w kolejny weekend. W poniedziałek już kombinowałem jak tu się wyrwać w tygodniu."
      Hejka. Opisałaś moją sinusoidę emocji w okresie grzybobrania😜. Tak to jest z nami, grzyboświrami. Dobrze, że choć ciężar grzybów nas ogranicza🫣. Ty dałeś radę. Ja mikro kobita, odpadłam wczoraj przy noszeniu grzybów.
      Pozdrawiam👋. 2.10 18:37
    • Kikuś #142 · To jest niewyobrażalna ilość na 3 godziny zbierania. Ja tyle prawych zbieram może przez 3 albo cztery (dobre!!!) sezony. Pozdrawiam. 2.10 18:43
    • niszczu #300 · Serdeczne dzięki za super miłe dopiski. Też miałem pokusę ukrycia części zbioru i wyniesienia tego na dwa razy, ale było już późno i wolałem nie ryzykować, że się nie wyrobię przed zmrokiem. Na szczęście w połowie drogi, po wyjściu na główny trakt, czekał na mnie rower i już było łatwiej (chociaż jazdy z takim ładunkiem nie ryzykowałem).
      Przed sezonem nawet myślałem o jakimś wózku ze skrzynką (mam taki, który by się nadał - do wożenia sprzętu wędkarskiego z okresu mojej fascynacji tym hobby), ale wiadomo jak wygląda większość dróg leśnych w tych lasach. Poza tymi głównymi traktami, to głębokie koleiny, wysokie trawy, leżące gałęzie, powalone drzewa. Raczej bez szans na komfortowe podróżowanie z takim wehikułem. Z kolei na głównych drogach wolę rower, bo przynajmniej na pusto pozwala na szybsze przemieszczanie się i oszczędza trochę czasu, a w razie czego (tak jak wczoraj) za wózek też może robić. 2.10 19:27
    • Yaga #309 · Gratki Miszczu Niszczu👏. Piękne zbiory :) i ciekawy opis :). Pozdrawiam 👋 :). 3.10 14:42
    • Mel Grzibson #20 · Gratuluję pięknych rekordowych zbiorów. Dobrze w tym roku sypie trzeci rzut w tych lasach i chyba najlepszy, jak widać te deszcze powodziowe teraz cały czas przynoszą niesamowite efekty. Pozdrawiam 3.10 21:39
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Arakrisnm (bez logowania)
(60/h) Ilość zaniżona bo zbierałem same prawdziwki. Po maślaki pstre i zwyczajne których było pełno nawet się nie schylałem
2024.10.3 19:07
przedwczoraj
Zb_
doniesień: 21 / 2🏆
(60/h) Dzisiejszy dzień to po prostu sielanka. Mało ludzi w lesie, więc cisza i spokój. Mnóstwo młodych i zdrowych prawdziwków, wysyp maślaków pstrych i w bonusie ukazujące się podgrzybki. Po ostatnich opadach podłoże wilgotne, grzyby można zbierać na całej powierzchni lasu. dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Agul
doniesień: 2 / 1🏆
(50/h) Las mieszany. Prawdziwki, kozaki- siwe, czerwone. Maślaki pstre, zwyczajne, modrzewiowe, sitarze. Powolutku pokazują się opieńki i podgrzybki. Można na spokojnie sporo znaleźć. dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
Manowa
doniesień: 111 / 15🏆
(130/h) Przedpołudniowy eksperyment pokazał, że warto poszukać leśnych rewirów, których grzybiarze nie odwiedzają. Wytypowalem las i koło 12:30 ruszyłem do wybranej miejscówki w głębi lasu, do której dotarłem po godzinie. Bardzo szybko przekonałem się, że wybór był trafny, grzyby rosły tam całymi rodzinkami. W sumie przez 3 godziny do 2 koszyków trafiło około 400 pięknych wyselekcjonowanych prawdziwków. Popołudnie zdecydowanie bardziej udane, niż pierwsza część dnia. Tymczasem w głowie kłębią się już myśli odnośnie terminu następnej wizyty w świętokrzyskich lasach. Pozdrawiam dodaj grzybobranie
    • Manowa #112 · Rodzinka 3.10 00:26
    • Manowa #112 · Kolejna rodzinka 3.10 00:27
    • Manowa #112 · Piękne trojaczki 3.10 00:27
    • Manowa #112 · Maluchy 3.10 00:28
    • Manowa #112 · Maluchy w natarciu 3.10 00:30
    • Manowa #112 · Piękny pękaty grubasek 3.10 00:31
    • Manowa #112 · Ten to się dopiero schował. 3.10 00:32
    • Gucio #301 · Gratuluje. Same śliczne okazy grzybów. Dopiero co Niszczu Mistrzu był a tu wyrosły nowe młode grzyby i fajnie świeca się po deszczu. 3.10 02:19
    • Manowa #112 · Jeszcze jedna rodzinka 3.10 05:18
    • Manowa #112 · I przepiękne muchomory czerwone 3.10 05:18
    • Manowa #112 · A to jeden z najpiękniejszych dzisiaj 3.10 05:24
    • Manowa #112 · Pięknie błyszczą się w deszczu. 3.10 05:25
    • niszczu #300 · Rewelacja, fantastyczny zbiór. Cieszy, że nawet przy takim najeździe dzikich tłumów jednak są w tym lesie miejsca, gdzie mało kto dociera i w których można w ciszy i spokoju nazbierać pięknych borowików w dużych ilościach. Wielkie gratulacje i pozdrowienia.
      Śladów po mnie nie spotkałeś? 😜 3.10 08:19
    • Tomek G #962 · Gratuluję pięknych okazów grzybów. Dwa pełne koszyki ładnie się prezentują. Oby tak dalej. Pozdrawiam 3.10 09:24
    • Yaga #310 · Szaleństwo :), gratuluję, piękne grzybki :). 3.10 17:38
    • RoStrze #129 · Nie dałeś za wygraną po porannym spacerze 😁 Pewnie to był niedosyt borowików 😉 Wygląda to na uzależnienie od tych jasnobrązowych kapeluszy 😉 W nowym miejscu chyba pobiłeś swój rekord? W każdym razie imponujący zbiór 👍 Pozdrawiam. 4.10 08:24
    • Manowa #112 · RoStrze, Koleżanka miała w planach się wybrać i chciałem zrobić dla niej przegląd ogólnodostępnych miejscówek blisko parkingu, bo daleko nie może chodzić, a po południu zaczął padać deszcz, spacer w głąb lasu, zero ludzi, tylko jeden leśnik oznaczał drzewa do wycinki i dopiero wtedy zaczęła się zabawa, tak jak najbardziej lubię. Pozdrawiam 4.10 09:25
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
koźlarz babka
doniesień: 3
(50/h) Trzeba się nachodzić ale warto, prawdziwki, sporadycznie koźlarze, czerwonaki. Ludzi więcej niż grzybów, bardzo dużo naciętych koconków w lesie. 2 koszyki na osobę w 5 godzin
przedwczoraj
Andrzej2646
doniesień: 118 / 11🏆
(100/h) Grzybowy armagedon:-) 905 borowików, około 40 kg. Dawno nie było tak rewelacyjnie. O dziwo grzybiarzy nie za wiele. Super pogoda, w lesie wilgotno, grzyby wszędzie. Miałem problem żeby wrócić do auta bo cały czas widziałem kolejne borowiki. Do kompletu około 30 maślaków zwyczajnych, kilkankoźlarzy, siatków nie zbierałem a były setki, maślaków kilkadziesiąt ale oszczędziłem miejsce na borowiki. Super wypad. Pierwszy raz w życiu zbierałem grzyby z latarką. Polecam
dodaj grzybobranie
    • Zapaleniec S-c #332 · Mega zbiór👍🌲🍄🏅. 3.10 22:50
    • Rufi 80 #96 · Jak długo liczyłeś borowiki 👍?, pozdrawiam 3.10 23:19
    • PUCEK #133 · Super, ale to już pachnie ciężką pracą. Pozdrawiam 4.10 00:27
    • Andrzej2646 #118 · liczę w trakcie zbierania bo inaczej nie było by dokładnie bo raz odpadnie kapelusz, raz są wykrojki, a tak jak liczę to mam o czym mysleć w lesie:-) 4.10 08:28
    • Gucio #302 · Gratuluje. Siper, mega zbiór i grzyby dość młode. A deszcz ma padać w tych okolicach przynajmniej dziś i w Niedzielę.. Ja też liczę w lesie ale czasem później koryguje bo jak tak dużo grzybów ta szczególnie ich rodzaji to można się pomylić a i ewentualnie mogą być grzyby robaczywe. Najlepiej poprawić wynik po oczyszczeniu ich i sprawdzeniu w domu lub napisać ilosci ich później pisząc doniesienie z grzybobrania po 5 ej czynności. Owszem czasem do zoobrazowania wysypu dobrze też podać całą ilość zauważonych grzybów i właśnie tą drugą żeby mieć poglad na temat zdrowotności Każdy piszę jak uważa ja też roznie pisze czy licząc dokładnie zbiór grzybów nierobaczywych bądź jak nie uda mi się ich policzyć dobrze w lesiea jak szybko oddam to i pozostawiam że nie liczone i szacunkowo pisze ilość na godzinę. 4.10 16:23
    • Mel Grzibson #20 · Niesamowity zbiór. Gratulacje! Jesteś w formie :) 4.10 19:09
    • Manowa #112 · Gratulacje Panie Andrzeju. Pamiętam Pana rekordowe 1000 borowików w listopadzie 2023 roku. W październiku 2024 życzę Panu 10 000 sztuk. Ja jutro startuję ponownie w świętokrzyskie i zapewne przekroczę jutro barierę 6000 prawdziwków zebranych od czerwca tego roku. Pozdrawiam 4.10 20:36
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Łukasz Żak
doniesień: 2 / 1🏆
(110/h) Zbieraliśmy w zasadzie same borowiki. Dwie tury w trzy osoby. Finalnie około 90 kg zdrowych borowików. Wczoraj, 03.10. 2024 zbieraliśmy borowiki i nie trzeba było ich szukać 😉 dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Miniek
doniesień: 13 / 1🏆
(80/h) Cudowne grzybobranie, a właściwie spacer po pięknym jodłowym lesie wśród zielonych mchów, bez żadnych tam krzaczorów. A grzybki jako bonus. Cisza, spokój. Zero ludzi, zero krzyków – tak jak lubię. Dwie godziny i koszyk zapełniony po brzegi. Miałem już nie jechać, ale doniesienia Niszczu, Manowy i reszty forumowiczów mnie skusiły. Na początku obawiałem się, że trzeba będzie szukać grzybów głęboko w lesie, ale nic z tych rzeczy. Wystarczyło odejść 200–300 m od drogi leśnej, a grzybów multum. Teraz już na pewno tydzień przerwy. dodaj grzybobranie
    • Miniek #13 · Skąpana w deszczu baryłeczka. 3.10 14:07
    • Rufi 80 #96 · Ładne, młode, zdrowe 😀 3.10 17:00
    • niszczu #300 · Gratulacje, świetny zbiór pięknych borowików. Fajnie, że udało się nazbierać bez konieczności robienia kilometrów. Tak to już ten portal działa. Wszyscy się nawzajem nakręcamy. 😉 Pozdrawiam serdecznie. 3.10 17:00
    • Manowa #112 · Gratulacje, świetny zbiór. Domyślam się, że od rana w deszczu? Wczoraj, kiedy ja byłem, zaczęło padać dopiero koło 14. A ja uwielbiam chodzić po lesie w czasie padającego deszczu, wtedy jest mało ludzi, jest cisza, spokój i owady tak nie dokuczają. Oby w sobotę od rana padało, to będzie super. Pozdrawiam 3.10 17:12
    • Yaga #310 · Ślicznie w koszyku 🤗, gratuluję :). 3.10 17:37
    • Miniek #13 · Dzięki za miłe komentarze.
      Właśnie, że dziś rano w Suchedniowie nie padało. Sam byłem zdziwiony, że było tak pusto, chociaż jakieś 2 czy 3 samochody przy drodze stały. Może już te borowiki się przejadły :) 3.10 17:47
    • Grzyboniczka #5 · A jedziecie 13 w niedzielę. Ja będę. Napiszcie czy trafiają się Wam ceglasie 3.10 19:00
    • pajk #62 · Super zbiór gratki👏👏 3.10 19:41
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
Docent
doniesień: 6 / 2🏆
(30/h) rano -2 ale przy gruncie w lesie ciepło bez szronu ludzi w lesie dużo ale dla każdego grzybów starcza. ja dziś głównie małe borowiki ( 85 szt) w tym co najmniej 20 sosnowych i tylko 6 szt do suszenia reszta do marynaty. wszystkie zdrowe!!!! Do zobaczenia w lesie dodaj grzybobranie
    • Gucio #301 · Gratuluje. Na bogato z fajnymi grzybami.. Zamiast docenta pseudonim powinieneś mieć tytuł profesora Mykologii bo zbiór mistrzowski. Ja ostatnio sporo borowików sosnowych nazbierałem też w Tumlinie a ich jest dużo podobno koło Wyszkowa, też na Roztoczu, w Lubuskim a i w innych okolicach można znaleźć pojedyncze ich okazy tak jak w Cybulicach Małych. 1.10 18:32
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
jacekasdf
doniesień: 36 / 1🏆
(12/h) 8 podgrzybków, 4 suchogrzybki w pół godziny, bo tyle miałem dziś rano czasu przed robotą. Miejscówki z tych gorszych (lepsze dalej), więc zakładam, że zaczyna być dobrze. U mnie na placu w Wiązownie z kolei ładne prawdziwki i porosły też gigantyczne suchogrzybki. Co najlepsze - zdrowe. Tego jako grzybobranie nie liczę, konkurencji nie ma;)
wczoraj
michall
doniesień: 23 / 2🏆
(8/h) Spacer z psami po pracy, który trwał 15 minut. Miało nie być grzybobrania, więc nie zabrałem ze sobą nożyka i koszyka. Finalny efekt: 4 prawdziwki, trzy osaki i jeden podgrzybek.
poniedziałek 30.WRZ
RoStrze
doniesień: 128 / 8🏆
(30/h) Witajcie 🙂 Po drodze do domu z pracy zajrzałem kontrolnie do lasu sosnowego w poszukiwaniu pierwszych podgrzybków. I są - całe 2 sztuki 😀 Ale odkryciem były zauważone po raz pierwszy w tej lokalizacji amerykany 😃 w ilości 22 szt - od zapałeczek do wielkich grzechotek. Zaskoczenie tym większe, ponieważ zawsze sądziłem, że są to grzyby ciepłolubne, letnie. Tak więc inwazja trwa w najlepsze w ciszy lasu. Spotkałem też 6 borowików 5 babek i 2 miejsca z maślakiem pstrym. A dla dopełnienia relaksu piękną amaitę. Pomimo suszy całkiem dużo grzybów 😃 Ciekawych spacerów po lasach życzę. Pozdrawiam. p. s. wszystkie grzyby zostały w lesie. Po weekendowym szaleństwie chwilowo mam dość przerabiania. Zresztą wiem, gdzie rosną 😁
I wciąż nie mogę nadrobić zaległości na portalu.
dodaj grzybobranie
wczoraj
jokerit
doniesień: 2
(100/h) Same podgrzybki, jest wysyp dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
Manowa
doniesień: 110 / 15🏆
(50/h) Witam. Niby po piątkowym i sobotnim maratonie miałem przesyt, ale ciągnie do tych świętokrzyskich lasów. O 3:25 pobudka, rzut oka na portal, a tu doniesienie, że Niszczu bije kolejne rekordy. Takie pozytywne informacje dodatkowo motywują. W las ruszyłem koło 6, towarzysząc parze grzybiarzy z Łodzi. Początkowo plan był taki, żeby znaleźć "swój" nieprzechodzony jeszcze kawałek lasu. Ostatecznie jednak zrobiłem rekonesans miejscówek między parkingiem w Jastrzębiej a Piekielną Bramą. Chciałem sprawdzić, jak radzą sobie prawdziwki w niskich temperaturach i niespotykanym najeździe grzybiarzy z całej Polski. Szału nie było, ale w ciągu 5 godzin duży koszyk udało się napełnić. W zdecydowanej większości borowiki szlachetne, a dla urozmaicenia zbierane maślaki, w tym po raz pierwszy w tym roku maślaki pstre, podgrzyby brunatne, borowiki ceglastopore i różne gatunki koźlarzy. Tak schodzonego lasu jeszcze w życiu nie widziałem, miejscami aż biało jest od pociętych trzonów i obierków. Ale najważniejsze, ze maluchy nadal rosną w ogromnych ilościach. Na zdjęciu głównym dość skromny zbiór jak na ostatnie warunki. dodaj grzybobranie
    • Manowa #111 · Urocza rodzinka ceglasi. 3.10 00:04
    • Gucio #301 · Gratuluje Super piękne grzyby a w najbliższym czasie cieplej i w dzień i w nocy. Szkofs tylko że coraz wcześniej ciemniej się robi. ciemno po południu a widno rano. 3.10 02:36
    • Manowa #112 · Te większe zebrane rosły sobie tak, dobrze pochowane 3.10 11:41
    • Manowa #112 · I tak 3.10 11:42
    • Manowa #112 · I tak 3.10 11:43
    • Manowa #112 · I kolejny 3.10 11:44
    • Manowa #112 · I parka 3.10 12:02
    • Grzyboniczka #5 · Ja byłam za rezerwatem Dalejow i szaleństwo. Nawet nie trzeba od drogi odchodzić. 3.10 19:26
    • pajk #62 · Gratulacje 3.10 19:44
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
Mirasito
doniesień: 1
(50/h) OK 250 prawdziwków, tylko te zbierałem ale tez były koźlarki, kanie, maślaki i rydze. Las bardzo różnorodny, w tym miejsca bez grzybów. W znakomitej większości grzybki zdrowe.
wtorek 1.PAŹ
PROMETEUSH
doniesień: 1
(50/h) Prawdziweczki …a dla jajogłowych Borowiki :) Dojeżdżam na miejsce - jestem pierwszy - radość że w końcu mogę napić się kawy a tu podjeżdża kolejne auto i wyskakuje człowiek … o zgrozo do tego GRZYBIARZ;) po 3 min już go polubiłem - okazuje się że to MANOWA Z naszego portalu - bardzo pozytywny typ maniaka zakręconego jak ja na punkcie grzybków - ruszyliśmy w las jak dziki w miasto po drodze wymieniając się doświadczeniami i oczywiście numerami tel :)
Mam nadzieję że jeszcze się spotkamy… ponieważ to czysta przyjemność poznać tak pozytywnych ludzi - pozdrawiam
A teraz szybko o zbiorach - grzyby średniaki i maluchy poprzednią noc była najzimniejsza co prawdopodobnie ochłodziło popęd wzrostu prawdziweczków, ale i tak było warto po 2 godzinkach ciężkiego terenu dwa wiaderka przytulaków takich do marynowania :) trochę do suszenia - łącznie około 10 kg a na koniec kilka „prawych” takich co to dobrze na zdjęciach wyglądają tzw starszaki
Wyjazd udany Grzybowo oraz towarzysko
Dziękuję i Pozdrawiam :)
dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #96 · Super spotkanie i debiut na forum 👍 3.10 10:16
    • Manowa #112 · Gratulacje, fajnie udało się uzbierać. Tylko data grzybobrania się nie zgadza, bo przecież spotkaliśmy się wczoraj. Dziękuję za miłe spotkanie I pozdrawiam. 3.10 12:17
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
RAF TGK
doniesień: 9 / 1🏆
(13/h) Szybki i krótki wypad po pracy, bo już się ciemno robiło. Ale każdy prawdziwek cieszy :) a w dodatku wszystkie zdrowe.
Prawdziwki - 9 szt.
Koźlaki - 2 szt.
podgrzybki - 2 szt.
dodaj grzybobranie
przedwczoraj
levy
doniesień: 3 / 1🏆
(40/h) Same prawdziwki. Robaczywe 50 na 50. Dużo młodych. Tylko w trawach i zagłębieniach. dodaj grzybobranie
wczoraj
perkun
doniesień: 8 / 1🏆
(50/h) Kolejny wypad na wczorajszą miejscówkę i znów powtórka z rozrywki - kosz prawdziwków w godzinę. Dawno nie pamiętam takiego wysypu na moim miejscu. Do tego sporo koźlarzy we wrzosach. dodaj grzybobranie
przedwczoraj
perkun
doniesień: 7 / 1🏆
(50/h) Krótki wypad po pracy (1,5 h),.
Wysyp młodziutkich prawdziwków, poza tym kilka koźlarzy i 1 spore gniazdo kurek.
Jest pięknie :)
dodaj grzybobranie
wtorek 1.PAŹ
Kluska
doniesień: 47 / 6🏆
(7/h) Piękny, lecz suchy, las typowo podgrzybkowy - a podgrzybki jeszcze tu nie atakują.
Po godzinie mieliśmy zaledwie 6 podgrzybków, 6 borowików sosnowych (jedna rodzinka), 1 koźlarza babkę i 1 maślaka sitarza.
A że było dopiero południe, to postanowiliśmy - na szczęście - odwiedzić inny las, w którym jeszcze w tym roku nie byliśmy.
dodaj grzybobranie
    • Gucio #301 · Gratuluje
      Super, szybki i bardzo dobry zbiór w okołolocach co wcześniej gdzie grzyby było ciężko znaleźć. Borowiki sosnowe w tym roku dość latwo spotkać szczególnie w niektórych lokalizacjach w kraju. 2.10 02:16
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 2.PAŹ
Docent
doniesień: 7 / 2🏆
(40/h) Dziś trochę mniej ludzi w lesie niż wczoraj ale grzybów starcza dla wszystkich w ilościach hurtowych. Las suchy ale grzyby rosną. My we dwóch zebraliśmy 300 prawdziwków w tym ponad 30 sosnowych i około 50 młodych ceglastoporych. Wszystko zdrowe choć rzeczywiście są partie lasu bez grzybów ale gdy się trafi to można na 200 m2 zebrać i 30 szt. Dziś zaczęło tam padać i jest ciepło aż strach pomyśleć jak teraz zaczną wychodzić :) - tylko żal, że muszę wyjechać z kraju na kilka dni...... dodaj grzybobranie
    • Miniek #12 · Ja mam ten sam problem: ( Delegacja zagraniczna akurat podczas wysypu. Gratulacje za zbiór! 2.10 19:35
    • Rufi 80 #96 · Będzie co robić 😁 2.10 20:19
    • Zapaleniec S-c #332 · Super-zbiór 🌲🍄🌲👍. 2.10 23:30
    • Grzyboniczka #5 · Podejrzewam że 12 i 13 października to znów w świętokrzyskim będzie armagedon. Po niedzieli ma być 20 stopni, a dzisiaj w nocy padało i ma kropić przez dwa dni. Wiesz co tam się będzie działo. Ja liczę na masowy pojaw ceglasi i rydzy 3.10 11:07
    • Panda111 #30 · Rędicin fajny. Tylko pod wysokim napięciem to zaparkować pewnie nie szło. Ale sosnowe klasa. 3.10 17:33
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 2.PAŹ
Kluska
doniesień: 49 / 6🏆
(15/h) Na ostatni dzień urlopu wybraliśmy powtórkę z niedzieli czyli zagajniki brzozowe. Po weekendzie okazały się być dość dobrze "przeczesane", a nowych owocników pojawiło się niezbyt wiele. Nasz zbiór to prawdziwki i koźlarze oraz trochę podgrzybków i maślaków - 3 godz., 3 osoby i 3 pieski.
Dobrze, że pada deszcz... :):)
dodaj grzybobranie
    • Tomek G #962 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 2.10 23:52
    • Gucio #301 · Gratuluje. Ładne grzybki i po deszczu pokaże się ich nowa świeża dostawa. 3.10 02:38
    • Rufi 80 #96 · Udany urlop i zbiory pozdrawiam 😀 3.10 10:20
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
Gocha 2
doniesień: 10
(50/h) prawuski 2 osoby ×4 godziny 20 kg.
Dzień dobry dzisiaj wycieczka w kieleckie i bingo prawuski w natarciu nie byłam w stanie policzyc więc wynik w kg grzybki młode w 99% zdrowe oprócz prawdziwka troche ceglasi kilka podgrzybków i Maślaków na jajeczniczke. Maślaków zółtych było duzo młodych ale nie zbietaliśmy. Pozdrawiam
wtorek 1.PAŹ
Legun
doniesień: 15 / 1🏆
(20/h) Wybrałem się o 8 w kilka pewnych miejscówek iii..
Powiem tak, takiego zatrzęsienia ludzi w tych lasach nie pamiętam (Wtorek)
Mimo wszystko:
10 prawdziwków, jeden przerośnięty- został w lesie.
Z czego - 1 dorodny i zdrowy
-Jedne bliźniaki - trzy w jednym :)
+
1 zdrowy spory podgrzybek
8 maślaków

Ale ludzi zdecydowanie więcej niż grzybów :)
Po południu jadę zdecydowanie w inną okolice, Celestynów odpuszczam sobie całkowicie..
wczoraj
pionow8
doniesień: 3 / 1🏆
(40/h) Lasy celstynowskie. Piątek 8 rano, 2 os, 2 h zbierania. Sporo grzybiarzy, ale w lesie każdy znajdzie miejsce dla siebie.
Znaleźliśmy 3 polany, które zrobiły robotę. 60 koźlarzy siwych, 50 sitakow (bardzo dużo, potem już nie zbieralismy), 25 podgrzybków, 7 prawdziwków, 5 koźlarzy czerwonych. To już zdrowe. Moim zdaniem 90% zdrowych, większość to świeże, urosły przez noc.
dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
xtomix
doniesień: 11
(50/h) Zachęceni niedzielnym grzybobraniem postanowiliśmy z żoną odwiedzić jeszcze raz nasze sprawdzone miejscówki. Grzybiarzy mało a grzybów dużo:-) W ok. 3 godzinki zebraliśmy 75 borowików szlachetnych, 24 koźlarze czerwone, 1 koźlarz babka, 34 podgrzybki, 5 maślaków. dodaj grzybobranie
wczoraj
Pawcio
doniesień: 70 / 5🏆
(20/h) Zbiór z żoną w prawie 4 godziny, las przeczesany, pełno ludzi, bardzo dużo pociętych korzeni, w każdym moim miejscu stały auta i chodzili grzybiarze, rośnie sporo muchomorow czerwonych i jasno brązowych, w lesie dość wilgotno, pozdrawiam dodaj grzybobranie
    • Tomek G #964 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Dużo grzybiarzy tak więc kto pierwszy ten lepszy a im później tym więcej śladów po grzybach. Oby codziennie było coraz więcej. Pozdrawiam 4.10 17:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)