Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

przedwczoraj
D@rek
doniesień: 194 / 13🏆
(45/h) Danuta czuje się już lepiej i dziękuje Wam za życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Tak, na tyle lepiej że pojechała dziś piąty dzień z rzędu do lasu. Szybko skończyła swój zdalny dzień w pracy i na dwie godziny zabrała Demona na spacer. Przywiozła 70 szt borowika, 42 szt maślaka pstrego i po 5 szt koźlarza babka, pomarańczowożółtego oraz 14 szt podgrzybka brunatnego. Sorry Giniol, ale zainspirowała się Twoim ostatnim raportem i była pod Lubniewicami. Znowu pracuje w spiżarni suszarka upchana do pełna. Pozdrawiamy D. i D. & D. dodaj grzybobranie
    • D@rek #198 · moje ulubione...;) 3.10 19:55
    • D@rek #198 · kolejny Pan grubasek...;) 3.10 19:56
    • D@rek #198 · widok jak z pocztówki...;) 3.10 19:56
    • Anddy #57 · Rodzi się nowa świecka tradycja: Danusia na spacerze, znaczy są grzyby. Pozdrawiam 3.10 19:56
    • D@rek #198 · śliczności...;) 3.10 19:57
    • D@rek #198 · symbioza...;) 3.10 19:57
    • Villain #278 · Danuta ma chyba większe świra niż ja :)) 3.10 20:27
    • Yaga #310 · No znowu pięknie :) i jaki progres👍. Gratulacje i pozdrowienia dla Was :)👋. 3.10 20:29
    • Luna_e #23 · Gratuluję zbioru 🍄👌🙂Pozdrawiam 3.10 20:31
    • Tomek G #963 · Gratuluję pięknych i różnorodnych okazów grzybów. Oby tak dalej. Pozdrawiam 3.10 20:36
    • Giniol #48 · Piękne prawuski, jutro wybieram się do lasu mając nadzieję, że Danuta wszystkiego nie wypatrzyła. Pozdrawiam 😎👍 3.10 20:38
    • D@rek #198 · plejada gwiazd...;) 3.10 20:57
    • bosman #349 · No brawo Danuta 👏 3.10 21:12
    • niuti #24 · Ładnie, ładnie :) 3.10 21:12
    • Rufi 80 #96 · Ładne młode grzybki 3.10 21:40
    • AŻet #175 · Piękne okazy i cały zbiór fajny👍 3.10 21:57
    • tazok #340 · Jak możesz tak wykorzystywać kobietę, której ledwo co ( i tutaj domyśl się ☺️ ) No nie przystoi. Kosz w łapy, Demona pod pachę i dymaj w lubniewickie lasy 3.10 22:12
    • D@rek #198 · Maciek, ktoś musi pracować na kredyt hipoteczny...;) 3.10 22:16
    • Zapaleniec S-c #332 · Ładny zbiór👍. 4.10 00:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 2.PAŹ
Giniol
doniesień: 48 / 3🏆
(50/h) Dziś 6 godzin w lesie. Ustanowiłem swój rekord - zebrałem 182 borowiki, głównie małe. Do wiader wpadło jeszcze 15 niewielkich rydzów i ok. 30 podgrzybków. Dużo maślaków zwyczajnych, pstrych, sitarzy, ale ich nie zbierałem. borowiki głównie zbierane w wysokim borze sosnowym z podszyciem mchu. Wreszcie w lesie nie jest sucho. dodaj grzybobranie
    • D@rek #196 · Ładny zbiór. Gratulacje. Pozdrawiamy D. i D. & D. 2.10 19:00
    • Villain #278 · Eech, szkoda że nie trafiliśmy z urlopem: ( 2.10 19:11
    • Tomek G #962 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Ładny zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam 2.10 19:20
    • Yaga #309 · Imponująca ilość 👏. Piękne prawuski :). Gratki z pozdrowieniami :). 3.10 14:23
    • +dopisek (po zalogowaniu)
poniedziałek 30.WRZ
Giniol
doniesień: 47 / 3🏆
(30/h) Trochę zostało po przejściu sobotnich i niedzielnych tyrariel. 74 prawdziwki, 4 rydze, 1 mały podgrzybek. Las sosnowy z głębokim mchem. Dosyć zrobiło się już sucho po ostatnich opadach deszczu. dodaj grzybobranie
    • Giniol #47 · Rowerowa eksploracja lasu. 30.9 17:22
    • Yaga #309 · Fajnie, że znów nadajesz :). Piękne prawuski, gratki z pozdrowieniami :). 30.9 18:40
    • Rufi 80 #95 · Rower najlepszy na grzybobranie, pozdrawiam 😀 30.9 18:43
    • Tomek G #960 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby tak dalej. Pozdrawiam 30.9 18:55
    • D@rek #195 · Też planowaliśmy wpaść wczoraj w okolice Lubniewice, ale zostaliśmy po drodze w Brzozowej. Może w przyszły weekend. Pozdrawiamy D. i D. & D. 1.10 08:36
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Giniol
doniesień: 49 / 3🏆
(50/h) W ciągu 6 godzin zebrałem 208 borowików i 58 podgrzybków. Innych grzybów nie zbierałem. Musiałem wracać że względu na ładowność roweru. Z żalem musiałem pozostawić prawdziwkowe miejsce. Może trafią tam D&D. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #964 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Oby tak dalej. Pozdrawiam 4.10 17:03
    • Giniol #49 · Dzisiejszy zbiór. 4.10 17:10
    • Rufi 80 #96 · Uważaj kierownica może nie wytrzymać 😁 4.10 18:31
    • Yaga #311 · Podziwiam tak na rowerze :). Gratuluję, cudne grzybaski :), pozdrawiam 👋. 4.10 20:32
    • D@rek #198 · Chyba trafiliśmy na Twoją miejscówkę gdzie zbierałeś bo nasz zbiór dziś to 49 szt w 2 h po pracy, a w mchu masa odciętych korzonków. No dobra, to nie była Twoja miejscówka, bo podgrzybków nakosiliśmy sporo. Pozdrawiamy D. i D. & D. 4.10 21:40
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 2.PAŹ
bogis
doniesień: 53 / 11🏆
(100/h) Okolice Bolesławca, praktycznie sam prawdziwek, od małego pośrednie i większe, niemalże wszystko zdrowiutkie, pokazują się małe podgrzybki... dodaj grzybobranie
    • whispi #211 · Ty wiesz kiedy wyjść z ukrycia 😉 brawo 🙂 2.10 18:44
    • bogis #53 · Whispi... Ledwo się wyrwałem w las, totalnie zero czasu jak się prowadzi własną działalność.. ale w następną środę postaram się ponownie pojechać... Pozdrawiam. 2.10 19:09
    • Tomek G #962 · Gratuluję pięknych okazów grzybów. Spory zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam 2.10 19:20
    • bogis #53 · Tomek... Ty pewnie opanowałeś las już od dłuższego czasu co 😁😁❓ dam ci znać jak się ruszy tam koło Wolsztyna podgrzybek.. 2.10 19:53
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
Paweł Lenart
doniesień: 129 / 48🏆
(40/h) To było kultowe grzybobranie, kultowych borowików sosnowych, w kultowych Borach Dolnośląskich. Do tego dużo młodych prawdziwków, multum maślaków, pojedyncze podgrzybki, pierwszy złotoborowik wysmukły. Zdrowotność grzybów w zależności od miejsca, od 40-50 do nawet 100%. Trzeba się dużo nachodzić, ale naprawdę warto.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Darz Grzyb! 1. października 2024 roku, poranek w Borach Dolnośląskich. Od tygodnia trwa tu borowikowe szaleństwo, grzybiarze prezentują wyjątkowo obfite zbiory króla grzybów – borowików szlachetnych. Podczas ostatniego weekendu września, tysiące grzybiarzy deptało po sosnowych hektarach w poszukiwaniu prawdziwków. Noc kończąca wrzesień i rozpoczynająca październik była cieplejsza od poprzedniej. To zasługa zachmurzenia i zbliżającego się frontu atmosferycznego z opadami deszczu. Słońce na kilka minut, rozjaśniło bursztynowym blaskiem fragmenty sosnowej krainy. W wielu miejscach widać dziesiątki śladów (obierek) po weekendowych grzybiarzach, ale młode borowiki klują się nadal. Pierwsze prawdziwki trafiają do mojego kosza. Ich zdrowotność jest różna, na szczęście przeważają owocniki zdrowe. Niektóre grzyby można określić jako borowiki “robaczywo-trzonowe” co oznacza, że trzony są zaatakowane przez larwy, natomiast kapelusze są zdrowe. Grzyby maskują się, chowają w igliwiu, “zagrzebują” w mchach, piachu i czają się wśród gałęzi. Aby ich nie przegapić, należy chodzić wolno i ostrożnie. Powinno się też bacznie patrzeć pod nogi bo można któregoś rozdeptać. Zapuszczam się coraz głębiej w sosnową dal… Jadąc w tym dniu do lasu miałem sosnowe marzenie. Poza prawdziwkami, chciałem zobaczyć piękno i moc jego najbliższego grzybowego brata, którym jest Borowik sosnowy. Im głębiej zanurzałem się w lasy, tym częściej zacząłem znajdować kultowe i legendarne “sośniaki”. Większość z nich wyrosła w igliwiu, pod którym znajdują się tajemnicze i zapętlone nitki grzybni tego wspaniałego gatunku grzyba. Coraz mocniej wypatrywałem charakterystycznych, różowawych odcieni kapeluszy. Kraina borowika zaczęła stopniować napięcie grzybobrania. Czułem, że muszę chodzić bardzo ostrożnie i skupić się na tym co widzę w ściółce. Wszedłem w miejsca, w których coraz liczniej znajdowałem borowiki sosnowe. Często rosły w towarzystwie borowików szlachetnych. Grzybowa adrenalina skoczyła do ponadprzeciętnych wartości. Zaczęło się na dobre! Hipnotyzujące borowiki sosnowe, igliwie, gałęzie, mech i milion sosen dookoła! Niektóre owocniki były jak marzenie! Baśniowe i majestatyczne. To nie był sen. To rzeczywistość, chociaż sosnowo czarująca! Wybrane egzemplarze fotografowałem i sam do siebie mówiłem – chwilo trwaj! Czekałem cały rok na takie grzybobranie. Zacząłem się zastanawiać na fenomenem tego gatunku grzyba i drugim fenomenem, którym jest jego partner mikoryzowy – sosna zwyczajna. Pod sosnami rośnie wiele gatunków z grzybowej elity kulinarnej – np. borowiki szlachetne, borowiki sosnowe, podgrzybki brunatne, maślaki zwyczajne, ziarniste, siedzunie sosnowe, koźlarze sosnowe. W sosnach znajdziemy też zielono-złociste rarytasy późnej jesieni – gąski zielonki. Grzyby upodabniają się do środowiska w którym rosną i w ten sposób “maskują/chowają” się przed grzybiarzami. Brunatne barwy kapeluszy podgrzybków, często zlewają się z podobnymi barwami drewna, igliwia i gałęzi. Podobnie można napisać o prawdziwkach i maślakach. Generalnie na wymienionych gatunkach grzybów, można dostrzec różnorodność barw otoczenia i siedliska w którym rosną. borowiki sosnowe mają wyjątkową barwę kapeluszy, często wpadającą w głębokie, różowo-czerwono-brązowe odcienie. Gdy tak oglądałem w zachwycie i grzybowym amoku kolejne, mocarne borowiki sosnowe, zacząłem się zastanawiać, skąd one czerpią swoje natchnione oraz niezmiernie miłe dla oka barwy kapeluszy? Odpowiedź znajdziemy na sośnie i jej korze. Zwróćcie kiedyś uwagę na barwę płatów kory sosny i porównajcie do barwy kapeluszy borowików sosnowych. Przed godziną 10.00 zaczął padać deszcz, chwilami o umiarkowanym natężeniu. Po 40. minutach przestało siąpić. Cały czas wypatrywałem kolejnych “sośniaków” i uświadomiłem sobie, że wciąż potrafię tak “odlecieć” jak ponad 35 lat temu, kiedy w latach dzieciństwa biegałem po lesie i skakałem z radości do góry przy każdym znalezionym grzybie. Borowik sosnowy jest znacznie rzadszy od borowika szlachetnego. I chociaż jest mniej aromatyczny od prawdziwka, jego wygląd i tajemnice co do występowania powodują, że wielu grzybiarzy określa go przymiotnikami: legendarny/kultowy/nieprzeciętny, itp. Krótko mówiąc – jest on niezwykle atrakcyjny i poszukiwany. Do tego jest doskonałym i bardzo wydajnym grzybem jadalnym. W lasach Wzgórz Twardogórskich na próżno go szukać. Dla mnie wyprawa do Borów Dolnośląskich na borowiki sosnowe, już sama w sobie jest wielkim przeżyciem i wspaniałą przygodą. Gdy mój większy kosz był coraz bardziej napakowany “sośniakami”, to naprawdę sporo ważył. Tyle, że w grzybowym amoku, grzybiarz dostaje sosnowego kopa i nie przejmuje się zbytnio ciężarem niesionego kosza, ale wciąż rozgląda się za kolejnymi egzemplarzami kultowego gatunku z różowawymi odcieniami kapelusza.;)) Doszedłem do jednej z moich czołowych miejscówek i z radością zauważyłem, że nie ma w niej śladów po innych grzybiarzach. borowiki sosnowe czekały na mnie! Postawiłem kosze, plecak i zacząłem chodzić dookoła. Wspaniale, bombowo, niepowtarzalnie i ekscytująco. Można tak jeszcze wymieniać do rana albo i dłużej! Rosły tu zarówno maluchy wystające ze ściółki w otoczeniu szyszek, jak i wypasione, maczugowato-trzonowe królowie w głębokim mchu. Zbierałem po kilka sztuk, kładłem na ściółce i fotografowałem. Ta miejscówka była kompletnie zaczarowana! 100% zdrowotności i 1000% jakości! Wówczas uświadomiłem sobie, że w mojej karierze grzybiarza, dołożę do niej kolejne KULTOWE GRZYBOBRANIE. Pierwszy kosz został zapełniony. Ważył 10 kg, z czego 90% jego zawartości to były borowiki sosnowe. To wszystko jest jednak mało istotne, głównie dla celów statystycznych. Najważniejsze są emocje i przeżycia jakich grzybiarz doświadcza podczas wyszukiwania oraz znajdowania takich skarbów. Tych, nie da się opisać najbarwniejszymi słowami i najbardziej wyrafinowanymi porównaniami. Przypieczętowaniem całej ceremonii borowikowo-sosnowego rytuału było znalezienie pierwszego w życiu złotoborowika wysmukłego, nazywanego do niedawna borowikiem amerykańskim. Z całym szacunkiem dla fanów tego gatunku. Niech się “Jankes” schowa za ocean w porównaniu do borowika sosnowego!;)) Po godz. 14. przyszedł czas powrotu na pociąg. Dozbierałem jeszcze połowę drugiego kosza, w którym miałem przede wszystkim miks borowików szlachetnych i sosnowych. Zebrałem też dwie garści maślaków na sos. Jak tu nie oszaleć ze szczęścia? Jak nie pokłonić się przyrodzie w podziękowaniu za takie rarytasy? Kiedy piszę te słowa, wciąż jeszcze trzyma mnie borowikowo-sosnowa adrenalina i tak sobie myślę, czy nie pokusić się o jeszcze jeden wypad w poszukiwaniu leśnych skarbów, które barwią swoje kapelusze na kolor płatów sosnowej kory… Pożegnałem sosnową krainę, która obdarowała mnie grzybową finezją i borowikowo-sosnową poezją. Wkrótce obudzi się grzybnia gąski zielonki. Wtedy grzybiarze będą zbierać zapiaszczono złoto Borów Dolnośląskich. No i nadchodzi najwyższy czas na masowy wysyp podgrzybków brunatnych. Październik 2024 zapowiada się rewelacyjny pod względem grzybów. Niech się tak stanie! Pozdrawiam Admina i grzybiarzy. dodaj grzybobranie
wczoraj
D@rek
doniesień: 195 / 13🏆
(45/h) 1/2 koszyka + 1/2 koszyka = 1 cały koszyk. Dziś udało mi się urwać godzinę wcześniej z pracy, Danuta na mnie poczekała i pojechaliśmy ku przygodzie. Znowu skopała mi tyłek, 28:21 w borowikach. W lesie 2 godziny bo zapadły ciemności. A co w lesie? Borowiki wyzbierał Giniol, pojawiła się masa małych podgrzybków brunatnych, rozpoczął się wysyp maślaka pstrego i płachetka zwyczajna na łeb dostała. Jest dosłownie wszędzie, nie zbierana, przerasta do ogromnych rozmiarów. Pozdrawiamy D. i D. & D. dodaj grzybobranie
    • D@rek #199 · Z lewej koszyk Danuty, z prawej mój. 4.10 21:51
    • D@rek #199 · płachetka zwyczajna, w dużym lesie sosnowym z wysokim mchem jest dosłownie wszędzie. 4.10 21:52
    • D@rek #199 · Pan piękny...;) 4.10 21:52
    • D@rek #199 · zakochana para...;) 4.10 21:53
    • Giniol #49 · Nie obwiniał mnie. Zostawiłem mnóstwo borowików dla Was. 😎👍 4.10 21:57
    • tazok #341 · Para ewidentnie zakochana, cóż, trzeba wziąć na klatę, że Dana to Iga Świątek lubuskich lasów ☺️ Wielkiego szlema już ugrała, a Ty nie odstajesz, depczesz po piętach. Jeszcze się odegrasz. Pozdrowienia dla Waszego trójwymiaru 3 D ☺️ 4.10 22:00
    • AŻet #176 · Piękny różnorodny zbiór👍 lubuskie lasy szaleją, a Wy w nich też😊 4.10 22:06
    • Tomek G #964 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Oby tak dalej. Pozdrawiam 4.10 23:49
    • Luna_e #24 · Pan piekny gra pierwsze skrzypce 👌Rewelacja 5.10 00:18
    • +dopisek (po zalogowaniu)
poniedziałek 30.WRZ
Suski (bez logowania)
doniesień: 2
(15/h) 14 prawdziwków, 1 Koźlak. Bardzo zimno.
2024.9.30 09:50
wczoraj
MDSK
doniesień: 6 / 1🏆
(48/h) Dwuosobowy wypad do lasu skoro świt na 2,5 godzinki i w koszykach zawitało w sumie 35 dorodnych prawdziwków, 200 malutkich podgrzybków (w sam raz do marynaty i na zakąskę) oraz 5 zajączków. prawdziwków było bardzo dużo ale ktoś to przetrzebił już wczoraj - wszędzie mnóstwo naciętych białych resztek, za to podgrzybki wychodzą świeże - na weekend powinno ich być sporo.
wczoraj
Bula
doniesień: 11 / 1🏆
(20/h) Piękne grzybobranie! Prawie 2 km w las i prawdziwki, małe i duże. Niewiele robaczywych w przeciwieństwie do podgrzybków. Tych niewiele i urody nienachalnej. Grzybiarzy mało.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Zdjęcie po 3 godzinach, po 5 koszyki były pelne:-) dodaj grzybobranie
przedwczoraj
pajk
doniesień: 62 / 6🏆
(70/h) Witajcie leśni łowcy. Dzisiaj 5 godzinny spacerek w delikatnie siąpiącej mżawce, nie powiem troszkę się przemokło, ale było warto, co do znalezisk: 95 szt borowika szlachetnego różnej wielkości, zrowotność 95% 55 szt koźlarza czerwonego w tym pomarańczowożółtego tutaj zdrowotność 100% Koźlarz babka 23 szt -ten niestety już w odwrocie, podgrzybek 26 szt - Ten za to się jeszcze waha, no i wreszcie 150 szt maślaka - ten to oszalał i tak wszystkich nie zabrałem (współczuję sobie obierania) Na samym początku grzybobrania miałem towarzystwo, przyglądała mi się z ciekawością parka łosi, być może odniosłem
... szerzej o tym grzybobraniu ... wrażenie, że z ciekawością, może być że z politowaniem, że w deszcz dwunożny chodzi i coś zbiera😄😄Standardowo obrzeża lasu, osina i laski brzozowe. Pozdrowionka grzybnięci🍄‍🟫🍄‍🟫🍄‍🟫🌲🌲 dodaj grzybobranie
    • pajk #62 · Maślaki, aż się boję😱 3.10 14:57
    • pajk #62 · Ci państwo już mnie zauważyli i salwują się ucieczką 3.10 14:58
    • pajk #62 · Trojaczki 3.10 14:58
    • pajk #62 · Z listowiem 3.10 14:58
    • pajk #62 · Następny liściasty 3.10 14:59
    • pajk #62 · Podręcznikowy 3.10 14:59
    • pajk #62 · Prawdziwy 3.10 15:00
    • pajk #62 · Patyczki mu nie straszne 3.10 15:00
    • pajk #62 · Koźlarz 3.10 15:01
    • pajk #62 · W kolorze liścia 3.10 15:01
    • pajk #62 · Dobrze ukryty 3.10 15:02
    • pajk #62 · Dwójka braci 3.10 15:02
    • pajk #62 · Taki piękniś 3.10 15:03
    • pajk #62 · Obok rósł drugi 3.10 15:03
    • pajk #62 · Czerwoniaczek 3.10 15:04
    • pajk #62 · Błyszczący od deszczu 3.10 15:04
    • pajk #62 · Jakby polakierowany😉 3.10 15:05
    • niszczu #300 · Świetny zbiór, gratulacje 👍
      Łosie to nie specjalnie ludzi się boją i też parę razy mi się tak przyglądały jakby z ciekawością, a potem się odwracały i majestatycznie, z właściwą dla nich flegmą, odchodziły. Nie to co łanie czy sarny, które w panice to często ledwo nóg nie pogubią.
      Pozdrawiam serdecznie. 3.10 16:47
    • marenka #10 · No super zbiór. Też tam miałam podjechać ale padało więc dałam sobie spokój. Gratuluję 3.10 16:48
    • Elja #9 · Gratulacje za super zbiór w tym terenie. Byłam tam 3 dni wcześniej, ale nie było czym się pochwalić 15 prawdziwków i 3 kozaki. Pozdrawiam. 3.10 17:15
    • Yaga #310 · Piękny zbiór :), a czerwone cudne :), gratki :). 3.10 17:36
    • Gucio #302 · Gratuluje. Mega zbiór jak na te okolice. Rano i tak jak samochodem to taki zbiór jak najbardziej możliwy. Mi w tym tygodniu zostaje tylko sobotni popoludniowy spacer i może od rama w Niedzielę Ja w Twoim koszyku widzę raczej koźlarze czerwone i ewentualnie koźlarze bialotrzonowe, jest też fajny kolorystycznie na trzonie koźlarz czerwony. koźlarze pomarańczowożółte mają grubszy wzór na trzonie a koźlarze czerwone znowu wygladaja bardzo różnie czy na trzonie czy na kapeluszu. Takis czerwone na trzonie lubią rosnąć też w Ojrzanowie niedaleko takich stawów lecz ostatnio tam znalazłem tylko te koźlarze babka.. Masz szczęście trafić w miejsca jeszcze nie wyzbierane i dzięki temu możesz się cieszyć zbiorem niewiele odbiegajacym od tych z Świętokrzyskiego. 4.10 14:39
    • RoStrze #129 · Super zbiór koźlarzy 👍 Obierania maślaków współczuję. Miło też, że miałeś towarzystwo dostojnej pary 😉 Świetna wyprawa. Pozdrawiam. 4.10 16:01
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
D@rek
doniesień: 192 / 13🏆
(20/h) Dziś od 11.00 do późnych godzin wieczornych padał deszcz. Piękny czas. Dodatkowa wilgoć w lesie wskazana. Danusia w ramach leczenia przeziębienia wybrała inhalację olejkami eterycznymi i pojechała na spacer z Demonem na ulubioną miejscówkę. Oczywiście w zbiorze królował borowik. No, a ja w robocie... Życie jest czasami okrutne... Pozdrawiamy D. i D. & D. dodaj grzybobranie
    • D@rek #196 · Pan grubasek...;) 1.10 22:11
    • D@rek #196 · Trzej muszkieterowie...;) 1.10 22:11
    • Tomek G #961 · Jak popadało to grzyby będą rosnąć. Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 1.10 22:31
    • AŻet #173 · Przepiękne prawuski i pomarańczowożółte👍, stęskniłem się za nimi, jakoś u mnie nie mogą ruszyć. 1.10 22:38
    • bosman #348 · Fajne koźlarze 💪 jakoś mi ich brakuję ostatnio. W weekend ledwo chyba 3 🍊 2.10 02:28
    • Gucio #301 · Gratuluje. Super, przeziębienie a w zasadzie coś w rodzaju Covida lub podobne wirusy czasem najlepiej tak wyleczyć spacerem na świeżym powietrzu.. Ja też pracujei trochę żałuje że urlopu nie wzielem bardziej w Październiku, ale cóż tak bywa. Bardzo dobry zbiór jak na spacer oobpozniejszzej porzze, przeziębienie i opady deszczu.. A Jak wczoraj imieniny były Danuty to wszystkiego najlepszego i szybkiego ppwrotu do zdrowia życzę. 2.10 02:43
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Janczes
doniesień: 3
(40/h) Wielgachne prawdziwki w trawach i brzózkach, o dziwo zdrowe. Początkujące podgrzybki, niestety już od małego robaczywe. Trochę kani, ale to już na łąkach i pod lasem. Jednak widać i czuć, że jednak tej wilgoci przy tych temperaturach to jednak chyba za dużo ? Czekamy, myślę że jeszcze ze 2 tyg i pokażą się śliczne, małe, brązowe słoikowce dodaj grzybobranie
wtorek 1.PAŹ
ptasiek
doniesień: 15 / 2🏆
(25/h) To z pewnością nie jest liczba oddająca potencjał tych lasów, ale te pokazują Wielcy Mistrzowie Zbierania Prawdziwków 🙂 Dla mnie i tak było to grzybobranie życia: cały dzień do dyspozycji, jeden kosz do uzbierania i przepiękny las obdarowujący praktycznie wyłącznie prawdziwkami. Nie mam tu „swoich miejsc”, więc trochę musiałam przejść i sporo wypatrywać, bo dużych grzybów praktycznie nie było. Efekt weekendowego szaleństwa widać było w pozostawionych ścinkach. Pierwszy raz wyciągałam łebki Prawdziwków z mchu jakby to były podgrzybki, rosły rodzinnie, po kilka sztuk w jednym miejscu, a że „miejsca” spotykałam rzadko to 5 godzin spaceru upłynęło niezwykle szybko.
wtorek 1.PAŹ
Tommy
doniesień: 4 / 1🏆
(45/h) Około 4 godzinny spacer po pięknych okolicznych lasach. Przy wejściu o godzinie 07:00, spotkane towarzystwo „pospolitego ruszenia rodzinnego” pod dowództwem starszego jegomościa, opuszczające (sic!) las już o tej porze. Dość akustycznego, z podniesionym tonem głosu, wydającego wyraźne znaki zdenerwowania, wszem i wobec, co było skutkiem, wg. jego opinii, że w „lesie grzybów nie ma” 😁 Brzmiało to jak czysty defetyzm, więc skontrowałem jegomościa słowami, że „Są, tylko trzeba wiedzieć, gdzie szukać.” Otrzymałem odpowiedź: „Tak, są, jak ktoś ma grzybicę” i odjechał w siną dal ze swą złością… dodaj grzybobranie
    • whispi #211 · Tacy "grzybiarze" tylko pobudzają do działania 😅 więcej nie pojedzie w Twoje rejony 🙂 2.10 21:25
    • Tommy #4 · Dokładnie! W ogóle niektórzy ludzie, zachowują się jak większość tej „tłuszczy” w supermarketach, gdzie nie mogą wystać kilku minut w kolejce i poganiają ludzi pracujących tam, aby jak najszybciej otworzono następną kasę, bo oni muszą mieć już wszystko na „JUŻ!” I w ogóle…!”.
      Niestety, widać to, że przenosi się to także na inne aspekty życia. Nawet tak przyjemne i prozaiczne jak grzybobranie 😁. Co dla nas jest zbawienne (jak zauważyłeś ☺️) i pachnie profitem od borów, a dla nich jest stratą czasu, rezygnacją i głęboką irytacją, że szanowny grzyb nie raczył się przed państwem pojawić na zawołanie… 3.10 00:32
    • Tommy #4 · Przepraszam, nie zauważyłem, że odpisuje Pani. Ale już nie mogę edytować. Mam nadzieję, że to niezbyt duże faux pas? 3.10 00:37
    • Gucio #301 · Gratuluje. Siper, śliczności. 3.10 03:39
    • whispi #211 · Tommy spokojnie 😅 tu sami swoi a nicki są mylące 🙂 życzę wielu takich świetnych wypadów 🙂
      I możesz edytować, taki ołówek w ręce na końcu dopisku czy doniesienia 🙂 3.10 07:12
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Leśny lud
doniesień: 2
(50/h) Trzeba głęboko w las polecieć... ok 3-4 km... początek wysypu podgrzybka.... większość słoikowe... często trafia się prawy... głównie młode
przedwczoraj
Wacek (bez logowania)
(100/h) Bardzo dużo prawdziwków młode zdrowe okazy, lasy wrzosowe.
2024.10.3 16:14
poniedziałek 30.WRZ
D@rek
doniesień: 191 / 13🏆
(20/h) Pojechaliśmy sprawdzić co ludzie przeoczyli w weekend, a przeszły przez las tłumy jak już wiele osób na forum zauważyło. W lesie pierdyliard poodcinanych nóżek i pociętych kapeluszy z tymi zamieszkałymi grzybkami. Za to te które wydłubaliśmy ze ściółki są małe, kształtne i w większości zdrowe. Podobnie jak wczoraj królował borowik, potem koźlarze i podgrzybki. Trafiły się też pojedyncze pieprzniki jadalne i maślaki pstre. W weekend wyzbierano nawet wcześniej nie chciane maślaki. Na głównym zbiór Danusi. Swojego nie pokazuję bo znowu mi dokopała...;) dodaj grzybobranie
    • D@rek #195 · I jak tu nie chodzić do lasu jeśli wita nas takimi widokami...;) 30.9 15:57
    • D@rek #195 · maślak zwyczajny 30.9 15:58
    • D@rek #195 · A na obiad dziś borowikowa...;) 30.9 15:58
    • D@rek #195 · podgrzybek brunatny 30.9 16:20
    • D@rek #195 · pięknisie...;) 30.9 16:21
    • Rufi 80 #95 · Tak, trzeba chodzić i zbierać pozdrawiam 😀 30.9 16:39
    • whispi #211 · Bo weekendowi na ilość a Wy wytrawni wielbiciele lasu 😁 jak widać nawet po przejściu żywiołu ludzkiego można mieć piękny koszyczek 🙂 brawo Danusia 🤩 30.9 16:54
    • Yaga #309 · Oj, ciągnie do lasu, ciągnie nawet po weekendzie :). Gratki dla Danusi i pozdrowienia dla Was👋. 30.9 18:38
    • Tomek G #960 · Gratuluję pięknych i różnorodnych okazów grzybów. Ładny zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam 30.9 18:59
    • Villain #277 · Piknie Darek.. aż żal że nie zarezerwowaliśmy później.. przyszły rok o tej porze.. 30.9 20:33
    • tazok #340 · ...."kobieta mnie bije".... to z Sexmisji. Nie daj się, podejmij rękawicę 🙂 1.10 21:06
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Gucio
doniesień: 295 / 19🏆
(11/h) 12 koźlarz czerwony, 2. prawdziwki, 2 rydze, 1 podgrzybek brunatny, 6 koźlarz babka.. 2 godziny spaceru po pracy po rowach i zagajnikach w okolicach Ojrzanowa.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Po zbiorze Pajk, a także wcześniej też członków mojej rodziny w tych okolicach postanowiłem sprawdzić jakie grzyby pokazują się tam. Po pracy noestety trzeba się spieszyć aby szybko dotrzeć w dane miejsce aby zdążyć coś uzbierać przed zmrokiem. Na autobus zdążyłem w ostatniej chwili a gdy dotarłem na miejsce dość szybko znalazłem ładnego zdrowego prawdziwka i 2 koźlarze po rowach. Na razie nie pokazały się gąski liściowate a grzyby można spotkać głównie po rowach i laskach osinowych i tak jak prawdziwko też po brzegach lasu podgrzybkowegp i tu też znalazłem rydze. Dziś było sporo grzybiarzy a i od rana także przewineło się ich dużo także lasy dość już obzbierane i ciężko tak na szybko coś uzbierać. W wiekszym lesie od Księżaka nadal dość sucho i rosnie tam tylko sporo kani a jak na razie miejscówki na koźlarze pomarańczowożółte niestety puste. Oprócz wymienionych grzybów zauważyłem dużo pięknych muchomorów czerwonych, muchomory twardawe, dużo olszówek, zajączki i inne drobne grzyby. W Ojrzanowie w lasach za parę dni po mozliwych kolejnych opadach deszczu i jak się zrobi ciepłej to pokaże się więcej grzybów w tej okolicy. Tu jednak trzeba się spieszyć przed innymi grzybiarzami by nazbierać tyle grzybów co Pajk. Oczywiscie jest to bardzo możliwe ale też może po cieplejszych trochę dniach i rankach i będąc pierwszy tam. dodaj grzybobranie
    • Gucio #302 · Prawdziwek... 3.10 20:38
    • Gucio #302 · Koźlarz czerwony. 3.10 20:38
    • Gucio #302 · Rydze. 3.10 20:39
    • Gucio #302 · Muchomor czerwony. 3.10 20:40
    • Gucio #302 · Koźlarz babka. 3.10 20:43
    • Gucio #302 · Muchomor czerwony. 3.10 20:43
    • Gucio #302 · Muchomor czerwony. 3.10 20:45
    • Gucio #302 · Muchomor czerwony. 3.10 20:45
    • GrzybiarzBP #39 · Gratulacje, koźlarze czerwone to grzyby, które spotykam najrzadziej. Zdrowy był ten duży prawdziwek ze zdjęcia? Teraz tak jak się dotrze do lasu koło 16 to tylko około 1,5 h zbierania zostaje. Trzeba brać urlop w tygodniu... 3.10 20:45
    • Tomek G #963 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Taki relaks po pracy wskazany. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 3.10 20:50
    • Gucio #302 · A to zbiór w innej odsłonie w świetle żyrandola zdjęcia zrobione w domu. 3.10 21:02
    • pajk #62 · Czyżbym ci wszystkie grzyby wyzbierał, niemożliwe, podjechałem dzisiaj za Ojrzanów w stronę Księżaka ale nie dojeżdżając i w lasku brzozowym 21 sztuk borowika wpadło, jest tam potencjał, jednak musi jeszcze troszkę popadać, w sobotę i niedzielę powinno coś ruszyć. Gratuluję zbioru👏👏 3.10 21:03
    • Zapaleniec S-c #332 · Super 👍🍄🍄🌲🍄🌲👍 3.10 21:16
    • bosman #349 · Czerwonych u siebie jeszcze nie spotkałem. 🙋 3.10 21:16
    • Gucio #302 · Wszystkie grzyby bez lokatora pomimo tego że nie jest to aż tak wilgotne miejsce na Mazowszu a na pewno nie ma porównania do lasów w świętokrzyskim. Dziekuje za miłe komentarze. Pajk ty owszem znalazłeś sporo grzybów ale oprócz tego było sporo grzybiarzy a tak na szybko grzybiarz pieszy który spieszy się obejść wszystkie miejsca a nie jeden lasek to nie ma szans żeby tyle grzybów znaleźć. Chlodmiejsze dni i ranki też zrobiły swoje a i ja nie wchodziłem w gestsze lasy z jezynami gdzie wiem że pewnie by nazbierał grzybów więcej. Te laski gdzie zbieraja czlonlowie mojej rodziny też widocznie były poobchodzone. Ja już grzybów nazbierałem więc nie musze ich dużo tak zbierać i miech każdy nazbiera ich w moich miejscowkach jak najwięcej a ja mogę zawsze pojechać i gdzieś indziej. Tak jak pisałem zbiór z Tumlina rozdałem tak jak i z Cybulic Małych więc zbiór dla mnie to pasja a niekoniecznie sprawa zycia albo śmierci. Czasem wystarczy i mniejszy zbiór taki jak ten i spacer po lesie. 3.10 21:18
    • pajk #62 · Guciu i tego się trzymajmy pasja przede wszystkim i dotlenienie organizmu, jeszcze raz gratulacje Pozdrowionka🍄‍🟫🌲 3.10 21:39
    • AŻet #175 · Śliczne te czerwone kozaczki👍 3.10 21:59
    • tazok #340 · Guciu, Ty i wiadro ? Toż to dysonans 3.10 22:05
    • marioo455 #135 · ten prawdziwek ładnie wybarwiony, no i rydze smaczne bardzo, ja na nie trafiam bardzo rzadko, i po pracy to nie ma całkiem czasu by coś więcej wyszperać, na ciemne popołudnie i tak bardzo dobrze, gratuluję, i pozdrawiam 3.10 23:30
    • RoStrze #129 · Udany był Twój szybki spacer popołudniowy po znajomych miejscach. Koźlarzy pomarańczowych bardzo mało w tym roku spotkałem, a Twoje są młode i eleganckie. Po deszczach w tym tygodniu jest szansa, że będzie więcej grzybów w tych okolicach. Ale przy takiej konkurencji, o której wspominasz, trzeba będzie trafić w miejsce, gdzie inni grzybiarze nie zajrzeli. Gratuluję rydzów - ja jeszcze nie spotkałem ich w tym roku. Udanego grzybobrania w weekend. Obyś trafił w jeszcze ciekawsze miejsce niż ostatnio w Tumlinie. Pozdrawiam 🙂 4.10 13:05
    • Zibi. #44 · Całkiem fajny zbiór 🤚👍😄 4.10 15:50
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Elja
doniesień: 10 / 1🏆
(20/h) 61 prawdziwki, 10 koźlaków babka, 4 koźlaki czerwone i 10 maślaków przypadkowo znaleźnionych. Łaski mieszane z przewagą czeremchy. Cały praktycznie zbiór zawdzięczam wskazówkom GUCIA. Dlatego 3/4 zbioru dedykuję jemu czyli GUSTAWOWI WIELKIEMU (a moim zdaniem jest wysoki). Pozdrawiam i liczę na to że kiedyś spotkamy się w realu. Szacun. 👚 dodaj grzybobranie
    • pajk #62 · Zacny zbiór👏👏 4.10 21:20
    • Gucio #302 · Gratuluje. Solidny i śliczny zbiór jak na te okolice i od rana jak się zbiera to jest czas żeby na spokojnie sobie pochodzić obejść jeden lasek porzadnie a jak damochodem to się zdąży oblecieć całą okolicę.. Ja nie Gustaw a także nie wielki w zasadzie w tym przypadku niewiele pomogłem chyba że w doniesieniuz grzybobrania napisałem że zbierałem po rowach i brzegach podgrzybkowego pasu a i w dopisku do rslacji Pajk że zbierałem koźlarze czerwone za stadniną koni i tą równoległa do asfaltuowej Tarczyńskiej uliczką a i że koźlarze babka koło stawów. Tak naprawdę na imię mam Paweł a pseudonim zawdzięczam trochę moim bratanicom.. Dobrze że zaczelas spacerować po lesie i pisać relacje. z udanych spacerów po lesie w tej okolicy.. My już spotkaliśmy się kiedyś w lesie, niestety teraz w tym miejscu ktoś a nowy wlasciciel tego lasku chlopskiego wycial w pień sporą ilość drzew i już te gąski niekształtne co tam zbieralas raczej tam nie urosną a było to też dobre miejsce na prawdziwki, koźlarze pomarańczowożółte czy. też koźlarze babka. Na szczęście w tych okolicach jest jeszcze trochę lasków chlopskich i można jeszcze i ladnie pozbierać szczególnie w tym okresie. W stronę Pieńków Zarebskich Zarebach czy też w Krakowianach, w stronę działek w Przypkach czy wzdłuż drogi od Młochowa czy i niedaleko koło cmentarza w okolicach Pław nie tylko w Ojrzanowie są laski gdzie można znaleźć różne grzyby. Takie lasy są i koło Żabiej Woli, także w okolicach Petrykoz czy nawet. bliżej Tarczyna jak Michrowek. Ja zastanawiałem się też w tym roku czy nie jechać wokolice Pniew, Koni chociaż akurat tam trochę slaby dojazd ale miejsce jak sezon chyba z opisów innych grzybiarzy wcześniej tam zbierajacych grzyby wygląda obiecująco. W tym roku jednak nie było tak grzybów wcześniej i dałem sobie spokój z odwiedzinami lasów koło Koni. W okolicach Ojrzanowa grzyby można znaleźć w większej ilości od półtora tygodnia a wcześniej były tylko sporadycznie w niektórych miejscach z przerwami od konca kwietnia a głównie może z tydzień w sierpniu i to przy wjeździe w stronę dawnego klubu X. Teraz większe zbiory i szansa na nie jest w szczególności w Swietokrzyskim. Polecam okolice Tumlina czy Mazowiecki Szydłowiec a w zasadzie Gąsawy Rzadowe i okolice torów kolejowych po jednej i drugiej stronie, warto wybrać się tam i porównać je z tymi koło Ojrzanowa. Moze tam nie ma chyba tak gąsek różnego rodzaju czy teraz kurek ale reszte grzybów i tych ktorych tu w Ojrzanowie nie spotkasz możesz znaleźć w znacznie wiekszych ilościach. Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego kolejnego spaceru po lesie w tych okolicach czy w nowych poznanych miejscówkach czy na Mazowszu czy w innych częściach kraju. Ja dziś może krótki spacer po lesie po pracy a jutro też raczej na Mazowszu. 5.10 02:56
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 1.PAŹ
pajk
doniesień: 61 / 6🏆
(40/h) Dzisiaj występy gościnne w „Guciowych” lasach 4 godzinny spacerek. Z rana przywitała mnie szadź na łąkach, ale grzybki są i nie poddają się. Zebrane w sumie coś ok 170 grzybów w tym: Borowiki szlachetne 65 szt w jednym miejscu 15 szt Koźlarze czerwone 21 szt Koźlarze babka 30 szt maślak 18 szt i startujące podgrzybki ok 40 szt. Jak zwykle obrzeża, skraje lasu i łączki. Zdrowotność 95%Pozdrowionka dla grzybomaniaków🍄‍🟫🍄‍🟫🌲 dodaj grzybobranie
    • pajk #61 · Jeszcze 3/4 wiaderka 1.10 16:57
    • pajk #61 · Parka koźlarzy 1.10 16:57
    • pajk #61 · Szlachcic 1.10 16:57
    • pajk #61 · Duży szlachcic 1.10 16:58
    • pajk #61 · W parach 1.10 16:58
    • pajk #61 · Nasłoneczniony😀 1.10 16:58
    • pajk #61 · średniaczek 1.10 16:59
    • pajk #61 · W mchu najcieplej 1.10 16:59
    • pajk #61 · Kołderka z mchu 1.10 17:00
    • pajk #61 · Trzej muszkieterowie 1.10 17:00
    • pajk #61 · Przyjaciel brzozowy 1.10 17:01
    • pajk #61 · bliźniaki syjamskie 1.10 17:02
    • pajk #61 · Dumny koźlarz 1.10 17:02
    • pajk #61 · Trojaczki 1.10 17:03
    • pajk #61 · Biało z rana 1.10 17:04
    • pajk #61 · Dwa okazy 1.10 17:04
    • pajk #61 · I taki 1.10 17:05
    • pajk #61 · Taki patyczak 1.10 17:05
    • pajk #61 · Prawusek 1.10 17:06
    • pajk #61 · Ciut ugryziony 1.10 17:06
    • Gucio #301 · Fantastyczny zbiór jak na te tereny. Niby te lasy w tej okolicy to już nie to samo co kiedyś ale jeszcze w tych tzw. lassch chlopskich można jeszcze fajnie nazbierać jak tam w miarę deszczu spadnie. Lasy te niestety też coraz bardziej są sprzedawane na dzialki i wycinane lasy., także były ciecia drzew czesciowo po rowie.. Na prawdziwki najlepsze tam zwykle są miejsca po lasach mojej trochę dalszej rodziny a także przy wjeździe do dawnego klubu X.. koźlarze czerwone to znowu koło takiego wybiegu dla koni i za tą drogą za taką małą stadniną koni. Ja te okolice trochę sobie odpuściłem choć miałem niedługo odwiedzić ale glownie przed czy po pracy. na krótki spacer w celu sprawdzenia sytuacji bo słyszałem że trochę grzybów się tam pokazało ale po spacerze tam mistrza grzybiarskiego widać że sytuacja jest bardzo rozwojowa jak na te okolice. Tam co jakiś czas spacerują czlonkowie mojej rodziny jak też sporo osób ze okolicznych wsi a także przyjezdni więc naprawdę Twój zbiór imponujący. Widac na razie jeszcze mie czas na gąski liściowate czy rydze w tej okolicy bo ich nie znalazłeś. rydze już się pokazują podobno w sąsiednim województwie i tylko patrzeć kak zawitają i w te okolice. 1.10 17:53
    • pajk #61 · Eee tam mistrz grzybiarski ja tylko się poschylał😄Niestety rydza nie trafiłem ani jednego, trochę było muchomorów czerwieniejących i gołąbków ale nie zbierałem 1.10 19:09
    • marenka #9 · Imponujący zbiór. Gratulacje. 1.10 20:12
    • Anik #133 · Piękny zbiór, gratulacje 👏 1.10 20:49
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Tomgaw72
doniesień: 1
(50/h) W młodniku sosnowym maślaki w ilościach nawalnych. podgrzybki w leżących starych gałęziach w wysokim lesie sosnowym. Również przy młodych liściastych. Prawdziwki rozproszone. Trochę przy drogach, trochę przy młodych dębach w lesie sosnowym. Las wspaniały. Ludzi mało. Wyjazd znakomity. Polecam miejsce.
60% maślaki.
20 prawdziwków
70 podgrzybków
dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
Borowibka (bez logowania)
(40/h) Borowiki 294 szt, zważone w domu 9,2 kg. 8 małych kozaków czerwonych i trochę kurek. Ponawiają się podgrzybki, ale ze względu na brak miejsca w koszyku, bo wszystko zajęły prawdziwki, zostały w lesie. Pewnie inni grzybiarze się ucieszą.
2024.10.2 21:47
dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
Bula
doniesień: 10 / 1🏆
(15/h) Prawdziwki młode, bez lokatorów-140, podgrzybki też małe ale już zasiedlone. Grzyby 1.5 km w głębi lasu. dodaj grzybobranie
poniedziałek 30.WRZ
hhaallaa
doniesień: 18 / 2🏆
(25/h) 40 prawdziwków, 50 maślaków pstrych, 2 podgrzybki, 8 maślaków zwyczajnych - Maślaków różnych można było nazbierać więcej. Maślaków sitaków rosną całe „stada”. dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
Krzysiek_d4
doniesień: 11 / 1🏆
(180/h) Prawdziwek jest wszędzie.
Liczba/na h podaną orientacyjnie - trudno byłoby liczyć, łatwiej zważyć. Małego, takiego _4 cm było ponad 9 kg, pozostała ładna 1 _28 kg, dojrzałych nie zbieam.
2 osoby - 4,5 godziny.
dodaj grzybobranie
środa 2.PAŹ
hhaallaa
doniesień: 19 / 2🏆
(25/h) 100 prawdziwków, 2 podgrzybki, 1 kurka, 5 maślaków pstrych. Jak trafi się na miejsce to cały kosz z jednej miejscówki. Tym razem z 10 szt. z lokatorami dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Camel
doniesień: 3 / 1🏆
(80/h) prawdziwki prawie wszędzie :) trochę się maskują ale w trzy i pół godziny 327 prawdziwków, były też maślaki i sitarze ale nie zbierane. dodaj grzybobranie
wtorek 1.PAŹ
Ryba7809
doniesień: 1
(40/h) Prawdziwki, pozostałe: podgrzybki i kanie Mała Polana bukowa, pojechałem generalnie na ryby… a wędek z samochodu nawet nie wyjąłem…
kanie i podgrzybki ok. 60 szt poszły do sąsiadów…;)
dodaj grzybobranie
wtorek 1.PAŹ
Agusia
doniesień: 7 / 1🏆
(54/h) 54 borowik lasek debowy W powrocie do domu nieomieszkalam zajrzeć do lasu godz14. A tam ku mojemu zdziwieniu choć stały 4 auta grzybiarzy niopodal drogi takie znalezisko
30 minut zbierania. Nawet nie miałam koszyka.
dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #96 · Na przyszłość zawsze kosz w bagażniku 😀 1.10 19:40
    • Tomek G #961 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Nieraz warto mieć w bagażniku koszyk ponieważ nigdy nie wiadomo co się trafi. Pozdrawiam 1.10 20:24
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
JolaMcB
doniesień: 5 / 1🏆
(35/h) Dzisiaj trochę przeszkadzał deszcz, z drzew kapało za kołnierz, ale wart było. Prawdziwków 52, kozaków 17, kozaków czerwonych 15 i podgrzybków 50. dodaj grzybobranie