Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 26.LIS 2023
Mirosatan
doniesień: 19 / 2🏆
(70/h) Las sosnowy i mieszany 220 podgrzybków, 3 kanie kilkanaście opieniek 6 gąsek siwych.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Grzybki były i radosc że zbierania też. Dzis towarzyszem wypadu była moja siostra (żona zapewniła transport). W miłym towarzystwie fajnie się zbiera, to że lepiej zbiera odemnie to żaden problem=jej zbiór szacuje na około 250 podgrzybków ale nie uwzględniam go w szacunkach. Czas zbioru 3 h, 15 min. Pozdrawiam.
środa 4.WRZ
jm
doniesień: 154 / 2🏆
(0/h) Dzień dobry. Pochodziłem 1,5 h po lesie i totalny nul. Tragedia. Trzeba ze 2 dni jakiejś potężnej burzy, żeby nawodnić lasy. Fajnie się mają
koledzy z Brennej, bo tam przynajmniej potoki górskie nawadniają. Ale nie narzekam, przyjdą lepsze czasy dla nas Hanysów nizinnych :).
Pozdrowionka i duuuużych zbiorów.
dodaj grzybobranie
    • lp100 #26 · Z tymi potokami, to jest tak, że są po nich ślady. Ale to nie potoki tym razem, tylko jeden zeszłotygodniowy deszczowy dzień nas uratował + niższe temperatury w górach. Padało w pasie Cieszyn - Bielsko - Beskid Mały. I tu sypnęło ceglasiami, trochę, gdzieniegdzie, prawdziwkami. Gdyby nie to, byłoby takie samo bezgrzybie. Potoki jednak z roku na rok coraz skromniejsze, wpływa na to wzrost średnich temperatur - większa ewapotranspiracja i zmniejszona infiltracja przez wyschniętą skorupę wierzchniej warstwy ziemi, wycinanie lasów całymi stokami i to bez odnowień, wycinanie drzewostanów wzdłuż dolin i wokół źródlisk, brak pasów zagęszczeń i zakrzewień wewnątrz kompleksów leśnych, co przy otwarciu drzewostanu na rębni powoduje przesuszanie całych stoków. Niby jesteś w środku starego bukowego lasu, a czujesz jak ciepłe powietrze przez niego przepływa bez przeszkód mimo tego, że żadnego silnego wiatru nie ma. Nie wiem dlaczego wzdłuż dróg, granic działów leśnych różnowiekowych drzewostanów czy na lizjerze lasu są niszczone zakrzewienia, zbiorowiska okrajkowe i oszyjkowe? Lasy są przesuszone także dlatego, że gospodarki leśnej nie przystosowuje się do zmian klimatycznych. I w tym, i w zeszłym roku, wcale tak mało nie padało. Nie było długich okresów bezdeszczowych. A grzybów nie ma i las jest suchy. To efekt zmian klimatu. 26 dni upalnych w roku, kiedy 20 lat temu było ich 6... Niestety zamiast w tych warunkach wzmacniać rolę ochronną lasu, zwiększamy pozyskanie drewna, np. do palenia nim w kotłach i kominkach... 4.9 19:33
    • Tomek G #938 · Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Susza straszna i dużo pożarów lasów. Pozdrawiam 4.9 20:54
    • Rufi 80 #85 · Nie pamiętam kiedy byłem w lesie, katastrofa 4.9 20:55
    • Marcin Sz. #46 · W lesie jestem często, ale nie pamiętam kiedy ostatni raz znalazłem jakiegoś grzybka 👎 5.9 06:43
    • lp100 #26 · Panie Marcienie, to przyznam, że jestem w szoku, jednak myślałem, że tam w Pana okolicy powinno coś rosnąć... Dramat! 5.9 08:06
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
jm
doniesień: 155 / 2🏆
(0/h) Krótko i na temat. Nic. Pozdrowienia. dodaj grzybobranie
    • Marcin Sz. #46 · Sezon katastrofa 👎🍄 6.9 18:33
    • K.A.L.E.T.N.I.K #459 · 🙋 jeszcze trochę poczekamy i potem pełne lasy grzibów bydą a w lesie być dziennie to czysta przyjemność ale takie szmory z podgrzybasów to bym zezarł własnie teraz 🤤😂, pozdrowionka 6.9 18:47
    • rainy3 #141 · Trzeba jeszcze trochę poczekać. Rano w lesie już jest całkiem przyjemnie. 7.9 06:43
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
KazanSky
doniesień: 464 / 31🏆
(20/h) Suchy i wietrzysty las niczym na Atakamie:
- koźlarz czerwony - 93 szt.,
- borowik szlachetny - 6 szt.,
- koźlarz topolowy - 2 szt.,
zaobserwowana cała masa suszek koźlarzy grabowych.

... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Nie tak to miało być, tydzień bardzo bardzo suchy a do tego ten dzisiejszy suchy wiatr niczym na Atakamie. Co prawda w tygodniu a zwłaszcza od poniedziałku do środy ludzie mieli jeszcze używanie, niestety dzisiaj już słabo to wygląda. Pewnie dla niektórych z Was i tak taki zbiór na chwilę obecną poza zasięgiem, ale ja miałem większy apetyt po ubiegłoweekendowym wysypie. Widać, że grzybki mają ochotę rosnąć, tylko niestety brakuje paliwa do wzrostu, a szkoda. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • KazanSky #470 · niby maluszki som 7.9 19:27
    • KazanSky #470 · i rosnom 7.9 19:28
    • KazanSky #470 · aż się dziwiłem, bo nie miałem czym oddychać 7.9 19:29
    • KazanSky #470 · las powoli przybiera barwy jesienne 7.9 19:30
    • KazanSky #470 · i grzybki też się robią jakieś takie wyblakłe 7.9 19:30
    • KazanSky #470 · ale nie odbiera im to urody 7.9 19:31
    • KazanSky #470 · a jak zbliża się jesień to i zaczynają się jesienne wygibasy 7.9 19:33
    • KazanSky #470 · tam gdzie trawy i rosa to jeszcze można spotkać soczystą czerwień 7.9 19:34
    • KazanSky #470 · na przekór suszy 7.9 19:35
    • KazanSky #470 · jeszcze było czym oko nacieszyć 7.9 19:36
    • KazanSky #470 · i wszelkie inne zmysły 7.9 19:37
    • KazanSky #470 · były też te niesamowite przebarwienia po ubytkach 7.9 19:38
    • KazanSky #470 · te starsze już odczuwają pustynne warunki 7.9 19:39
    • KazanSky #470 · ach gdyby tak tylko zechciało popadać 7.9 19:41
    • KazanSky #470 · tego malucha bronił pająk (na widok noża czmychnął - taki kozak) 7.9 19:43
    • KazanSky #470 · a tego topolowego świerszczyk 7.9 19:43
    • KazanSky #470 · boletusy też odczuły temperaturę 7.9 19:45
    • KazanSky #470 · niektóre jeszcze w formie 7.9 19:46
    • KazanSky #470 · a ten cwaniak znalazł sobie schronienie i przed palącym słońcem i przed grzybiarzami 7.9 19:47
    • KazanSky #470 · zmasakrowane grabowe 7.9 19:48
    • Tomek G #940 · Gratuluję pięknych okazów grzybów i pełnego koszyka. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 7.9 19:49
    • KazanSky #470 · serce skradł mi dzisiaj szmaciak o wielkości orzecha włoskiego 7.9 19:50
    • KazanSky #470 · oraz ten pomarańczowożółty 7.9 19:51
    • KazanSky #470 · chociaż inne też były w niezłej formie 7.9 19:52
    • whispi #204 · Moje skradł zdecydowanie pomarańczowożółty 😁 7.9 20:01
    • Gucio #290 · Gratuluje. Super, śliczne grzyby w koszyku. Jak zwykle piekne zdjecia w cudnych okolicznościach przyrody. 7.9 20:22
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Leśny dziad
doniesień: 59 / 3🏆
(6/h) W lesie sucho. Grzybów brak. dodaj grzybobranie
czwartek 5.WRZ
Xanth
doniesień: 1
(30/h) krótki wypad do lasu - po doniesieniu żony, która chodziła tam z psem. miejscówka z podgrzybkami złotawymi. same duże - większość zamieszkała została w lesie. z tego co zebrałem po przejrzeniu w domu odpadła połowa - niestety niesamowicie zarobaczone "gąbki". z innych grzybów tylko sromotniki. dodaj grzybobranie
wczoraj
jm
doniesień: 156 / 2🏆
(0/h) I zajś krótko i na temat. Nic. A szmory tyż bym pożeroł w dużych ilościach. Najlepsze są podgrzybasy. A tak z ciekawości, co wszyscy
widzą w prawokach. Moim zdaniem podgrzybas po wysuszeniu daje dużo więcej aromatu, zresztą do zupy albo sosu też. A najlepsze
są te późnojesienne. Pozdrowionka.
dodaj grzybobranie
czwartek 5.WRZ
Kornik (bez logowania)
(40/h) Wysyp prawdziwków dalej trwa w najlepsze pomimo suszy i konkurencji w postaci innych grzybiarzy. Zdarzają się jeszcze podgrzybki, kozaki i maślaki.
2024.9.5 15:56
środa 4.WRZ
Tineola_Libraria
doniesień: 3
(30/h) Pieczarki: kilkanaście starych trupów, 1 zebrana, 3 karbolowe;
czubajki: czerwieniejacych rosło około 40 w różnym wieku od niemowlaków po stare próchna, zebrałam niecałe 30 młodszych, a w domu okazało się, że zjem głównie dzieci, bo dorosłe częściowo zamieszkane, jak zwykle w tym miejscu; miejscówki kaniowe obie puste, miejscówka czubajki być może gwiaździstej też pusta;
Maślak: 1;
podgrzybki: 1 złotawy;
Borowiki: widziałam 3 ponure, jeden stary, dwa dość duże, ale jeszcze względnie młode, niestety za płotem;
Koźlarze: kilkanaście pięknych, młodych, wyglądających zdrowo czerwonaków za płotem!

... szerzej o tym grzybobraniu ... W suchej trawie przy przystanku kilkanaście pieczarek kompletnie zmumifikowanych, od razu pożałowałam, że wyjechałam w bezgrzybie akurat w tym tygodniu, w którym coś się ruszyło w okolicach domu i teraz tylko oglądam tego resztki. Kilkaset metrów dalej, w miejscu, gdzie nigdy nic nie rosło, znalazłam 1 pieczarkę już nie pierwszej młodości, ale jeszcze ładną i zdrową, czyżby nowa miejscówka się szykowała? Potem były niedostępne za zakazanym płotem koźlarze czerwonaki, nawet jednego nie udało mi się sięgnąć przez siatkę i drut kolczasty! A próbowałam, możecie mi wierzyć, dla takich pięknych grzybków zaryzykowałabym nawet mały wypad na teren zamknięty, niestety po tej stronie od pilnowanej bramy dogodnych dziur w płocie nie ma, co innego od strony miejscówek ponuraków i Czubajek. Ponuraki też były, ale nie za młode, więc tylko po nie przełazić płotu mi się nie chciało. Po zewnętrznej stronie ogrodzenia trafił się jeden podsuszony w upale, ale jeszcze całkiem młody i zdrowy maślak. Jak płot się skończył, wlazłam w las, ale tutaj oczywiście nie było tak pięknie jak tam, gdzie nie wolno. Niby od samego wejścia przywitał mnie podgrzybek złotawy, ale tylko jeden, samotny jeśli nie liczyć robali, dla mnie zostało pół kapelusza. Czubajek, na które miałam nieśmiałą nadzieję, brak, prawdziwych kań też brak, miejscówka kurkowa, gdzie przez całe lato zbierałam po kilka suszonych drobiazgów tygodniowo, dzisiaj puściutka, chyba sezon się dla nich skończył. I dopiero na końcu mojej stałej ścieżki czubajki czerwieniejące w miejscówce, która zaowocowała po raz pierwszy jakieś trzy lata temu i od tamtej pory dostarcza mi pocieszenia wtedy, kiedy lepszych Czubajek nie znajdę. A, i jeszcze po wyjściu z lasu wypatrzyłam kolejne trzy pieczarki. Do tych nawet nie podchodziłam, to też miejscówka dobrze mi znana, ale od jak najgorszej strony. To tam parę lat temu dowiedziałam się, że nie wszystkie pieczarki są jadalne i od tamtej pory ilekroć coś w tym miejscu wyrośnie, zawsze śmierdzi karbolem zamiast pachnieć pieczarką. W domu przywitały mnie oczywiście same tęgoskóry i resztki purchawek sprzed tygodnia na trawniku. I głodne koty. dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Rober
doniesień: 5
(0/h) Totalne zero jadalnych i niejadalnych.
Grzybów brak ale nie wróciłem na pusto. W koszyku zamiast grzybów wylądował Dzięcioł Czarny.
Ptaka znalazłem niedaleko drogi, nie mógł oderwać się od ziemi.
Z dzięciołem mieliśmy wyprawę do Warszawskiego ZOO do Ptasiego Azylu, mam nadzieję że tam mu pomogą.
dodaj grzybobranie
    • tazok #330 · Tacy wspaniali ludzie jak Ty, są już na wymarciu jak dinozaury. Wypisz wymaluj nasza akcja z ziębą dwa miesiące temu. Chylę czoła bracie 6.9 19:34
    • Tomek G #939 · I tak bywa że nieraz trzeba pomóc zwierzętą. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 6.9 22:20
    • Gucio #289 · O dzięcioły szczególnie trzeba brać, jakby było ich znacznie więcej to i drzewa w lesie bylyby zdrowsze tak więc czyn godny pochwalenia. Z dzięciołem mam takie skojarzenie z wspaniała rolą Wiesława Gołasa w filmie o tym samym tytule i też tam zdaje się w roli trzecioplanowej a w zasadzie w roli głównej wystąpił przez moment właśnie taki dzięcioł czarny. Grzybów coraz mniej i gorzej z ich zdrowotnością. Ja jadę w nowe miejsce i nie liczę na wiele ale za to spacer w pięknych okolicznościach przyrody szczególnie o tej porze roku. 7.9 06:00
    • seBapiwko #259 · Piękny 😍. 7.9 10:54
    • laska #65 · Spora sztuka 🤗! Szacun, gratki!! 7.9 15:14
    • Rufi 80 #85 · Brawo 💪 7.9 19:47
    • HubaBuba #18 · Brawoooo 💪💪🫡🙏 7.9 22:40
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 5.WRZ
Tineola_Libraria
doniesień: 4
(0/h) Pojechałam załatwić sprawę w mieście, ale tu się spóźniłam na autobus, tam mi się nie chciało czekać na powrotny, przesiadka z długim oczekiwaniem, to sobie przejdę parę przystanków i w sumie kawałkami przespacerowałam koło dziesięciu kilometrów dróg i ścieżek gminnych. I nigdzie na tej trasie, prócz "mojego" odcinka, ani w rowach i na poboczach, ani w przydrożnych zakrzaczeniach, nie było nic. 1 nierozpoznawalna mumia w parku w Serocku. "U mnie" to, czego nie zebrałam w środę i, na dalszym niż środowy odcinku, olszówki w rowie. dodaj grzybobranie
    • Gucio #289 · Koło Serocka wcześniej chyba było trochę więcej grzybów bo czesciej padał deszcz od Nowego Dworu w tam5ym kierunku. Może musisz pospacerować po lesie bliżej Warszawy. Życzę Ci kolejnych udanych już wypraw specjalnie do lasu. Z tego regionu daleko nie jest także i np. koło Mińska Mazowieckiego. 6.9 20:44
    • Tineola_Libraria #4 · Warszawa za daleko i za dużo ludzi. Już prędzej wybiorę się za Serock, może w pobliże Pobyłkowa lub Popowa, albo sprawdzę swoje dawne miejscówki w okolicach Marynina, ale tam w jednym miejscu już ze dwa lata słabiutko, po wizycie drwali, a w drugim w tym roku drogowcy szaleli, nie wiem czy las poznam. No i ten upał, rower odpada, grzyby podróży nie przetrwają, a i ja niekoniecznie... 6.9 22:02
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 4.WRZ
Rita
doniesień: 1
(4/h) 15 min spacer kontrolny - 4 robaczywe prawdziwki. dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #85 · Fotkę poproszę, witam na forum 5.9 17:04
    • Gucio #288 · W Puszczy Kampinoskiej w tym roku nie ma jeszcze takiej tragedii bo te rejony Mazowsza i tak były trochę czesciej nawiedzane przez deszcze. Szkoda tylko że nie ma jeszcze tak podgrzybków bo w sporej części w niej to są miejscówki na te grzyby. Prawdziwka i to sporego niedawno ktoś znalazł w środku puszczy tak więc jak najbardziej miejscami można je spotkać. Ja dziś jednego robaczywego znalazłem w Cybulicach Małych. 5.9 19:54
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Leśny dziad
doniesień: 60 / 3🏆
(30/h) Trzy prawdziwki. Ceglastopore około 40 szt nie zbierałem oraz 50 maślaków
Dziś dwie miejscówki około 6 godzin spacerów po lasach.
dodaj grzybobranie
    • Tomek G #939 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 6.9 18:01
    • Gucio #289 · 6 godzin w taim wrześniowym upale to podziwiam tak samo jak spore zbiory. Ja ceglasi też nie zbieram choć je na żywo widziałem w świętokrzyskim i raz w Żelechowie choć do dziś mam wątpliwości czy w Żelechowie to nie był jakiś podobny grzyb a może jego żółta odmiana. 6.9 20:36
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 5.WRZ
RADAR77
doniesień: 4
(60/h) Trochę ponad 2 godziny w lesie.
W lesie sucho, ale trafiłem na miejsce, w którym nikogo las dawno nie widział.
W efekcie ponad 105 grzybów, w większości dojrzałe, do suszenia w sam raz.
dodaj grzybobranie
przedwczoraj
plebs
doniesień: 2 / 1🏆
(50/h) W lesie sucho jak pieprz, ale jednak rosną! Spacer z psem wzdłuż brzozowego zagajnika zakończył się powrotem do auta po wiadro. A potem kolejnym powrotem po kolejne wiadro.

Warto było chociaż przez chwilę nacieszyć oczy, bo niestety zdrowotność grzybów praktycznie żadna.
dodaj grzybobranie
    • Krzychu Grzybiarz #32 · Niestety, grzyby radzą sobie jakoś z upałem i suszą, ale już z robalami nie potrafią. Trzeba poczekać na ochłodzenie i opady. 6.9 21:12
    • Tomek G #939 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Grzyby potrafią sobie poradzić w różnych warunkach atmosferycznych. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 6.9 22:23
    • Gucio #289 · Gratuluje. W niektórych miejscach bardziej suchych tak jest choć i da się coś znaleźć i nie robaczywego i nie tylko to są złotoborowiki wrzosowe choć także i te gdzieniegdzie mają coraz gorszą zdrowotność. Jak jest miejsce częściej uczeszczane i zacienione to i lepsza ich zdrowotność. 7.9 05:28
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Miniek
doniesień: 9
(0/h) Sobotnia wyprawa na wrzosowisko. Susza okropna, brak kwiatów. Na leśnych ścieżkach napotkałem 5 borowików szlachetnych oraz jednego koźlarza pomarańczowożółtego. Ech, gdyby wcześniej więcej popadało... Trzeba czekać, aż ruszy w ŚK. Na fotce najładniejszy i zarazem najmłodszy prawusek. dodaj grzybobranie
wczoraj
Zakurzona_Czarownica
doniesień: 5
(14/h) Las kompletnie nieznany ale coś tam uzbieraliśmy, i o dziwo mało robaczywych choć w lesie sucho. 16 prawdziwków, 2 podgrzybki, 2 kozaki czerwone, 4 kozaki brązowe, 4 zajączki. dodaj grzybobranie
środa 4.WRZ
Pawcio
doniesień: 62 / 5🏆
(9/h) Wieczorny spacer po lesie zaowocował zebraniem 3 Amerykanów i 6 borowików szlachetnych, poza tym widziałem kilka muchomorów i 4 zgniłe prawdziwki, brakuje deszczu a i tak wychodzą z mchu młode prawdziwki, gdyby popadało będzie wysyp dodaj grzybobranie
    • Mel Grzibson #15 · Piękne. Deszczu…wody i będzie 💥 boom
      Gratulacje! 4.9 19:24
    • Gucio #287 · Nadzieja na opady deszczu jest ale do końca października za dużo ich nie widać. Cos fajnego jednak znalazłeś mimo braku ich. Gratuluje. Teraz każdy grzyb znaleziony cieszy nawet te tylko do fotografii a te wyglądają na niezamieszkałe oprócz tych samych kapeluszy. 4.9 19:33
    • Tomek G #938 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Najważniejsze że coś rośnie. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 4.9 20:54
    • Rufi 80 #85 · Brak deszczu, ale cosik znalazłeś, pozdrawiam 4.9 20:54
    • Pawcio #62 · amerykańce były zdrowe, a z borowików zostały wykrojki z 4 łebków, nogi zaczerwione mocno a grzybki niby młode i twarde 4.9 21:51
    • Dodzia 8 #180 · Będzie wysyp, będzie 😊, a i deszczu trochę spadnie. Byleby temperatura za mocno w nocy nie spadła. 5.9 06:30
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
plebs
doniesień: 3 / 1🏆
(30/h) Zachęcony wczorajszym wynikiem postanowiłem kuć żelazo póki gorące. Wynik to około 120 borowików, głównie w zagajnikach brzozowych i na obrzeżach lasów. Tym razem załaczam kilka fotek z terenu. dodaj grzybobranie
wtorek 3.WRZ
Extrem
doniesień: 5 / 1🏆
(25/h) Do koszyka trafiło około 40 borowików w tym 15 ceglastopore, dwa kozaki trochę pieprznika jadalnego trochę maślaków i przesmaczny siedzuń sosnowy (kozia broda) dodaj grzybobranie
wczoraj
Mar_cin
doniesień: 10 / 2🏆
(15/h) W lesie sucho. Mimo to w koszu zameldowały sie: 23 koźlarze pomarańczowe i 7 podgrzybków. Dodatkowo sporo zostało w lesie - oprócz koźlarzy, zdemolowany od środka borowik i wysuszona na wiór mała kania. dodaj grzybobranie
wczoraj
Łukasz wgw
doniesień: 26 / 1🏆
(20/h) Sporo koźlarzy czerwonych kilka borowików które nadawały się do zabrania kilka koźlarzy grabowych cała masa zostawiona w lesie że względu na lokatorów dodaj grzybobranie
    • Tomek G #940 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 7.9 19:49
    • Gucio #290 · Gratuluje. Super, trochę fajnych grzybów znalezionych. Corax bardziej sucho, ostatnio miałem napisać w doniesieniu ze swojego grzybobrania: susza susza sraszna susza ale coś się jednak rusza, robak w grzybowych kapeluszach. Oby ich było teraz coraz mniej, za to grzybów i deszczu coraz więcej. Teraz mamy jak w Afryce porę suchą w lato i mokrą późną jesień zimę.. i wczesną wiosnę. 7.9 20:20
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 5.WRZ
pajk
doniesień: 55 / 6🏆
(40/h) W 2,5 godz 100 szt złotoborowika wysmukłego różnej wielkości, dużo odchodzi przez trzony prawie wszystkie zaczerwione, w lesie ogromne ilości ściętych i pociętych trzonów po poprzednich grzybiarzach (myślę, że od 2 do 3 dni) Susza niemiłosierna, niektóre złotoborowiki aż popękane, pomimo tego młodzież jeszcze wychodzi. Deszczu, deszczu i jeszcze raz deszczu. Pozdrowionka dla grzybniętych🍄‍🟫🌲 dodaj grzybobranie
    • pajk #55 · Złotoborowiki 5.9 13:47
    • pajk #55 · Drzewiec😄 5.9 13:48
    • pajk #55 · Trojaczki 5.9 13:48
    • pajk #55 · I takie 5.9 13:49
    • pajk #55 · Pierwszy 5.9 13:49
    • Gucio #288 · Ja też dziś byłem w Cybulicach Małych, może nawet przechodziłem niedaleko Twojego samochodu koloru białego ale jakiej marki nie patrzyłem w czasie kanonady żołnierzy z okolic strzelnicy. Jakis samochód później był zaparkowany w lesie trochę dalej za linią słupów energetycznych.. Bardzo dobry Twój zbiór jak na wcześniejsze zbiořy grzybiarzy w tygodniu i także mój dzisiejszy. Gratuluje. Ja spacerowałem po lesie gdzieś od 7:30. Trochę grzybów odpada ale nie ma porównania do prawdziwków, usiatkow w innych miejscach gdzie występują liczniej niż tu. Ja zdrowotnośc złotoborowikow wrzosowych oceniam na 80%-85%.. Większa w miejscach zacienionych po mchu a mniejsza w naslonecznionych czesto też po igliwiu. Życzę powodzenia w kolejnych wyprawach do lasu gdziekolwiek pojedziesz. Na Mazowszu jest więcej takich miejsc także bardziej bezpiecznych choć są i takie koło poligonów bardziej czynnych niż w Cybulicach Małych. jak podobno koło poligonu w Jagodnem., być może także na Litwie w pobliżu Wilna. Jak piszesz to znaczy że byłeś przede mną i trochę w trakcie, tak więc samochód nie ten. 5.9 15:25
    • Dodzia 8 #180 · Ścigasz się z Guciem, czy cóś?! 😉 A swoją drogą fajnie byłoby się spotkać w lesie☺. Gratuluję zbioru. 😍 5.9 16:27
    • pajk #55 · Dodzia, gdzież bym śmiał, toć to mistrz nad mistrze, jam koszyka mu nosić nie godzien😆😆 5.9 17:27
    • Gucio #288 · To ja Ci i wielu grzybiarzom koszyka nosić nie godzien. Pajk ty przeważnie przynajmniej w dwóch miejscach gdzie w pobliżu ja spacerowałem po lesie zbierasz większe ilości grzybów a są to właśnie Cybulice Małe i okolice Ojrzanowa, Żelechowa, Siestrzeni a także Władysławowa koło tej ostatniej miejscowości bo też tam byłem czyli powiatu grodziskiego a znowu Marynin jest blisko. Gdybys nie miał innych obowiązków i nie yloby mnie i tej grzybiarki to całą pulę tych grzybów pewnie w trochę dłuższym czasie byś zgarnął.. Może tylko wygrywam czasem w ilości gąsek lisciowatych choć i w tych czasem to Mistrzu Niszczu jest lepszy jak i w innych grzybach. Czyli czapki z głów dla wszystkich grzybiarzy z naszego forum. Powinirnem wymienić konkretnie wszystkich ale nie starczyło by miejsca w komentarzu. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i niech ta susza się skonczy jak najszybciej bo znowu grzyby od razu będą mrożone i ośnieżone ale jak w memie i tak pójdę na grzyby mimo głębokiego śniegu, mrozu, suszy, ulewy, wichury, tornada, powodzi, oblodzenia drzew, wycinki ich, oprysków lasu,, przebywania drapieżnych zwierząt leśnych, ćwiczeń wojska,, bombardowania, zaminowania lasu, ostrzału, jak tmiędzy innymi się dzieje na Ukrainie jesli chodzi o te ostatnie sytuacje. 5.9 18:42
    • Tomek G #939 · Gratuluję zdobyczy amerykanów. Oby codziennie było coraz więcej. Pozdrawiam 5.9 19:49
    • pajk #55 · Dzięki Guciu za miłe słowa, myślę że tak musiało dzisiaj być, żeby każdy wyszedł zadowolony z lasu i oczywiście gratki dla wszystkich grzybiarzy pomimo suszy (oczywiście nie we wszystkich rejonach Polski)💪💪🍄‍🟫🍄‍🟫 5.9 19:53
    • Dodzia 8 #180 · A ja myślę, że susza suszą, ale jakoś cieplej się zrobiło na portalu 🥰. Bo nie o to chodzi, by prześcigać się w ilości zbiorów lecz by umieć cieszyć się bieżącą chwilą 🥰. I gdy w jednych lasach grzybów brak, to z przyjemnością można oczy nacieszyć Waszymi zbiorami ☺. Bo powiem Wam szczerze, że te złotoborowiki mają swój urok i czar i cudnie prezentują się w koszykach 🤗. Udanych łowów życzę i serdecznie pozdrawiam🤗 5.9 20:59
    • tazok #330 · Fajnie popatrzeć na Twoje zbiory. Powodzenia w dalszych polowaniach na Jankesów 😊 5.9 20:59
    • Rufi 80 #85 · Sucho a grzyby są 👍 5.9 21:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
laska
doniesień: 65 / 4🏆
(20/h) Dzisiaj wymarzone pierwsze amerykany (;, 59 przez 3 godz. spaceru. Na Guciowych górkach, wygladaly cudnie! Dzieki dlugim nóżkom widac je z daleka. Starsze, juz nieco podeschnięte, wysmukłe średniaki, i zupełnie młode jeszcze. Zdrowotnosc trzonow _80%, kapeluszy ponad 90%. Dziwne tylko ze nie pachną jak grzyby.
Kolejne rozczarowanie przyszlo po skosztowaniu potrawy. Mimo ze usmazone na maselku z cebulka mialy zachecajacy, zolto-jasnobrazowy kolor, i jedrną, przyjemną konsystencję, nie mialy tak naprawde smaku grzybow 🤔. Co gorsza słodkawy posmak..
Pewnie w marynacie sprawdzaja sie lepiej.

... szerzej o tym grzybobraniu ... Choc spotkana w lesie pani z okolicy naciagnela pol koszyka i miala plany obiadowe dla rodziny, zachwalala ten smak. Ja jednak wole tradycyjne specjaly, wiec martwi mnie calkiem mozliwa perspektywa wyparcia naszych rodzimych grzybkow przez przybyszow zza oceanu. Pomijajac bezposrednie negatywne oddzialywanie jednego gatunku na inne, niewykluczone w swiecie roslin, to jesli ta nowa grzybnia jest tak sprawna w pozyskiwaniu wody to dla innych nic nie zostanie..🫢. Moze byloby lepiej wykrecac te grzyby i zamiast zasypywac, to dodatkowo rozkopywac dolek, zeby grzybnia bardziej podeschla i troche spowolnic ekspansje ? Tymczasem w lesie zostawione wiele nog, obciete do polowy stercza z mchu. Czyli ludzie zbieraja i im smakuje. Moze faktycznie lepiej do marynaty, przeciez robi sie nieraz lekko slodką wiec chociaz nie trzebaby slodzic (;. dodaj grzybobranie
    • laska #65 · I taka parka (: 6.9 23:04
    • laska #65 · I taki staruszek (; 6.9 23:08
    • pajk #55 · Gratki super, że cały czas rosną 6.9 23:58
    • Gucio #289 · Gratuluje. Super, nawet spory ich zbiór jak po moich czwartkowym tam zbiorze a i innych grzybiarzy. Każdy ma swoją ścieżkę i każdy coś może przeoczyć lub znajzie to co drugi nie zauważył. Ja lubię smak ich, oczywiście trzeba je odpoeiednio przyprawić i też w miarę dobrze obgotować a smakują cobrze też i ich trzony. Jx nie lubię pozostawiania trzonów w ziemi wolę już je pokroić w lesie jak tobaczywe. Zawsze można je i te poktojone zabrać ze sobą i zaszczepić grzybnie w podobnym lesie bliżej miejsca Gratuluje bardzo udanego spaceru po lesie i życzę jeszcze lepszych zbiorów grzybów o każdej porze roku. Serdecznie pozdrawiam. 7.9 05:22
    • Krzychu Grzybiarz #32 · Też się zastanawiałem nad wpływem borowików wrzosowych na inne grzyby, doszedłem do wniosku, że nie powinien być aż tak duży. Rosną w miejscach, gdzie innych grzybów jest mało (suche laski sosnowe), tam gdzie rosną większe ilości grzybów szlachetnych (lasy dębowe i bukowe, brzeziny, wilgotniejsze bory sosnowe) raczej się nie pojawią. Będzie uzupełnienie wyboru grzybów, choć jak wynika z opisu, ich wartość smakowa jest dyskusyjna. 7.9 07:11
    • laska #65 · Guciu, a jak Ty przyprawiasz ?
      Ja zrobilam jak inne grzybki, tylko sol, pieprz, na maselku i z cebulka. Probowalam tez dodac kwasnej smietany, ale to nie polepszylo sprawy, nadal byly slodkawe.
      Dlatego ciekawam, jakie masz patenty 😚. 7.9 15:08
    • laska #65 · Ha, w miedzyczasie nie wypalila tez proba doprawienia cytryną, natomiast uznanie zdobyly warianty z ostrą musztardą i z sosem sojowym. Grzyby mun 😉. 7.9 16:20
    • Tomek G #940 · Gratuluję zdobyczy amerykanów. W marynacie są smaczne. Młodziutkie egzemplarze też inaczej smakują niż duże okazy. Nasze pospolite gatunki będa dalej rosnąć. Dzięki złotoborowikom w czasie suszy można wyjść do lasu i nazbierać grzybów. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 7.9 17:18
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 5.WRZ
Gucio
doniesień: 281 / 19🏆
(39/h) 193 złotoborowiki wrzosowe. 4 godziny 50 minut powolnego spaceru po lesie..
... szerzej o tym grzybobraniu ... ........ I będą nierozłączni aż do śmierci. Dzisiaj przeprosiłem się z Cybulicami Małymi i wziełem zestaw wiaderek bo w tygodniu zuch dziewczyny co wcześniej tsak sporo fajnych grzybów nazbierały miały zbiór znacznie mniejszy. Pozatym deszcz w tej okolicy nie padał więc nie nastawiałem się na wielki zbiór. Wchodząc do lasu zastałem ciszę, spokój, pusty parking na szutrowej drodze. Pierwsza godzina z malym okładem i gdzieś 2/3! wiaderka a prawie połowa zbioru znaleziona.. Później już nie bylo tak łatwo bo taz że borowiki wrzosowiskowe trafiały się bardziej pojedyńcze i też kilka sztuk odpadło bo robaczywe na bardziej suchych miejscach. Niestety też w lesie nie było już za spokojnie mimo że strzyżaki jelenie się gdzieś pochowały, za to ze 3 syreny alarmowe a później dostałem się pod ostrzał naszych wojsk i musiałem się wycofać na z góry upatrzone pozycje. Po ustaniu ognia nucąc sobie Rozkwitały jablonie i grusze po rosyjsku na głos i krzycząc głośne Ура..... Ура.... ruszyłem w las i naciełem jeszcze do końcowego rezultatu zbioru. Jeszcze z daleka słychać było już tylko pojedyncze Oprócz wymienionych grzybów zauważyłem robaczywego prawdziwka, pojedyncze gołąbki zielonawe, muchomora, maślanki ceglaste. Za kilka dni znowu narosnie trochę borowików amerykańskich nawet braku opadów bo jest trochę delikatnych zamgleń osadzających gdzieniegdzie rose a złotaki wysmukłe przenoszą się czesciowo na trochę grubsze mchy wiejsca zacienione. Dziś spotkałem jednegp osobnika w miejscach bardziej podgrzybkowych na środku lasu. Czasem też można ich spotkać na terenach piaszczystych poligonu.. Jutro znowu spacer po lesie w innej lokalizacji i jeszcze zobaczymy gdzie mnie poniesie ale raczej w spokojniejsze strony. dodaj grzybobranie
    • Gucio #288 · Złotoborowik wrzosowy. 5.9 15:27
    • Kikuś #141 · Brawo Guciu! 👏 A na końcu powinna być... mega uśmiechnięta buzia Gucia😁 5.9 15:27
    • Gucio #288 · Złotoborowik wrzosowy. 5.9 15:27
    • Gucio #288 · Borowik wrzosowiskowy. 5.9 15:28
    • Gucio #288 · Borowik wysmukły. 5.9 15:29
    • Gucio #288 · Złotak wysmukły. 5.9 15:29
    • Gucio #288 · Złotoborowik wysmukły. 5.9 15:30
    • Gucio #288 · Borowik amerykański. 5.9 15:31
    • pajk #55 · Zacny zbiór, bardzo możliwe że się po drodze gdzieś minęliśmy, chociaż ja wszedłem do lasu ok 6.40, pochodziłbym dłużej, ale sprawy prywatne się skomplikowały. Pogratulować super zbioru👏👏 5.9 15:38
    • Gucio #288 · Dziękuję Kikuś za miły komentarz. Wizja opadów deszczu jakby się oddala. Jeszcze wczoraj nadzieja była na sobotnie opady deszczu bo wyże miały osłabnąć. Teraz odkladane to jest najwcześniej na kolejny weekend a być może jeszcze po. Z jednej strony może źle zrobiłem przekładając urlop na wrzesień, z drugiej po tej suszy jesli mawet popada to połowa liści momentalnie spadnie. Na inne grzyby poczekamy chyba jak w zeszłym roku tuż przed atakiem zimy, chyba że wie się gdzie są koźlarze czerwone koło Mińska Mazowieckiego. Kikus bierz koszyk i czym prędzej póki resztki wilgoci za parę dni na Cybulice czy w inne miejsce na borowiki amerykańskie na Mazowszu albo na koźlarze koło Mińska Mazowieckiego, Siennicy, Wolomina, Wegrowa, Paulinowa, Kamienczyka, Jeleniej Góry. 5.9 15:39
    • Kikuś #141 · Tak Guciu, zwłaszcza pod Jelenią Górę skoczę migusiem🤣...
      Guciu, jeśli Ty, powsinoga leśna i obieżylas nie znasz miejscówek na czerwoniaki pod Wawą, to ja mam je znać? Pojęcia nie mam, gdzie można je teraz znaleźć. I niech tak zostanie...
      Pozdrawiam😊 5.9 16:13
    • Dodzia 8 #180 · A ja wczoraj właśnie myślałam o tym, że nie warto zaniedbywać swych stałych miejscówek☺ lecz czasem podróże w nieznane też mają swój urok. Cieszę się, że wróciłeś do "swojego" lasu, a las Ci się odwdzięczył🥰. Piękny zbiór, gratulacje😍💓 5.9 16:14
    • Emil.E. #314 · Przybyli ułani do Cybulic i amerykanów wykosili. Iście ułańska szarża. Jutro na 🐎 i szable 🗡️w dłoń. Do boju Guciu i amerykanów pogoń. Miedza jest po naszej stronie.😀 5.9 16:18
    • K.A.L.E.T.N.I.K #459 · 🙋super buszujesz i na bogato dziś nakosiłeś amerykanów🥳👍, u mnie prognozy deszczu dziennie się przesuwają jak tak dalej będzie to spadnie prędzej śnieg 😂, pozdrowionka i dużo sił do dalszych buszingów i przygód leśnych 🙋🌲🌧️🌧️🌧️🌧️🌲 5.9 16:21
    • Zapaleniec S-c #326 · Piękny zbiór 🍄 prowadzony prawie że w warunkach wojennych 👍 🪖💣. Pozdrawiam! 5.9 16:32
    • Rufi 80 #85 · Nie poddajesz się i widać tego pozytyw, pozdrawiam 😀 5.9 17:02
    • Rav_ #63 · Piękny zbiór, Mazowsze w tym roku darzy a amerykańcom upały i susze nie straszne 😃 5.9 17:24
    • Zenobia ze Szczecina #345 · Gratki! 5.9 17:53
    • Anik #118 · Gucio, piękne te Twoje amerykańskie miejscówki, gratuluję zbioru👍 5.9 17:57
    • Gucio #288 · Dziękuję za miłe komentarze. Dzisiaj w Cybulicach Małych byli też grzybiarze pomimo tego ostrzału z strzelnicy i tylko jednego samochodu w środku lasu bo oprócz Mnie i Pajk była jeszcze jedna z tych dziewczyn co tyle grzybów wcześniej nazbierała. Tak więc potencjał złotoborowikow wrzosowych nadal jest na tym samym poziomie bo 100 +193+? Łubianka borowika wrzosowiskowego to już grubo ponad 300 sztuk+grzyby robaczywe a może jeszcze ktoś dzisiaj też zbierał grzyby to liczę grubo ponad 400 sztuk tylko w tym miejscu a może i więcej bo calego terenu dokładnie obejść może i trudno. A te grzyby pewnie są w wielu miejscach w Puszczy Kampinoskiej. 5.9 18:26
    • Tomek G #939 · Gratuluję zdobyczy amerykanów. Oby popadało a będzie jeszcze więcej grzybów. Ja muszę sprawdzić swoje tereny jak tam amerykany. Pozdrawiam 5.9 19:50
    • tazok #330 · Pięknie nazbierałeś Guciu, nie lenisz się na urlopie i to się chwali. Pozdrawiamy z Rubikiem 5.9 20:57
    • AŻet #166 · Pięknie wykosiłeś te amerykańce👍💪 5.9 22:38
    • Fungia #107 · Brawo Guciu 👏 świetna miejscówka. 5.9 22:46
    • Bruno #26 · Piękny zbiór Guciu 😃! Gratuluję i oby z każdym dniem było więcej 😁! 5.9 23:17
    • D@rek #188 · 193 borowiki! Jakiś matrix dla nas na teraz. Gratulacje Gucio. 6.9 11:20
    • RoStrze #118 · Po trzech dniach poznawania nowych lasów trzeba odetchnąć w znajomych rejonach. Wspaniale, że złotoborowiki wciąż wychodzą i można nimi nacieszyć oczy i popracować nożykiem 😉 Piękny wynik - nieomal 200 złotaków👍 i to pod ostrzałem😂 To pokrzepiające po trzech dniach niewielkich zbiorów. Powodzenia w poznawaniu kolejnych lasów i szukaniu nowych miejsc desantu amerykanów. Pozdrawiam 🙂 6.9 12:41
    • marioo455 #132 · aby zamiast amerykanina nie zabrać dom domu granatu z poligonu, bedzie co przerabiać w domu, gratuluję, i pozdrawiam 6.9 23:04
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 3.WRZ
Tom 544
doniesień: 17 / 1🏆
(25/h) Po pracy odwiedziłem to samo miejsce co w niedzielny poranek. Bardziej z ciekawości czy coś zostało po inwazji zapalonych grzybiarzy. Las suchy. Przy drodze mimo normalnego dnia pracy kilka samochodów osób tak samo nie normalnych jak ja.
Udało się jednak coś znaleźć. Pół na pół. Borowik szlachetny i usiatkowany. Te pierwsze w zdecydowanej większości z lokatorami. Bez względu na wielkość.
Jak nie będzie deszczu to raczej już nic nowego nie wyrośnie
dodaj grzybobranie
    • Gucio #287 · Gratuluje. Sjper, ladne grzyby Zwykle to usiatki są bardziej zamieszkałe od prawdziwków choć pewnie zależy też od miejsca znalezienia i wilgotności w tym miejscu. To miejsce jest z jednej strony dość blisko Sadownego lecz chyba to tereny bardziej wilgotne i o trochę innym rodzaju gleby a także bliżej rejonów częściej nawiedzanuych przez deszcze o miejscówek Kazanskyego. 4.9 18:19
    • Tomek G #938 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 4.9 20:52
    • Rufi 80 #85 · Ładnie się prezentują 👍 4.9 21:37
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 5.WRZ
Pablo_NN (bez logowania)
(200/h) Wysyp Trzony robaczywe ale ich i tak nigdy nie zbieram bo twarde. Małe i duże. W lesie bardzo sucho po za tym 3 robaczywe borowiki, 5 robaczywych podgrzybków i garstka zeschniętych kurek.
2024.9.6 05:33
dodaj grzybobranie
    • Gucio #288 · Gratuluje. Super, mega wysyp złotoborowików wrzosowych. W całym kraju jest ich wysyp oczywiście w specjalnych lasach. Ja lubię je zbierać wraz z trzonami jak nie są robaczywe i tak też je jem. Te grzyby czesto są lepsze niż inne bo zwykle są mniej robaczywe szczególnie po miejscach wilgotnych, zacienionych. Teraz naazowszu a szczególnie w Cybulicach Małych zdrowotność jest w granicach 80%-85%. 6.9 06:26
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Anik
doniesień: 120 / 6🏆
(5/h) Łączka między zagajnikami, stadko podstarzalych maślaków, ok 30 szt w jednym miejscu, innych grzybów nie spotkaliśmy a picxulsm na borowiki i kozaku czerwone: ( dodaj grzybobranie
    • Anik #120 · Zdjęcie mi się skasowało przy przesyłaniu🤦‍♀️ 7.9 15:58
    • Gucio #290 · Gratuluje i tego. Ja niedawno też byłem jak Kąty Goździejewskie i też znalazłem maślaki. Na koźlarze musisz udać się bardziej za Stanisławów, Jakubów, Siennice i tu bliżej od Siennicy pewnie w stronę Kolbieli. Podobno są ale nie w każdym lasku. Ja byłem też w Chrośla i wszędzie pustka a przy jednym drzewie żniwa koźlarzowe. 7.9 17:40
    • +dopisek (po zalogowaniu)