(1/h) Zwiad rowerowy mojego Taty, prawie 50-kilomerowy wypad po okolicznych wspaniałych lasach zaowocował i jest jeden koźlarz babka! Las mieszany brzozowo, sosnowo, dębowy, w lesie tragicznie sucho niestety, aż żal się robi bo przyroda wola o wodę!!!
(2/h) Las duży dębowy i młode samosiewki. W lesie z wierzchu sucho. Ostatnie opady deszczu trochę ten teren zachaczyły i coś się rusza w runie leśnym. Koźlarz babka jeden robaczywy. Pieprzniki jadalne tzw. kurki pojedyńcze malutkie. Jeden muchomor. Potrzebny jest jeszcze deszcz a pokazałby się borowiki usiatkowane. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu pierwszych grzybów i powrotów z pełnymi koszami.
(5/h) Las duży mieszany. W lesie z wierzchu sucho. Deszcz skutecznie omija ten teren leśny. Sporadycznie można spotkać malutkie pieprzniki jadalne tzw. kurki i maślankę ceglastą. Jeden plus spaceru po lesie pięknie zielono, śpiewy ptaków i cisza od miejskiego hałasu. Trzeba cierpliwie czekać na opady deszczu ale tych jak na razie nie przewidują. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu pierwszych grzybów rurkowych i powrotów z pełnymi koszami grzybów.