(8/h) Las liściasty - i mieszany. Kilkanaście kozaków w tym jedn czerwony. Dwa zdrowe prawdziwki. Kilkanaście prawdziwków kompletnie skonsumowanych przez robactwo. Kilka zasuszonych kominków. Zaczyna się ZNOWU SUSZA / bez szybkiego deszczu nie ma co liczyć na większe grzybobranie.
(5/h) Tydzień temu ziemia była biała kwitła, dziś to samo miejsce a tylko tyle kurek co na zdjęciu. Nawet trujaków nie było. W lesie średnio-sucho. Grzybów nie ma ale i komarów mniej. Zbiór w trzy osoby przez godzinkę.
(0/h) Wakacje u rodzinki, przejechane 320 kilometrów- 5 lasów (Grębów, Staszów, Starachowice, Borów, Ożarów) i nic. W niektórych sucho, w niektórych mokro, ale grzybów brak.