(40/h) Kurki małe i duże, miejscami całkiem sporo. Kilkanaście borowików, wszystkie duże i robaczywe, zostały w lesie. Innych grzybów jadalnych niewiele i prawie wszystkie w opłakanym stanie, poza kurkami z lasu zabrane tylko kilka małych maślaków.
(50/h) Są, są, są ale robak, robak, robak. Na 100 szt. prawych 30 trafiło do domu i tak 50% jeszcze do kosza. Dwie małe tacki suszu i uduszony mix. Powiem tak... psie pile po bitwie pod Grunwaldem to pikuś przy tym co robactwo wyczynia z pierwszym rzutem. Tu nawet dwa nagie miecze nie pomogą;) trzeba czekać na deszcze. POZDRAWIAM.
(100/h) Wysyp zaczyna się lada dzień!
Ogromne ilości prawdziwków usiatkowanych w lasach mazurskich niedaleko Olsztyna! Zaczyna sie największy wysyp jaki pamietam w swoim 40 letnim stażu grzybiarskim. Grzybiarze do lasu natychmiast!
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Na początku w miejscach kursowych słabo, niewiele Kurek, parę ceglastoporych, dużo borowików ponurych. Później natrafiłem na miejsce borowikowe, których było kilkaset. Niestety 90% z robakami, nawet z malutkich zostawały tylko kapelusze albo ich części. Gdyby można było zabrać wszystko to wyszły by że 3 wiadra. Klęska urodzaju. Ale w większości lasu pusto.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Na godzinę 50 szt las dębowy wszystkie usiatki, bardzo dużo z wkładko. W sumie z 150 sztuk. To chyba jest wysyp w miejscu można znaleźć nawet z 20 sztuk.
(120/h) Las sosnowy + buk, oraz 20 letni młodnik sosnowy - maślaki, niewielka ilość zaczerwiona
Dwa dni temu nic nie było i bum. Wyłażą z ziemi maślaczki.