(20/h) Las mieszany z przewagą buczyny i sosny. Dwie godziny i dwie osoby /ja i mąż tzw."Kubuś fatalista"- tzn."grzybów nie ma i strasznie tną komary-idę do samochodu". Czyli zostałam sama i fajnie jest. To właśnie lubię! Całość zbiorów to 30 prawdziwków oraz 10 innych /1 kozaczek czerwony + 2 podgrzybki + parę siwek/. Kurek sporo ale nie wliczyłam do całości.
(30/h) las mieszany dęby graby, trzydześci ładnych dużych prawdziwków kilka młodych, około dziesięciu kozaczków i dużo zajączków to wszystko w dwie osoby w jedną godzinę
(24/h) 24 BOROWIKI SZLACHETNE, las iglasty, sosnowy, w lesie strasznie sucho.. wszystkie prawdziwki malutkie, dopiero co urosły, większość robaczywe ale i par sztuk się zdrowych trafiło; d
(40/h) 30 borowików szlachetnych, i 10 podgrzybków, większość zdrowe, kurki około 20 ale ich już nie liczę, las mieszany, i bukowy, w lesie strasznie sucho ale ku mojemu zdziwieniu udało się dziś coś znaleźć; D
(10/h) Wypad na jagody :) przy okazji 5 kozaków czerwonych o dziwo 3 zdrowe, 4 podgrzybki i jeden prawy, ten zestaw niestety z robakami w całości nie liczę kurek tych ok 30 łądnych okazów i pojawiają się tzw "parasolki" muchomor mglejarka. pzdr