(5/h) Bardzo marnie. Niewiele kurek (choc dosyc spore okazy), jedna kania. W lesie praktycznie nie ma grzybow, takze tych trujacych. Poczatek dosc sezonu rozczorowujacy.
(5/h) Sporo kurek - dużo młodych, dziś pięć sztuk pięknych, małych zdrowych prawdzików oraz kilkanaście podgrzybków; pojawiają się też zajączki; chyba zaczyna się ruch w interesie... nareszcie!!!
(7/h) Dwugodzinny spacer po lesie, 14 prawdziwków. Siedem malutkich więc w następną niedzielę powinno być już sporo grzybów. W lesie mokro ale zimno. pozdrawiam szwagra Michała;)
(40/h) byłam na grzybach w okolicy parkingu w worońcu (przy E30), i w ciągu 2 godzin znalazłam wspólnie z mężem dwa duże kosze. Przeważnie prawdziwki, kurki i kozaki. Pozdrawiam