(15/h) Grzybów może nie za dużo i trzeba się nachodzić, ale myślałem że będzie gorzej. Całkiem ładne okazy prawdziwków i dużych podgrzybków. Grzybiarzy za to niewielu :)
(50/h) Pojawiają się coraz ciekawsze grzyby jesienne. Był to jedynie godzinny wypad do pobliskiego lasu, a efekt niesamowity. Piękne czernidłaki kołpakowate, masa dobrych gołąbków (zielone!), bardzo ładne dorodne muchomory czerwonawe, kilka małych czubajek leśnych. Oprócze tego zapóźniony podgrzybek, borowik i stare koźlarze. Kto by pomyślał. 6 km od domu.