Nigdy nie robiłem wpisu dwa razy w ciągu jednego dnia. Być może Admin usunie, ale zaryzykuję. A wszystko przez własną głupotę. Podczas obiadu pochwaliłem się żonie że widziałem trochę kurek. No i się zaczęło. Czego ja się nasłuchałem to pominę, napiszę tylko że zostałem zmuszony szantażem do pójścia i udowodnienia że nie kłamię. Dwie godziny i pełen garnek. Po powrocie żona jak zobaczyła to zbladła i zaniemówiła z wrażenia. A ja mam satysfakcję, bo nic przy nich robić nie będę. Mam też nauczkę na przyszłość. Nie mówić całej prawdy i tylko prawdy co mnie spotkało w lesie.🤐