Witam, dziś sprawdziłem miejscówkę, gdzie zawsze (przy sprzyjających warunkach) były superowe
kurki. Stary las mieszany, mech, miejscami liście. Godzina szukania i nic, ani jednej☹️. Może w sierpniu będzie lepiej, bo na razie to samo, co w zeszłym sezonie. Kompletny brak grzybów w lesie. Kto może, niech zbiera tam, gdzie wystarczająco popadało i donosi. Choć poczytam troszkę...
A Owczarek wiedział, że słabo z grzybami i nawet odmówił udziału w wyprawie. Zdrzemnął się chłopak.
Pozdrowienia z Warmii.