Lipiec rozpoczęty z przytupem ☺. Las mieszany, 115
prawdziwków, 8
ceglasi, dużo kolarzy grabowych (nie wliczałam ich do statystyki, bo przeważnie zasiedlone), 1
koźlarz czerwony😘 i napotkane trzy stanowiska żagwi wielogłowej 🥰. Sobota bardzo udana lecz teraz trzeba zrobić przerwę z grzybami, bo bardzo gorąco i coraz więcej robali. Muszki mają skrzydła, więc są szybsze od grzybiarzy, a ich zdolności rozrodcze niemal nieograniczone🤣. I co ja teraz pocznę, nieboraczka?! Chyba że znów jakieś licho mnie wyciągnie do lasu 😜. Miłej niedzieli życzę😘😘😘