Las nad Wartą topola, wierzba, bez, ale żadnych
smardzowatych nie zauważyłem niestety. Jedynie
uszaki ładnie odżyły, ale zebrałem tylko te łatwiej dostępne. Po drodze z brzegu lasu kilkanaście sztuk małej gęśnicy z czego tylko 1 robaczywa co na tego grzyba to sukces. Trafiłem jeszcze drobnołuszczaki jelenie, twardziaki tygrysie i młody
kępkowiec jasnobrązowy. W drodze powrotnej podjechałem do miejscówki z przed tyg. gdzie zostawiłem
smardze półwolne i malutkie żagwie,
smardze znikły jeden tylko zejściowy został a do żagwi dobrały się ślimaki. Ładnie rozrósł się czosnek dziwny jak tu co roku.