Witajcie :). Wiosenny spacer po nadodrzańskich krzaczorach i pierwszy wiosenny grzybek-czernidłak błyszczący-jadalny choć w kociołku go jeszcze nie miałam. Całoroczne uszaki bzowe w garści się zmieściły, skórnik aksamitny i drewno przerośnięte grzybnią chlorówki w pięknym turkusowym kolorze. Kwiecie kwitnie jak szalone przy akompaniamencie ptasich treli, no cudnie jest teraz w lesie 😍. Obleciałam też miejscówki ze smardzowatymi, jeszcze śpią. Pozdrawiam Was wiosennie🌼.