Pogoda nie bardzo zachęca do spacerków, dość zimno, opady, ale cóż zew natury wzywa sprawdzić swoje miejscówki. Czarki czarują połyskliwą czerwienią, choć u nas niewielkie miejscówki dla niestrudzonych leśnych, a właściwie łęgowych wypatrywaczy.
Uszaki i ostatnie
płomiennice zimowe w stanie dość słabym. Ale wiadomo uszakom potrzeba deszczyku i znów będą okazałe. Wystrzelił pięknie w kępkach szczypiorek czosnkowy, a także pokrzywy, więc dodatki do sałatki wyśmienite. Natomiast potrzebuję pomocy znawców, co to za kryształkowo-płatkowa ruda galaretka. Czy to jakiś grzybowy galaretowiec w zał. fot
Dziękuję za dopiski pod doniesieniami. Miłe i zachęcają do kolejnych. Pozdrawiam zimowych i sezonowych grzybiarzy...