Pierwsza próba grzybobrania tego lata. Las sosnowy, różnego wieku. W lesie pozornie sucho (wiadomo skąd chrobotek reniferowy wziął swoją nazwę) ale tuż pod ściółką bardzo wilgotno po ostatnich deszczach. Garstka małych kurek oraz okazy na zdjęciu (świecznica?) znalezione na ściętym pniu sosnowym. Zero ludzi. Zobaczymy jak sytuacja będzie się rozwijać