Cześć. Dziś wycieczka rowerowa po dalszych, lecz ciągle okolicznych lasach, aby troszkę zmienić leśne otoczenie. Z nadzieją, że może w nowych, potencjalnych miejscówkach będzie lepiej, niż na starych śmieciach w NWO. Czy lepiej? Nie bardzo. Choć w lesie mokro, pada codziennie, to trzeba czekać i tyle w temacie. Pozdrawiam Was ciepło.
Usitki twarde ale jak to one, nie do końca zdrowe. Ale fajowo znajduje się takie mopsy w zupełnie nowym lesie, bukowo-dębowym. Jazda rowerem po leśnych duktach z wypatrywaniem grzybków to jest to!😀
No i pierwszy w tym sezonie
kozak. Zdrowy!