Witam ponownie. Dziś odwiedziny stałych miejscówek. Tylko 2 nadziane na maksa usitki i garstka malutkich
kurek.
Życząc cierpliwości pozdrawiam z Warmii.
W lesie mokro, grzybowo. Będzie dobrze, ale potrzeba czasu, do lipca. Na południu zawsze grzybki były wcześniej a potem "wędrowały" na północ.
Swoją drogą od lat, w czerwcu, usitki mam tu w jednym miejscu, a w innych, pobliskich i identycznych miejscówkach - dopiero w lipcu. O co tu chodzi?