W 4 osoby za 2,5 godziny zebraliśmy w młodnikach bukowych kosz
kurek. W miejscach, gdzie mieliśmy nadzieję na czerwone i inne rurkowce, jedynie 4
goryczaki i
muchomor czerwieniejący wydarty z gardła ślimakowi. W lesie mokro, pachnie grzybnią. Nie wiem dlaczego szlachetne grzyby nie rosną 🤔
W innym lesie jedynie 4
kurki. Wracając, wstąliliśmy na godzinkę do lasu z atamanami grabowymi w powiecie kazimierskim.