1,2 kg, jak na zdjęciu,
borowiki ceglastopore i
maślaki...
Witajcie Kochani!!! :) W tym roku pierwszy wypad ze sznupką do lasu zaowocował niewielkim zbiorem, ale wrażenia niesamowite, śpiew ptaków, cisza, zając biegnący w knieje, wrażeń moc, w lesie o dziwo sucho mimo paru dni opadów, znaleźliźmy jednego muchomora, parę
ceglasi i
maślaków, a tak zero innego grzyba, ale warto było, polecam taki wypad. Płuca dały radę, ręce dały radę, kręgosłup dał radę, ale nogi fatalnie....;)