Co by nie napisać, wysyp
podgrzybka w lesie mieszanym. W 1,5 godziny większy koszyczek (ok. 200 szt), gdybym chciał, to 2-3 pełne bez problemu do południa. Ludzi trochę chodziło.
W pierwszej lokalizacji dopełnieniem kilka
prawdziwków,
kozaków,
podgrzybków, tak ćwierć koszyczka, jednak nie wliczam, bo bym musiał podzielić. Albo i nie. Ta sama gmina. Został na niej (parking) czerwony Victorinox, trochę szkoda: (.