Nika - grzybobranie 18 lis 2019, poniedziałek

sezony 2019 1118-1124 MP dolnośląskie #6 (4 fot.) lubelskie #3 (3 fot.) łódzkie #4 (4 fot.) lubuskie #2 (2 fot.) małopolskie #5 (4 fot.) mazowieckie #10 (10 fot.) opolskie #1 (1 fot.) podkarpackie #3 (2 fot.) podlaskie #1 (1 fot.) pomorskie #8 (7 fot.) świętokrzyskie #4 (4 fot.) śląskie #22 (21 fot.) warmińsko-mazurskie #1 wielkopolskie #2 (2 fot.) zachodniopomorskie #2 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Las mieszany. Grzybów jadalnych brak, przynajmniej tych, które ja uważam za jadalne. Szarości, burości i ponurośći. Chmury nisko zawieszone, chwilami popołudniowe słońce usiłowało przebić się przez nie, chociaż nie do końca mu to wychodziło, to znaczy ono, to słońce nie wychodziło, bo siłę przebicia za małą miało. Licho mnie kusiło i kusiło, żeby jeszcze miejscówkę sprawdzić i pożegnać na zimę. I to miejscówka mnie sprawdziła, moje nerwy ściśle mówiąc. Żaden podgrzybek nie zdecydował się mnie pożegnać 🤔 No trudno, zawsze mogę zamrażarkę otworzyć i się napatrzeć.
Las praktycznie już śpi, drzemką co prawda, ale jednak śpi. Brak słońca, po południu, to sprawiło, że w lesie smutno było. Jedynie nieliczni buntownicy mieli jeszcze liście, co na szarym tle iskrę koloru wrzucało. Ale tym też się ucieszyłam, bo przez środek lasu droga wyrąbana przechodzi i sprawia przytłaczające wrażenie. Zaczyna się tam jakieś życie tworzyć, ale na razie niskopodłogowe, za kilka lat będą rosły krzaki, a za kilkadziesiąt może i drzewa będą. No chyba, że faktycznie puszczą drogę i inne życie będzie kwitło. Sporo drzew ma zielone malunki, co raczej dobrej przyszłości im nie wróży. Generalnie jadalne grzyby się tu skończyły, chyba, że któreś że znalezionych są też jadalne, ale ja się nie znam. Las pożegnałam, buty ubrudziłam. listopadówe piękno w całej krasie podziwiałam, a błysnął ten listopad, oj błysnął mi na pożegnanie lasu - szarościami i burościami. Dobrze, że na koniec chociaż słońcu pozwolił się przebić przez chmury i czapy dymu i zachodem słońca uraczył. Koszyk wyczyszczę i na zimę okryję, niech śni o grzybach. Las też niech się wyśpi, a na wiosnę niech zielenią piękną wybuchnie, czego mu (lasowi), wszystkim i sobie życzę.
sezony 2019 1118-1124 MP dolnośląskie #6 (4 fot.) lubelskie #3 (3 fot.) łódzkie #4 (4 fot.) lubuskie #2 (2 fot.) małopolskie #5 (4 fot.) mazowieckie #10 (10 fot.) opolskie #1 (1 fot.) podkarpackie #3 (2 fot.) podlaskie #1 (1 fot.) pomorskie #8 (7 fot.) świętokrzyskie #4 (4 fot.) śląskie #22 (21 fot.) warmińsko-mazurskie #1 wielkopolskie #2 (2 fot.) zachodniopomorskie #2 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Nika - grzybobranie 18 lis 2019, poniedziałek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji