Dzis juz wiedzialam, ze na porzadne grzyby nie ma sie co sie za bardz nastawiac, wiec myslalam, ze moze chociaz tych mniej znanych naciagne. Z takie ktore znam, np.
wodnicha, zadnych nie bylo; roslo za to duzo czegos co moznaby moze (?) zakwalifikowac jako jadalna monetnice maslana, ale jeszcze jej nie zbieralam i boje sie pomylenia np. z
gąska mydlana czy trujakiem. Pozalaczam dodatkowe fotki z prosba o pomoc 🤗.
Oprocz tego tylko jeden mlody novembrus, chyba sosnowy, (na focie glownej), kilka starych
podgrzybków, kilka mlodych
maślaków (stare zostaly), i jedna mloda
kania, ale mini.