Pierwszy wypad do Skoroszowa w karierze. Byliśmy we dwóch. Start od parkingu leśnego. Chodziliśmy ok 3 godzin. Zbieralismy same podgrzybki, głównie w paprociach i trawie. Wynik to 70 podgrzybków i 40 zdrowych opieniek.
Wracając odwiedziliśmy las w Miodarach. Ok godz. 11 zastalismy dużo zaparkowanych samochodów.
Przez godzinę znaleźliśmy ok 15 zdrowych twardych podgrzybków. Wszystkie w jednym miejscu. Reszta lasu na zero.