Puszcza Notecka - północ od Mokrza, na płaskim terenie, aż do pierwszych wzgórz. Las sosnowy. Tylko
podgrzybki, ale wciąż dorodne i zdrowe, dużo młodych. Głównie wśród krzaków jagód - zdarzało się kosić po kilka za jednym przykucem. Prócz grzybów nazbieraliśmy w lesie pełną torbę śmieci (to ta z tęczą) - takie nasze skromne podziękowanie dla Puszczy za hojny tegoroczny wysyp. Choć takich "darów lasu" wolelibyśmy na przyszłość w ogóle nie znajdować...
[Na zdjęciu: mój syn Marcel, żona Agata, a w środku ja - Wasz grzybiarz-listonosz. Foto: Daria, współtowarzyszka wyprawy]