Łącznie 512 szt.
podgrzybka i 20
kani. Trzeba znaleźć odpowiednie miejsce gdzie jest choć odrobina wilgoci.
Mój kosz jest na prawdę ogromny. Żeby go zapełnic taką młodzieżą trzeba się duuuuużo naschylać. Dzisiaj schyliłem sie nieco ponad 500 razy.
podgrzybki od średnicy 1 gr w zwyż. 90% małe
czarne łebki (do marynowania). Wypad i grzybobranie udane ale trzeba trafić na las gdzie jest wiecej wilgoci. Pozdrawiam Leszka i Władka moich dzisiejszych grzybowych kompanów, którzy też nie wrócili z pustymi rękoma 👍😁