tazok - grzybobranie 22 cze 2018, piątek

sezony 2018 0529-0625 SL dolnośląskie #28 (23 fot.) kujawsko-pomorskie #5 (4 fot.) lubelskie #6 (2 fot.) łódzkie #9 (3 fot.) małopolskie #36 (23 fot.) mazowieckie #12 (5 fot.) opolskie #3 (1 fot.) podkarpackie #25 (17 fot.) podlaskie #3 (1 fot.) pomorskie #7 (2 fot.) świętokrzyskie #10 (8 fot.) śląskie #76 (60 fot.) warmińsko-mazurskie #1 (1 fot.) wielkopolskie #4 zachodniopomorskie #14 woj. nieokreślone #1 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Relacja z dwóch ostatnich dni. Z czwartku i dzisiaj czyli piątku. Ceglasie, prawdziwki, kurki, podgrzybki. Ilości diametralnie różne. Wszystko zależy od nachylenia stoku górskiego lasu. Te południowe wyeksponowane zbocza znacznie uboższe, te północne i wschodnie stoki Beskidów – fantastycznie hojne, reszta w rozwinięciu.
Dwa popołudnia, dwie bliźniacze doliny, dwa bliźniacze lasy, dwie strefy klimatyczne - tak więc od początku. Czwartek – upalny do imentu w ciągu dnia temperatura sięgała 33 stopni, popołudnie tylko nieco chłodniejsze. Wybraliśmy się z przewodnikiem w lasy „patrzące” na południowy zachód. Sucho, żar z nieba, trzaskająca ściółka. Ale mimo syndromu Sahary, i tak breńskie lasy dają radę. Kilkanaście w sumie „rurkowców” tak fifty-fifty borowiki szlachetne i ceglasie. Nad jednym prawdziwkiem zastanawialiśmy się dłużej, bo słońce, żar i sucha ściółka wybarwiła go nietypowo – wręcz w odcienie wrzosu. Wspaniałe towarzystwo, wizyta u królowej doliny – potężnej pomnikowej jodły - wodopój w strumieniu - kryształowa zimna źródlana woda ugasiła nasze – słońcem wspomożone pragnienie. Nowe pod względem grzybowym lasy i piękna dolina pewnie jeszcze nie raz nas zwabią. Dzisiaj – piątek po wieczorno / nocnych ulewach dzień zgoła odmienny. Po pierwsze ponad 20 stopni chłodniej wręcz zimno ( ok. 12 st ) uszy nam pomarzły, a nasze kroki skierowaliśmy tylko wzdłuż strumieni, na północne podmokłe stoki, dodatkowo bardzo mocno podlane z góry. Bliźniacza do czwartkowej dolina, bliźniaczy las, za to ilość tak prawdziwków jak i ceglasi - zgoła odmienna. Wyszło nam w rachunkach - kilkanaście prawdziwków, dwadzieścia kilka ceglasi, kilka podgrzybków no i kurek sporo, z tym że kurki zostały dla @boletusa. Mokro, świeżo, pachnąco – cudownie. Jak to w górskim lesie. Wszystkie znalezione dzisiaj grzyby zdrowe, jędrne, dużo młodzieży. Wszystkim, którzy wybiorą się w weekend na beskidzkie grzybobranie wskazówki następujące: po pierwsze wypad na grzyby w „ciemno” zakończy się klęską, bo naprawdę trzeba wiedzieć gdzie szukać. A jeśli klęska ma być mniejszych rozmiarów to posłuchajcie Sznupoka i Tazoka i zapuście się na północne stoki Beskidów. Powodzenia życzy duet S&T wspomagany pluszową salamandrą :)
sezony 2018 0529-0625 SL dolnośląskie #28 (23 fot.) kujawsko-pomorskie #5 (4 fot.) lubelskie #6 (2 fot.) łódzkie #9 (3 fot.) małopolskie #36 (23 fot.) mazowieckie #12 (5 fot.) opolskie #3 (1 fot.) podkarpackie #25 (17 fot.) podlaskie #3 (1 fot.) pomorskie #7 (2 fot.) świętokrzyskie #10 (8 fot.) śląskie #76 (60 fot.) warmińsko-mazurskie #1 (1 fot.) wielkopolskie #4 zachodniopomorskie #14 woj. nieokreślone #1 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

tazok - grzybobranie 22 cze 2018, piątek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji