45 maślaków ziarnistych, 4 koźlarze dębowe i 1 koźlarz babka Pewnie mi nie uwierzycie ale dzisiaj nie miałem w planach grzybobrania. Zaczęło się prozaicznie ale jakże pięknie - przystanek przy lesie w drodze do klienta. A ponieważ moje oczy nawet w mieście rozglądają się za grzybami to nagle dostrzegły coś czerwonego w trawie. Schyliłem się a tam 2 piękne kozaki czerwone. Obok następne 2 mniejsze i jeszcze 2 malutkie. No to co był robić. Za kilka godzin już byłem w moim dyżurnym lasku, gdzie spodziewałem się powiększyć swój zbiór czerwonych. Ale to jeszcze nie ich pora w tym miejscu. Natomiast nieźle wysypały maślaki ziarniste. A na zakończenie trafiła się dziwna z wyglądu, wysuszona ale zdrowa babka 😉 Pozdrowienia i do usłyszenia 🙂