Dwugodzinny spacer po moich Trollowych Lasach.
Coś tam jeszcze rośnie😃
Znalazłem 12
podgrzybków brunatnych.
LASU MI TRZEBA!!!😃
Po dwutydodniowej przymusowej abstynencji od moich pięknych Trollowych Lasów, wypaliłem rano jak Filip z konopi.😉
Piękna słoneczna pogoda tylko zachęcała do wędrówki.
Obszedłem, kilka miejscówek borowikowych, w których o dziwo, znalazłem 3 Boletusy Nowembrusy, bardzo nadszarpnięte zębem czasu, poogryzane z każdej możliwej strony. W innych częściach lasu...
podgrzybki, wrównie kiepskim stanie, było ich łącznie około 40 szt. No może 12 z nich nadawało się do wzięcia, ale grzybów mam wystarczająco dużo w tym roku, więc wszystkie zostały w lesie.
Wycieczka super.
RESET UDANY, baterie doładowane.
Pozdrawiam Wszystkich Grzyboświrków bardzo gorąco. A.