grazka - grzybobranie 19 lis 2017, niedziela

sezony 2017 1029-1231 SL dolnośląskie #46 (38 fot.) kujawsko-pomorskie #6 (5 fot.) lubelskie #10 (5 fot.) łódzkie #32 (25 fot.) lubuskie #8 (5 fot.) małopolskie #41 (38 fot.) mazowieckie #18 (13 fot.) opolskie #11 (10 fot.) podkarpackie #19 (11 fot.) podlaskie #4 (1 fot.) pomorskie #17 (10 fot.) świętokrzyskie #38 (36 fot.) śląskie #110 (94 fot.) warmińsko-mazurskie #4 (1 fot.) wielkopolskie #42 (38 fot.) zachodniopomorskie #18 (10 fot.) woj. nieokreślone #3 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Nie wiem czy suchym, ale na pewno niezaprzeczalnym faktem jest to, że grzyby w moim lesie rosną jeszcze.... dla mnie?😮 W dwie godziny plus pół, w borze mieszanym czyli sosna plus świerk, w runie mieszanym czyli trawa, mech, paprocie plus jagodziny, w ściółce z igliwia plus suche gałązki, ja plus moje drugie pół znaleźliśmy 25 podgrzybków, które do runa leśnego postanowiły dołączyć. Kondycję ich oceniłam na 4 plus;-)
Jak dobrze spać skoro świt... 😴 Lubię przygnieść poduszkę do dziewiątej, a czasami to i do dziesiątej! 😱 listopadówe grzybobrania mają jeden plus - nie trzeba zrywać się o bladym świcie, w pośpiechu myć, ubierać się, jeść, szykować do wyjazdu idt., a po drodze ni z tego nie z owego wypalić.... o kurde, zapomniałam wziąć...! Zawsze o czymś zapomnę, gdy się śpieszę. Teraz jest luuzik;-) Konkurencja zapadła już w sen zimowy, wspomina wrześniowe, grzybowe szaleństwo i wertuje "kartki" swojego "pamiętnika" wskrzeszając "do życia" obrazy najpiękniejszych swoich zdobyczy :) Ja tymczasem robię obchód lasu. Zaglądam we wszystkie kąty mojego leśnego rewiru szukając grzybowego szczęścia. Do szczęścia trzeba mieć szczęście, a z tym bywa różnie. W jednych miejscówkach pokłady jego się wyczerpały, w innych go nie brakuje. Dzisiejsze moje "szczęścia" miały oblicza różne, można rzec "kwadratowe i podłużne". Były duże, były średnie, małe też się przytrafiły - te na piątkę z plusem zasłużyły. Były twarde, były jędrne, krzywe, proste i wygięte. Chuderlawych i cherlawych nie było. Był młodzieńczy tercet, był też seniorski duet, większość solo stała, choć nie powiem... w niedalekiej bliskości sąsiadów miała. Okrąglutkie jak od cyrkla, parę sztuk się tylko lekko spod niego wywinęło i od normy trochę odskoczyło. Mój koszyczek z radości aż mruczał, przyjaciół swych niosąc wesoło się huśtał. Zdjęcie mu zrobiłam, gdy jasno jeszcze było. Wracając na parking, w półmroku 4 osobniki dojrzałam. Fotkę z fleszem pstryknęłam - najgorzej nie wyszła 📷 Egipskie ciemności las już spowiły gdy do auta dotarłam 🌚 Na niebie czerwona poświata widowisko dała. Las do snu się ułożył. " Przygniecie poduszkę" do siódmej dnia następnego 🕖 Dobranoc - szepnęłam - śpij spokojnie :)
sezony 2017 1029-1231 SL dolnośląskie #46 (38 fot.) kujawsko-pomorskie #6 (5 fot.) lubelskie #10 (5 fot.) łódzkie #32 (25 fot.) lubuskie #8 (5 fot.) małopolskie #41 (38 fot.) mazowieckie #18 (13 fot.) opolskie #11 (10 fot.) podkarpackie #19 (11 fot.) podlaskie #4 (1 fot.) pomorskie #17 (10 fot.) świętokrzyskie #38 (36 fot.) śląskie #110 (94 fot.) warmińsko-mazurskie #4 (1 fot.) wielkopolskie #42 (38 fot.) zachodniopomorskie #18 (10 fot.) woj. nieokreślone #3 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

grazka - grzybobranie 19 lis 2017, niedziela

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji