Witam :) 2 godz. i 135 prawdziwków!!! :) gdyby nie patent odgapiony od Pawła Lenarta (rajtuzy na koszu) to wszystkie przedszkolaki bym pogubiła. Totalny wysyp prawdziwka… w moich lasach takiego jeszcze nie widziałam. Na mojej borowikowej polanie rzeź… pełno pociętych i rozgrzebanych miejsc: ( ludzi więcej niż w weekend. Poszłam dalej w buki, dęby z domieszką świerków i tu się zaczęło. Z jakością bardzo różnie ale większość nóg robaczywych a jeszcze sporo maluszków zostało więc może za 2 dni zobaczę co z nich wyrosło :) pozdrawiam