W lesie sucho od ponad tygodnia nie padało ok 80 szt znalezione w jednej częsci lasu w ciągu jednej godziny, im głębiej wchodziłem w las tym grzybów było mniej. Po dwóch godzinach 120 szt zdrowych grzybków a ok 30 zostało w lesie bo miały lokatorów. Same
podgrzybki, w lesie prawie całkowity brak grzybów niejadalnych. Las sosnowy, miejscami troche brzózek. Głównie młode grzybki i pare starych kapci ale zdrowych. Małe grzybki z kapeluszem 1,5 cm tez trafiały sie robaczywe.