Ucho bzowe na gałęziach klonu jesionolistnego za płotem:-) Nie zabrałam aparatu, więc zdjęcia brak, ale obserwuję od kilkunastu dni masowy wysyp ucha na wszelkich, niecodziennych substratach, nie tylko u mnie za płotem, ale też w miejscach, które odwiedzałam podczas ferii. Rosną na czarnym bzie, wierzbie, buku, robinii i klonie.
Zimówka też w natarciu. Już przestałam zbierać, bo suszyć mi się nie chce, a sama nie przejadam:-) To w ramach kolejnej zagadki wstawię (słabe) zdjęcie pluszaków. Kto wie? Roto, siedź cicho;-)