Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 23.CZE
Paweł Lenart
doniesień: 120 · 48🏆
(0/h) Około 4-godzinny spacer przez lasy na szlaku Grabowno Wielkie - Dobroszyce. Grzybów jadalnych nie znalazłem, z tych co nie zbieram bardzo nieliczne gołąbki, klujące się muchomory (chyba czerwieniejące), okazały wykwit piankowy. W tych lasach sezon jagodowy 2024 jest stracony, praktycznie wszystko wymarzło w drugiej połowie kwietnia. Szczegóły poniżej.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Darz Grzyb! W niedzielę, 23 czerwca 2024 r. wybrałem się na krótki spacer do lasów położonych między Dobroszycami a Grabownem Wielkim. W latach 90-tych i jeszcze gdzieś tak mniej więcej do lat 2009-2010 były to drugie najbardziej popularne rejony dla pociągowo-kolejowych zbieraczy jagód, którzy zazwyczaj przyjeżdżali z Wrocławia i Oleśnicy. Terenem numer jeden była oczywiście Bukowina Sycowska. Dobroszyce i Grabowno były również częstym celem moich wypraw jagodowo-grzybowych oraz wielu ludzi z naszej grzybowej paczki. W sobotni wieczór dopadła mnie jakaś nostalgia i sentyment za tymi lasami. Nie namyślając się długo, postanowiłem z rana w niedzielę pojechać do Grabowna i przejść się obok szlaku kolejowego do Dobroszyc, tym razem bez nastawiania się na jakiekolwiek zbiory. Stacja w Grabownie od kilku lat jest zamknięta, wszystko niszczeje, teren wokół stacji zarasta i coraz bardziej widoczny jest na niej pierwiastek zaniedbania oraz zapomnienia. Wygląd lasów też się zmienił. Lasy odbudowane po potężnej nawałnicy z lipca 1988 roku przeszły już przez trzebieże, znacznie podrosły i zatarły ślady tamtych wydarzeń. Poszerzono szlak kolejowy, miejscami na drogi wysypano jakieś resztki cegieł, tłucznia i innego materiału, natomiast bliżej Dobroszyc, dość intensywna w tym rejonie gospodarka leśna, w dużym stopniu zmieniła strukturę gatunkową drzew. Ubyło lasów sosnowych, przybyło dębiny, głównie z udziałem dębu bezszypułkowego. Przewagę lasów z udziałem sosny spotkamy bliżej Grabowna, natomiast im bliżej Dobroszyc, tym więcej dębów. Rosną tu też modrzewie, świerki, brzozy, buki, graby i generalnie dużą część podstawowego zestawu naszych wspaniałych rodzimych gatunków drzew. Na podstawie otrzymywanych informacji od znajomych grzybiarzy, można napisać, że w wielu rejonach Dolnego Śląska tegoroczny sezon jagodowy jest bardzo słaby lub wręcz nie istnieje. Teraz dopiero widać opłakane skutki kwietniowych silnych przymrozków. Taka sama sytuacja ma miejsce między Dobroszycami a Grabownem Wielkim. Tereny, które słynęły z obfitości borówki czarnej, obecnie są tylko cieniem dawnej świetności jagodowej. Jeżeli ktoś chce jechać do lasu i nazbierać jagód na tym terenie, to od razu mogę go ostrzec, że tu naprawdę nie ma po co jechać. 98% stanowisk które przejrzałem, jest całkowicie pustych, bez jakichkolwiek owoców. W miejscach, gdzie jakieś borówki zdołały się wytworzyć i dojrzeć, owoce są bardzo drobne, skutecznie zniechęcające potencjalnego zbieracza. Dlatego można stwierdzić, że na szlaku Dobroszyce-Grabowno (lub na odwrót), tegoroczny sezon jagodowy jest stracony. W ostatnim czasie nad tymi lasami przeszło trochę opadów (na pewno dużo więcej niż we Wrocławiu), jednak grzybowo jest tu słabo. Tylko punktowo coś tam nieśmiało wychodzi ze ściółki, ale wiadomo, że na gorących nizinach Dolnego Śląska to jeszcze nie jest czas na jakieś poważniejsze grzybobrania. Kiedyś omawiany szlak słynął z wielkiej obfitości grzybów, te czasy gdzieś uciekły, odeszły do historii. Generalnie mam subiektywne (ale myślę, że w dużym stopniu również obiektywne) poczucie, że zarówno obfitość jagodowa, jak i obfitość grzybowa legendarnego szlaku “dobroszycko-grabownianego”, skończyły się na dobre. Dużo stanowisk jagodowych już nie istnieje poprzez poszerzanie dróg, rozbudowę/remont samego szlaku kolejowego i wycinkę drzew. Z grzybami też jest dużo słabiej, chociaż trafiają się tu jeszcze dobre sezony. Jednak ja pamiętam jagodowo-grzybowe klimaty lat 90-tych i początek lat dwutysięcznych. Obecne wysypy to namiastka tego, co działo się w tamtych latach. Zastanawiam się, co mnie tu przyciągnęło? Za każdy razem jak jadę do Bukowiny lub z niej wracam, to pociąg ze mną w środku mknie przez te lasy. Sentyment i nostalgia? To chyba te dwie “wspominajki” włączyły mi w głowie impuls do tej wycieczki. Czerwcowe lasy są tu piękne, ale w tym roku jagodowo puste. Być może lepiej pod tym względem jest w innych rejonach. Stąd można udać się w kierunku do Sosnówki lub Miodar (po lewej stronie torów idąc od Grabowna) lub np. w kierunku Białego Błota i Bartkowa (po prawej stronie torów idąc od Grabowna). Moja wycieczka, a właściwie spacer był krótki, trwał niecałe 4 godziny. To wystarczyło, aby przejrzeć lasy i przede wszystkim powspominać klimaty minionych lat, gdzie wszędzie był porządek. Budynki stacyjne były zadbane, prawie zawsze czyste, w kasie można było kupić bilet, natomiast w porze jesienno-zimowej ogrzać w ciepłej poczekalni. Teraz budynki tylko “straszą” swoim coraz bardziej zaniedbanym wyglądem i często zniszczonym wnętrzem. Nawet nie wiem, kiedy przeleciał mi czas wędrówki i znalazłem się na skraju lasów w Dobroszycach. W lesie pusto, chociaż radośnie od śpiewu ptaków, szumu drzew i fruwających motyli. Przy stacji ku upadkowi chyli się pompa, która kiedyś była punktem orzeźwienia dla grzybiarzy i jagodziarzy. Dobrze oddaje stan, w jakim stopniu zaniedbania znajduje się infrastruktura przy stacji. W Dobroszycach wciąż czynna jest poczekalnia. Brudna, zanieczyszczona przez ludzi, którzy mylą ją z toaletą i zniechęcająca odorem, który wygania stąd człowieka po kilku sekundach. Cywilizacja poszła do przodu, na stacjach w Grabownie i Dobroszycach czas się cofnął. Chociaż wyremontowano na nich perony i tory kolejowe, budynki wraz z innymi elementami około-stacyjnej infrastruktury “cofnęły” się w rozwoju o wiele wiele lat. Najczęściej z tego samego powodu – braku pieniędzy i chęci. Pieniądze by się znalazły, ale nie o tym ma być ten wpis, ponieważ wszedłbym na łono kompletnie nieracjonalnej polityki naszych polityków, a więc AMEN! “Gdy widziałeś rozkwit, piękno i harmonię, nostalgia sama wbija się w głowę na widok współczesności. Towarzyszą jej smutek i pustka”. To jest mój cytat. Pozdrawiam.
niedziela 20.PAŹ
Kaja_
doniesień: 21 · 1🏆
(40/h) W lesie sucho. W miejscach, gdzie tydzień temu można było zebrać 6 podgrzybków na metr kwadratowy, teraz straszą zaschnięte gołąbki. podgrzybki wciąż można znaleźć, ale w mniejszej ilości, niektóre już też przyschnięte. Plus taki, że w większości zdrowe, mimo wieku. Aura sprzyja za to koźlarzom i rydzom - w zagajniku brzozowym znalazłam 10 młodych koźlarzy babka, a w młodniku sosnowym 12 zdrowych, wyrośniętych rydzów. Do tego dwa duże borowiki, jeden cały zdrowy, a do tego kilka maślaków żółtych. dodaj grzybobranie
sobota 19.PAŹ
Jagata
doniesień: 6 · 1🏆
(15/h) Spacer 2,5 h. Pogoda cudna. Grzyby same podgrzybki duże, zdrowe, ale trzeba już się nachodzić, żeby cokolwiek znaleźć.
sobota 19.PAŹ
Gniewomir
doniesień: 26 · 5🏆
(50/h) 2 osoby, 2,5 h
15 rydzów, 20 kań, 7 prawych, 60 podgrzybków, 40 kozaków, w tym jeden pomarańczowożółty i jeden czerwony, 20 miodówek, parę sitarzy, 3 zwyczajne, 4 kolczaki obłączaste, trochę zajączków, opieniek, cóż jakbyśmy chodzili cały dzień to mogłoby ich być w tysiącach. Dziś bez wielkiej chęci, bo wpisy średnio optymistyczne, ale skoro babcia zażyczyła sobie grzybów w śmietanie na obiad to cóż było robić. Efekt jak na suszę w lesie co najmniej zadowalający. Babcia będzie szczęśliwa.
Darz bór
dodaj grzybobranie
wczoraj
Amatorka_NN (bez logowania)
(40/h) Wysypu już nie ma ale grzyby jeszcze rosną
Jest zimno w nocy to raczej mniej rosną
Kaletnik co Pan robi z tymi grzybami ? Codziennie zatrważające ilości ?prosze zostawić innym
2024.10.22 22:38
dodaj grzybobranie
    • hanyska #74 · A co cie obchodzi co robi 😉to nie jest niczyja własnością i może zbierać ile chce ty też możesz jeździ dziennie też będziesz miec 🤣miłych zbiorów pozdrawiam 23.10 08:08
    • K.A.L.E.T.N.I.K #490 · Jem a raczej się obrzeram podgrzybasami🤤🥳, pozdrowionka 23.10 10:38
    • +dopisek (po zalogowaniu)
dzisiaj
Padre
doniesień: 4
(50/h) Mniej, ale zdrowe, bardziej mech i piaski. podgrzybek i kilka miodowych. dodaj grzybobranie
sobota 19.PAŹ
notobro
doniesień: 4 · 1🏆
(170/h) Ahoj, dzisiaj ok 16 kg podgrzybka oraz 3 maślaki pstre (bagniaki) w 3,5 godziny, las sosnowy. dodaj grzybobranie
sobota 19.PAŹ
Hania_NN (bez logowania)
(70/h) Troszkę mniej grzybów, niż tydzień temu.
Więcej robaczywych i wysuszonych.
Pomimo tego zbiór całkiem udany. 70 podgrzybków, kilka prawdziwków i kozaków.
Las mieszany:-)
2024.10.19 13:11
dzisiaj
Dimekk
doniesień: 15 · 3🏆
(40/h) Miało być smętne pożegnanie sezonu i podgrzybkowe ostatki tymczasem las znowu szczodrze obdarzył. Cała fura zdrowych hubanków, kilkadziesiąt podgrzybków, dwa siwe koźlarze i trzy atlasowej urody prawdziwki 💚🍄🌲 Wypad po nocce skoro świt, jedna osoba, 4 godziny netto zbierania. podgrzybki mają już chyba dość rośnięcia. Za to zaskoczył pozytywnie wysyp zdrowego pstrego. Zbierane na dwa razy - 80% Kokotek i dołożone nieco podgrzybka w Odmuchowie. dodaj grzybobranie
sobota 19.PAŹ
Zibi , Necia
doniesień: 35 · 2🏆
(40/h) Czyżby,, Krwawy Księżyc,, zrobił swoje... hmmm🤫🤔 chwilowy zanik grzybów ale to nic?🍄 coś było młodego trochę starego, dłuższy dystans kilometrowy kilkudzinny 😁Za to ilość świeżego powietrza, widok sarenki oraz buszując tam gdzie jeszcze nie byliśmy
wynagrodził czas spędzony w lesie i coś wpadło do koszyka🤗
Ok 150 szt podgrzybka, 3 prawdziwki. Miłego weekendu👋
dodaj grzybobranie
sobota 19.PAŹ
Teśka
doniesień: 72 · 6🏆
(60/h) Dzień piękny, w sam raz na grzybobranie. Las w niektórych miejscach potrzebuje wody, sucho i nie za dużo grzybów. Sporadycznie po jednym lub dwa. Jednak w miejscach gdzie bliżej do strumyków to o wiele więcej można było znaleźć. Przez pierwszą godzinę to miałam może 15 podgrzybków, później się zrobiło ciekawiej. Przez 2 godziny nazbierałam około 170 grzybów, 2 prawdziwki, 2 ceglasie, 4 zamcioki, reszta to podgrzybki duże i mniejsze. Bardzo dużo spleśniałych. Nie wiem co się dzieje z moim telefonem bo w lesie nie udało mi się zrobić żadnego zdjęcia. Pozdrawiam wszystkich grzybniętych dodaj grzybobranie
    • Teśka #78 · A tu pozostałe 19.10 20:48
    • Tomek G #977 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych i pełnego koszyka. Oby tak dalej. Pozdrawiam 19.10 21:06
    • tazok #351 · Zamcioki 😊 super, pamiętam tę nazwę z dzieciństwa w Kato 😊 Pięknie nazbierałaś - gratki 19.10 21:06
    • Zapaleniec S-c #344 · Podgrzybasy z Extra-Klasa super zbiór, no ale tak zbierają mistrzynie 🏅👍🌲🍄🌲. 19.10 21:12
    • Tadeusz z Gdańska #61 · Gratuluję, Zbiór pokaźny i radujący oczy 19.10 21:28
    • Yaga #317 · Piękny zbiór :), gratki :). No, trzeba się nałazić za grzybem, pozdrawiam 👋 :). 19.10 21:33
    • Luna_e #29 · Och.. co tu pisać.... WOW 🍄👌🙂Rewelacja👌 Pozdrawiam 19.10 22:48
    • Villain #285 · Pewno trowa zasłaniała :) 19.10 23:09
    • Dodzia 8 #192 · Wielkie gratki, pozdrawiam serdecznie🤗🥰 20.10 05:34
    • Marcin Sz. #51 · Gratulacje, piękne okazy 👍🍄😎🍁🍂 20.10 07:38
    • Starygrzyb #39 · Co tam telefon, co tam zdjęcia, grzyby najważniejsze 20.10 09:16
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 20.PAŹ
Waldikrak
doniesień: 2
(60/h) Około 50 prawdziwków, sam w lesie grzybów mało trzeba się nachodzić żeby coś uzbierać. To już chyba koniec sezonu, a może listopad nas jeszcze zaskoczy :) dodaj grzybobranie
niedziela 20.PAŹ
Wielebny
doniesień: 6 · 1🏆
(60/h) Dwie godzinki spacer po lesie, po obiadku
dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Matt zbo (bez logowania)
(50/h) Szybki wypad od 8 do 9:30 120 podgrzybków 20 prawdziwków 10 ładniejszych koźlarzy zabranych do domu pozdrawiam
2024.10.21 12:35
wczoraj
Gajowy
doniesień: 93 · 8🏆
(30/h) podgrzybki, kozaki, prawdziwki i boa dusiciel 🌲🌳🍄‍🟫🐍 Witam dziś spontaniczny wypad w Zawadzkie lasy zaowocował zbiorem przez 3 godziny ponad 90 grzybków. Znaczna przewaga podgrzybków z zamszową czapką i grubymi nogami takich było najwięcej. Trafił się też okazały borowik szlachetny i kilka koźlarzy babka i pomarańczowych. Na koniec spaceru trafiłem na pięknego zaskrońca🐍Serdecznie pozdrawiam! dodaj grzybobranie
    • Gajowy #94 · Koźlarz pomarańczowy 🍄‍🟫 22.10 13:39
    • Gajowy #94 · podgrzybek 🍄‍🟫 22.10 13:40
    • Gajowy #94 · Kolejny… 22.10 13:40
    • Gajowy #94 · I kolejny…🍄‍🟫 22.10 13:41
    • Gajowy #94 · Opieńki czy nie?🧐 22.10 13:41
    • Gajowy #94 · Kolejny…😀 22.10 13:41
    • Gajowy #94 · Koźlarze w brzozach 22.10 13:42
    • Gajowy #94 · Cały zbiór 🧺 22.10 13:42
    • Gajowy #94 · I na koniec czysta natura 🐍 22.10 13:43
    • mi_1 #294 · Bez zbędnych banałów powiem, że nazbierałeś ładnie i gratuluję 👏 22.10 16:06
    • Duet #157 · Pięknie nazbierane, a borowiczek z głównego cudnej urody. 22.10 16:36
    • fungi #8 · Piękny!! 🐍 22.10 17:03
    • Danielson #62 · Ładne grzybki i udany zbiór. Te zamszowe podgrzybki zbierałem kiedyś do grudnia. Będzie pogoda, będą jeszcze grzybki. Pozdrawiam 22.10 17:04
    • Tomek G #979 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych. Ładny zbiór. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 22.10 18:41
    • TomKann #142 · Grzyby bardzo ładne, takie typowo jesienne :) 23.10 06:28
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 18.PAŹ
Karolcia
doniesień: 31 · 4🏆
(100/h) W lesie sucho, większość dużych zdrowych podgrzybków, ale zdarzają się też małe osobniki, niestety trzeba się nachodzić, ale jak zawsze warto było 🙂🍄 dodaj grzybobranie
sobota 19.PAŹ
Jacek B
doniesień: 36 · 4🏆
(45/h) Witam Was. Dziś ponownie gościnnie w Zagnańsku😊. W 2 osoby zebraliśmy ok 250 borowików i ok 100 podgrzybków w ciągu 4 godzin. Borowiki, a zwłaszcza nóżki mocno robaczywe, natomiast podgrzybki o dziwo zdrowe🍄🍄. Dziesiątki dużych i starych borowików zostawionych w lesie. Coraz bardziej mi się podobają te świętokrzyskie lasy👌. Pozdrawiam wszystkich😊 dodaj grzybobranie
wczoraj
Pawcio
doniesień: 75 · 6🏆
(5/h) To było pożegnanie z lasami kieleckimi, grzyby zanikają, znalazłem kilka prawdziwków, kilka maślaków kilka ceglastoporych 1 koźlarz, 1 gąska zielona, kilka podgrzybków i zajączków
Za to była przepiękna pogoda i udany spacer, grzybiarzy i samochodów bardzo mało.
Pozdrawiam wszystkich grzybnietych
dodaj grzybobranie
    • serec #102 · Też planuję się wybrać i połazić po bukach i jodłach. Pogoda zapowiada się jeszcze nieźle. 22.10 20:36
    • Miniek #14 · Też chcę się wybrać, ale jeszcze nie wiem gdzie. 22.10 21:42
    • Manowa #121 · Gratulacje. Fajny wypad, piękna pogoda, czego więcej chcieć. Pozdrawiam 22.10 22:09
    • Gucio #308 · Gratuluje. Troche dziwne że różnie w Świętokrzyskim, może trafiłeś na miejsca przezbierane przez innego grzybiarza. 22.10 22:54
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 18.PAŹ
BarakoSa
doniesień: 1
(3/h) 3 szt koziej brody zdrowa smaczna i 3 szt rzadkiego białokrowiak olbrzymi dodaj grzybobranie
dzisiaj
pajk
doniesień: 70 · 8🏆
(140/h) Dzisiaj pojechałem sprawdzić miejscówkę polecaną pocztą pantoflową. 3 godzinny „spacerek” bo las dosyć trudny osina z podłożem igliwia i mchem poprzecinana rowami i mnóstwem suchych gałęzi, ale było warto. Przewaga i to dość znaczna koźlarza czerwonego i to on zdominował grzybobranie 320 szt przeważnie większe i średnie, małych mniej 20 borowików, reszta podgrzybki średniej wielkości (nie liczone) a trochę tego też wpadło. Serce się krajało na widok olbrzymich przerośniętych borowików i koźlarzy, a były tego setki, pewnie w zeszłą sobotę byłyby pokaźne zbiory a tak to zostało do rozsiania Ze zdrowotnością wiadomo starsze okazy borowików i podgrzybków zostawione, reszta 95%Zostałbym jeszcze, ale nie było już do czego pakować. Zresztą niech zostanie coś dla innych. Pozdrowionka dla grzybniętych🍄‍🟫🍄‍🟫🌲🌲 dodaj grzybobranie
    • pajk #70 · Tak sobie rosły 23.10 14:35
    • pajk #70 · Królowały tylko one 23.10 14:35
    • pajk #70 · Niestety już zostały do rozsiania 23.10 14:36
    • Elja #15 · Fenomenalny zbiór. Gratulacje i czekamy na kolejne Twoje doniesienia. Pozdrawiam. 23.10 14:53
    • serec #102 · Ładnie, Ładnie, znakomity zbiór jak na koniec października. Prawdę mówiąc w ŚK ostatnio też widziałem takich starszych, zasuszonych koźlarzy dębowych i borowików - aż szkoda, że to nie są młode grzyby. W tym roku ich wyjątkowo dużo, chyba ciepłe lato i jesień dobrze im służyło. 23.10 15:08
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Mirasito
doniesień: 2 · 1🏆
(50/h) W sumie ok 200 grzybów. Większość to prawdziwki, mniej więcej 50/50 starsze, średnie do młodych. Część została w lesie bo z robakami, tamtych nie wliczam do zbioru. Poza tym podgrzybki, zajączki i kozaki czerwone. Znakomita większość znalezionych prawych w bukach.
Początek wejścia nie zapowiadał wcale sukcesu. Na brzegach lasu nie ma żadnych grzybów. Ale nieco dalej jest cały czas dobrze;)
dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Kiki
doniesień: 41 · 4🏆
(40/h) Piękny spacer, nie liczyłam podgrzybków, dwa kosze... efekt spaceru na zdjęciu. Nawet prawdziwek się trafił😁 dodaj grzybobranie
niedziela 20.PAŹ
jm
doniesień: 181 · 3🏆
(100/h) Dzień dobry. Moja miejscówka w Bruśku nie zawodzi. Ponad 300 p0dgrzybasów pięknych i zdrowych. Pozdrowienia. dodaj grzybobranie
wczoraj
Animus
doniesień: 10 · 2🏆
(80/h) Popołudniowy, szybki wypad do lasu z dwójką maluchów, więc raczej spacerowe tempo. Ale te moje maluchy mają zdrowe oczka, bliżej do ziemi i z nosem przy mchu zbierają wspaniale, nie zostawiając jeńców. W sumie zebraliśmy 175 podgrzybków. Opieńki zostawiliśmy dla tych co lubią, ale byliby dwa razy tyle. Trochę starych grzybów, ale dużo młodzieży. dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #107 · Udany rodzinny wypad, pozdrawiam 😀👍 22.10 21:11
    • Tomek G #979 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych i pełnego koszyka. Oby tak dalej. Pozdrawiam 22.10 21:23
    • Gucio #308 · Gratuluje. Super, spory zbiór ładnych podgrzybkowe. 23.10 07:08
    • fungi #8 · Napis na bluzie mówi wszystko!
      "Perfect weekend" ☺️
      🌲🌳🌲 23.10 08:19
    • Grzybiara Barbara #5 · Gratuluję udanego zbioru i BRAWA dla młodych towarzyszy grzybobrania (można miło spędzić czas bez smartfona (jak to robi prawie 100% młodzieży)) 😀 23.10 13:30
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 19.PAŹ
Purek
doniesień: 2 · 1🏆
(113/h)
285 podgrzybków, 8 zajączków, 6 maślaków, 11 wyrośniętych borowików ceglastoporych, 10 koźlarzy babka, 1 koźlarz czerwony, 2 małe prawdziwki, 9 maślaków sitarzy, 5 zajączków. Wypad 120 km od domu zdecydowanie się opłacił. Sam w 3 godziny nazbierałem 340 grzybów nie licząc kilkunastu odrzuconych przy obieraniu. Aż ciężko było wracać bo zapuściłem się daleko w las i musiałem nieść przez wiele kilometrów.
dodaj grzybobranie
sobota 19.PAŹ
Shanden
doniesień: 2
(57/h) Las mieszany, "krzaczasty" zaowocował w przewagę podgrzybka, nieliczne maślaki i kilka pięknych koźlarzy. Młodych grzybków dość mało, sporo było większych już spleśniałych. dodaj grzybobranie
    • Zibi. #48 · Fajne grzybki🍄😄👍 19.10 22:49
    • Tomek G #977 · Gratuluję pięknych i różnorodnych okazów grzybów oraz pełnego koszyka rozmaitości. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 19.10 23:00
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 19.PAŹ
Leśny dziad
doniesień: 69 · 3🏆
(25/h) Dziś długi 6 godzinny spacer po lesie. 50 prawdziwków, trochę podgrzybków i kozaków. dodaj grzybobranie
sobota 19.PAŹ
serec
doniesień: 98 · 16🏆
(100/h) Duży kosz a w nim 400 (szacunkowo) mleczaja późnojesiennego, ok. 50 borowików, kilka podgrzybków, 3 ceglaki i 3 koźlarze dębowe. 4,5 godziny zbierania. Czy to jest wysyp podobny do borowików w tych rejonach? Nie jest. To nie jest ani 2019 rok ani 2022. To było szukanie. Na bankowych miejscówkach tak sobie. Tu grzybek, tu trzy, tu dwa. Szukanie jakie lubię. W między czasie borowiki, kilka młodych a reszta starsza, ale koleżanka żony bardzo chciała więc co lepsze zbierałem. Obleciawszy wszystkie miejca i szykowałem się na przyjemny powrót bukami wracając skrajem ujrzałem rudy łepek. No i poszedłem a tam w byle jakim zagajniku ze sto łepków a potem jeszcze troszkę i wracawszy dopełniłem kosz tu i tam. Sucha pogoda gwarantuje dobrą jakość. 70% to grzyby małe. Jak to się rozwinie? Nie wiem, ale prawdziwki wyglądają na takie, jakby im ktoś prąd odciął. Nawet te młode nie mają ochoty aby rosnąć i niektóre pleśnieją. Sama wycieczka fantastyczna, pogoda cudowna. Samochodów 1/4-1/5 ostatniego szaleństwa. Jeszcze tu wpadnę, ale na wycieczkę poganiać za ostatnim prawdziwkiem. Pozdrawiam wszystkich. dodaj grzybobranie
    • serec #101 · Przedostatni Mohikanin ( mam nadzieję). 19.10 17:04
    • serec #101 · Niektóre nawet ładne. 19.10 17:04
    • serec #101 · Ładny ceglaczek. 19.10 17:05
    • serec #101 · Gwiazdor 19.10 17:06
    • serec #101 · Kosz. Raczej go nie wyciągnę w tym toku:-) 19.10 17:09
    • GrzybiarzBP #44 · Gratulacje, ładny zbiór. Rydze i prawdziwki, super. 19.10 17:15
    • Gucio #307 · Gratuluje. Super, mega zbiór ładnych grzybów. 19.10 17:25
    • tazok #350 · Trzymam kciuki, żeby trafiły ci się jeszcze takie piękne późnojesienne borowiki 19.10 17:51
    • niszczu #310 · No to żeś poszalał z jodłowymi. Fantastyczny zbiór! Wielkie gratulacje 👍.
      Zawsze sobie powtarzam, że na nie pojadę jak nie będzie rydzów. No ale rydze zawsze są, więc jeszcze mi się nie zeszło. 😜 19.10 18:21
    • Nika #264 · A pomyśl sobie... człowiek, gdy jest ciągle na max obrotach, to prędzej czy później ma dość... Prawdziwki chyba też tak mają 😐.. A kosz pięknie dopełniłeś 👏 19.10 18:30
    • whispi #214 · Łohoho to Ci rudzielce niespodziankę sprawiły 😁 19.10 18:48
    • Wit #442 · Ładny zbiór 19.10 19:17
    • Tadeusz z Gdańska #60 · Ruda radość w Twoim koszyku 19.10 20:10
    • Zapaleniec S-c #344 · Pięknych grzybków nazbierałeś rydze pierwsza liga.👍🌲🍄🌲 Gratki! 19.10 21:19
    • Yaga #317 · Piękne rudzielce :), gratki :) i spora ilość :) borowików. Życzę Ci tego ostatniego prawuska i pięknych spacerów :). 19.10 21:20
    • Ina #191 · Piękny, dorodny zbiór. Tamte lasy ładnie darzyły grzybem, kiedyś muszą odpocząć. Kiedyś 😊 19.10 23:25
    • Dodzia 8 #192 · To nie sztuka naciąć grzybów, gdy rosną wszędzie. Sztuką jest szukanie i wyławianie spośród sterty liści 🥰. A borowik z mchu jest najcudowniejszy 🤩. 20.10 06:26
    • Mel Grzibson #24 · Pięknie nazbierane, sezon w pełni 😎 20.10 14:13
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 20.PAŹ
serec
doniesień: 99 · 16🏆
(60/h) Cóż, jesień grzybiarska powoli zmierza ku końcowi w tej standardowej formie. Krótki rzut oka na prognozy długoterminowe i po wczesnym śniadaniu i ogarnięciu tego i owego w kuchni, tak aby nie było cichych dni termos z kawą, woda, kanapki i psiak do samochodu. Zameldowałem się przed 11 w lesie. Koszyk średni i tylko ładne grzyby takie załozenie. Do kosza wpadło 239 rydzów (mleczaj późnojesienny), 21 prawdziwków. śliczny ceglak i 3 podgrzybki. Melduję, że rydze policzone. Las zaskoczył, rydze znalazłem w takim lesie w którym się nie spodziewałem, wczoraj znalazłem tu kilka i poszedłem śladem.
... szerzej o tym grzybobraniu ... To była zabawa w chowanego. Widzisz dwa rydze, zbierasz jednego, wzrok ci uciekł i potem szukasz gdzie ten drugi się ukrył, ale w dwóch miejscach, po odkryciu jednego ukazało się po kilkadziesiąt grzybów (20-30) w promieniu 2 -3 metrów. Po zapełnieniu kosza poszwędałem się tu i tam, sprawdziłem różne typy lasów z miernym skutkiem. Prawdziwki we mchu generalnie robaczywe korzenie, na starych gasnących miejscach zdrowe,’ale tylko duże i średniaki. Samochodów niewiele, przez 5 godzin nie spotkałem praktycznie nikogo. Wycieczka jak zwykle, udana. Na ten moment mam dość, ale nie wiem jak długo ten stan potrwa:-) dodaj grzybobranie
    • serec #102 · Tradycyjnie zdjęcia mają prawdziwki. 20.10 21:42
    • serec #102 · Kolejny:-) 20.10 21:43
    • serec #102 · Ten zdrowy. 20.10 21:43
    • serec #102 · Do widzenia. 20.10 21:44
    • Villain #285 · rydze jak rydze.. ale prawdziwek z 1 dopisku wymiata :) 20.10 21:55
    • Tomek G #978 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych i pełnego koszyka rozmaitości. Oby tak dalej. Pozdrawiam 20.10 21:56
    • tazok #352 · Model w pierwszym dopisku, normalnie klon Brada Pitt, a czy tam innego równie przystojnego Clooneya :) 20.10 22:06
    • Zapaleniec S-c #345 · Piękny zbiór - prawdziwek rewelacja atłasowy 👍🌲🍄🌲🐕. 20.10 22:16
    • Gucio #308 · Gratuluje. Super, koszyczek full wypas marzenie każdego grzybiarza a szczególnie amatora rydzy, trochę mniej borowików ale przy wyspie rydzy niewiele miejsca zostało na nie. Swietokrzyskie to jeszcze najlepsze miejsce na grzybobranie bo i wilgotniej w tych okolicach. Ja lubię zbierac rydze choć raczej dla kogoś bo sam na razie się do nich nie przekonałem się. 20.10 22:22
    • Wimar #314 · Piękny wynik. Ja swoich mleczai jodłowych/późnojesiennych nawet nie próbowałem policzyć - podałem przybliżony wynik chociaż przy oczyszczaniu doszedłem do wniosku że nie doszacowałem🤔 20.10 22:44
    • PUCEK #147 · Bardzo ładnie nazbierałeś, a to że masz dość to chyba napisane z rozpędu, bo pewnie już jutro będzie Cię ciągnąć do lasu. Pozdrawiam 21.10 00:11
    • Dodzia 8 #192 · Masz rację, trzeba korzystać, póki grzybki jeszcze rosną🥰. Zima długa, potem znowu przyjdzie nam czekać kilka miesięcy 🤪. 21.10 05:05
    • whispi #215 · Rydze mniam, ale prawe te jesienne cudowne 🤩 21.10 07:21
    • Zenobia ze Szczecina #361 · Gratki, fajnie nazbierałeś! 21.10 14:39
    • niszczu #311 · Gratulacje, kolejny świetny zbiór mleczajów jodłowych. A do tego jeszcze całkiem nieźle z prawdziwkami. Fajne grzybobranie. Ciekawy jestem co robisz z taką ilością rudych? Masz może doświadczenie w kiszeniu? Ja właśnie mam zamiar spróbować. 21.10 19:44
    • Ina #191 · Jodłowych jeszcze nie jadłam, u nas jodeł jak na lekarstwo. A ten prawus 👍 21.10 20:30
    • serec #102 · Mleczaj rydz w bezpośrednim porównaniu z jodłowym jest nieco smaczniejszy wg tego co czytałem, ale ja miejsc na rydze nie mam specjalnie w przeciwieństwie do tych drugich, które smakowo są najlepszymi grzybami jakie ja zbieram (no może na równi z gąskami) i za nimi przepadam. Zbiorem podzieliłem się a te swoje zamarynowałem, zamarynowałem z miodem i zamroziłem nieco no i zjadłem smażone na maśle. Kisiłem dwukrotnie w przeszłości i taka uwaga. Należy kisić tylko grzyby młode i świeże i to za drugim razem dało sukces, ale to nie są moje smaki choć kilka osób było zachwyconych aromatem i chrupkością. To trochę jak z kolendrą, albo uwielbiasz albo wprost przeciwnie. Może kiedyś, jak już znajdę trochę czasu to poszukam miejsc na mleczaje rydze. Dziękuję i pozdrawiam a koszyka na kołek nie odstawiam:-) 21.10 22:05
    • niszczu #311 · A co z tymi starszymi się stało jak je zakisiłeś? Bo ja właśnie skończyłem nastawiać i jeszcze mogę odrzucić... 21.10 23:19
    • Madziul #229 · I tu masz rację, nie ma co odstawiać koszyka 😁
      Jeszcze fajnie idzie nazbierać w tych pięknych lasach, a nawet jeśli już nie będzie co, to spacer zawsze wskazany!
      Pozdrawiam 😊 22.10 00:15
    • serec #102 · Te moje wtedy były naprawdę starsze co w jodłowych odznacza się mniejszą ilością soczku po odkrojeniu korzenia. To był pierwszy rok zbierania rydzów więc próbowałem wszystkiego 😀😂. Twoje w koszykach raczej wyglądają na duże, ale jędrne. Ja bym nie wyrzucał. Za drugim razem dodatkowo kupiłem kamionkowe naczynie i zadbałem o każdy szczegół. Za kilka dni będzie widać, czy coś jest nie tak. Ja już nie pamiętam (2019), ale u mnie chyba zapach był niepokojącym objawem. Za drugim razem dałem też zwykłą cebulę a za pierwszym razem słodkawą. 22.10 07:21
    • Nika #265 · Ładnie z Twojej strony, że unikasz cichych dni;). I za to las Cię wynagrodził 👌 23.10 06:18
    • Anddy #66 · Późno, ale trudno nadążyć. Wybacz. Gratuluję rydzy. Ja dobrze pamiętam rady mojej Świętej Pamięci Mamy (była grzyboznawcą) i nie dodaję do kiszonych grzybów (wszystko jedno czy zielonki czy rydze) żadnych warzyw, a zwłaszcza cebuli. Ona bardzo "pomaga" zepsuć się kiszonce. No ale to ja, a co dom to tradycja. Powodzenia, smacznego i pozdrawiam. 23.10 08:46
    • +dopisek (po zalogowaniu)