mm — ok. 10 na godzinę
Prawdziwki, podgrzybki, maślaki. Przeważnie młode, jednak sporo zaczerwionych. Podana liczba zebranych dotyczy grzybów zdrowych.
mm — ok. 0 na godzinę
Nic nie ma
mm — ok. 40 na godzinę
2 osoby, 2 godzinki w lesie, dużo kozaków, maślaków, w lesie liściastym piękne zdrowe prawdziwki, pokazały się również młode podgrzybki. Miejscami wysyp a miejscami zero.
mm — ok. 50 na godzinę
Poranny wypad na grzybki a tu aż się nie chce wierzyć, jeden przy drugim jak nie kozak czerwony to czarny z grubym korzeniem. pełno cały kosz nazbierać to nie problem :) Wkońcu coś ruszyło
mm — ok. 10 na godzinę
3 osoby w 3 godziny kilkanaście sów kozaków czerwonych i brązowych pare maślaków wszystko na młodnikach w lesie susza
mm — ok. 15 na godzinę
w lesie sucho ale udalo sie nazbierac troche grzybkow. w trzy osoby znaleziono ok 100 podgrzybków 2 prawdziwki ale jeden z lokatorami 2 bagniaki 5 szt zajączka i kilka szmaciakow gałezistych ktore zostaly w lesie gdyz sa pod ochrona. w lesie bylismy ok 3 godzin. tylko deszczu trzeba i beda zniwa
mm — ok. 30 na godzinę
Dwugodzinny spacer po lesie i 64 piekne małe zdrowe podgrzybki w dwie osoby, tylko w lesie bardzo sucho!
mm — ok. 15 na godzinę
dębowo bukowy
mm — ok. 50 na godzinę
Grzyby występują większymi grupami ale tylko w niektórych miejscach. Chodziłem ścieżkami, schodząc na chwilę do lasu w momencie kiedy było coś widać ze ścieżki. Pełen przekrój: prawdziwki, podgrzybki, kozaki szare, różne maślaki.
mm — ok. 15 na godzinę
Rosną pojedynczo, głównie w wilgotnych miejscach: kilka brzozaków, dwa kozaki, podgrzybki na grubych nogach, pojedyncze maślaki. Było też kilka prawdziwków, ale całkowicie zjedzonych. W lesie bardzo sucho, aż chrzęści.
mm — ok. 60 na godzinę
W ciągu godziny nazbierałem 86 szt. grzybów: 60 szt. kozaków szarych, 2 szt. koźlaków czerwonych, 20 szt. podgrzybków, 4 szt. maślaków, 2 szt. zająców. Kozaki rosną w młodym lesie osikowym.
mm — ok. 10 na godzinę
w lesie grabowo-bukowym. 10 kani w pol godziny
mm — ok. 50 na godzinę
Nareszcie się zaczęły podgrzybki. W dwie godziny 111 szt. młodych podgrzybków na porytych mchach.
mm — ok. 60 na godzinę
35 szt kozaka pomarańczowego, 4 szt czarnego i reszta szare ogólnie zebrane na obszarze 50 na 50 metrów, szybki wypad godzinka.
mm — ok. 3 na godzinę
kilka koźlarzy częśc starych, kilka maślaków żółtych, bida
mm — ok. 4 na godzinę
W lesie warunki bardzo dobre. Do tego dzisiaj pada deszcz - chwilami mocniej. Brak podgrzybków. Zebrane okazy ok 25 szt na 2 osoby to koźlarze czerwone (6 szt), koźlarze siwe i babka, koźlarz pomarańczowy, prawdziwki (piękne 2 szt) i 3 malutkie podgrzybki. Większość zebrana w bardzo wysokiej trawie wśród brzóz.
mm — ok. 18 na godzinę
12 podgrzybków, głownie młodych, w sam raz do marynowania na zakąskę;) i 4 kanie. DRzewa iglaste
mm — ok. 20 na godzinę
4 godzinki biegania w strugach deszczu:Ok 30 prawdziwków, podgrzybków nie liczyłem
mm — ok. 12 na godzinę
2 maślaki zwyczajne, 4 maślaki zolte, 9 pieczarek
mm — ok. 60 na godzinę
Zimno, deszcz, mgła, wchodzę do lasu i "na dzień dobry" kilka prawdziwków :)) W sumie w godzinę w dwie osoby zebraliśmy około 20 prawdziwków, 30 podgrzybków, maślaki kozaki, zajączki... Jednym słowem grzybobranie udane :)))
mm — ok. 30 na godzinę
prawdziwki, kozaki, maślaki, kurki, pogrzybki. Głównie na skraju
mm — ok. 0 na godzinę
Nic nie ma
mm — ok. 50 na godzinę
W dwie godziny 76 młodych podgrzybków i jeden kozak szary.
mm — ok. 60 na godzinę
lasy iglaste- podgrzybki
mm — ok. 50 na godzinę
w pracy brakło swiatła! gumowce miałam w bagażniku, nożyk też no to heja do lasu!!! prawdziki, kozaki, ceglastopore i troche podgrzybków i małe i duże. Wiadro które pożyczyłam sobie z pracy, pełne!!! tylko niech mi ktoś powie co to jest za pchła na grzybach, dzisiaj było jej dośc dużo
mm — ok. 20 na godzinę
Około 5 godzin w lesie, 3 prawdziwki, 4 kozaki czerwone, parę kurek, reszta podgrzybki. Piękna pogoda i udane grzybobranie :)))
mm — ok. 90 na godzinę
kozaki 50 szt. 6 szt. praw. 34 prawdziwki
mm — ok. 20 na godzinę
głównie kozaki, pojedyńcze maślaczki
mm — ok. 22 na godzinę
Tendencja wzorstowa. W ciągu godzinki 17 podgrzybków w większości piękne i młode okazy znajdowane głównie w mchu lasu iglastego, oraz 5 kurek (co tu zrobić z taką ich ilością?). W sumie 22 na godzinę.
mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybKI,
mm — ok. 25 na godzinę
Parę godzin w lesie i cały koszyk grzybów! Przewaga podgrzybków, parę kozaków. Niestety, spora ilość robaczywych...
mm — ok. 25 na godzinę
przewaga "kozaków"
mm — ok. 25 na godzinę
ponad 60 kozaków czerwonych 10 borowików kilkanaście zasłonaków nijakich kilka podgrzybków i borowików ceglastoporych
mm — ok. 30 na godzinę
prawdziwki i podgrzybki, wszystko młode robaków trochę jest
mm — ok. 40 na godzinę
Prawdziwki, podgrzybki, kozaki, maślaki wszystko zdrowe okazy. Aha i 1 kania ładna :) Ludzi dużo grzybów jeszcze więcej.
mm — ok. 60 na godzinę
podgrzybki
mm — ok. 40 na godzinę
kozaki w "ulubionym" miejscu, pozostała część grzybobrania bez grzybów, jedynie kilka starych podgrzybków
mm — ok. 20 na godzinę
Szału nie ma, ale co nieco w koszku było. podgrzybki zaczynają się pokazywać te ciemniejsze na grubych nóżkach. Parę prawdziwków lecz wszystko robaczywe no i maślaczki. Pozrawiam grzybiarzy.
mm — ok. 20 na godzinę
Wracając z pracy postanowiłem zajrzeć na godzinkę do lasu. Byłem w okolicach Składowic ( trasa Lubin - Rudna ) Zebrałem 25 grzybów. 8 zajączków i 17 podgrzybków.
mm — ok. 10 na godzinę
pare młodych podgrzybków oraz zajączków. las mokry chyba za zimno..
mm — ok. 15 na godzinę
Kozaki, podgrzybki kilka prawdziwków większość robaczywa. Sądzę iż zaczyna się wysyp podgrzybków.
mm — ok. 50 na godzinę
Przewaga podgrzybka, dużo żółtych "
mm — ok. 30 na godzinę
sporo ludzi.... trasa w rożnych zagajnikach... Grzybki są! Nareszcie! Głównie podgrzybki, ale trzeba się nachodzić... W lesie pięknie! W pewnych partiach lasu pusto, ale jak się trafi to po 10 sztuk w jednym miejscu i to w 90% zdrowe
mm — ok. 100 na godzinę
Postój przypadkowy a zbiór rewelacyjny. Prawdziwków 20 a reszta to podgrzybki, kilka maślaków i siniaków. Dobrze że w bagażniku trzymam koszyk zakupowy i reklamówki. Las w przewadze sosnowy. Życzę udanego sezonu grzybowego.
mm — ok. 1 na godzinę
grzybów brak nawet niejadalnych prawie nie ma.
mm — ok. 32 na godzinę
mało
mm — ok. 0 na godzinę
w sumie cztery godziny w pewnych miejscówkach koło Jelcza, Janikowa, Bierutowa i ZERO grzybów, tylko świeże powietrze. Ktoś kto pisze inaczej wpuszcza ludków w maliny.
mm — ok. 40 na godzinę
Dwie godziny dużo chodzenia po lesie ok. 80 podgrzybków występujących tylko gdzie niegdzie ale to się wysypało wcześniej. Brak świeżych, nawet gdy mały to już przesuszony. Trzeba jeszcze poczekać.
mm — ok. 25 na godzinę
Przez godzinę pięć prawdziwków i dwadzieścia kozaków siwych.
mm — ok. 50 na godzinę
Las iglasty - niestety sporo podgrzybków robaczywych (tych oczywiście nie liczę) - jest chyba jakaś plaga "skoczków" (około 1 mm niebieskie robaczki). Ogólnie wygląda na to, że pojawiły się ale raczej tylko na chwilę. Miejmy nadzieję, że jeszcze wysyp przed nami.
mm — ok. 60 na godzinę
Darz Grzyb!;-) Od ostatniego mojego wypadu minęło 6 dni i pękałem z ciekawości, co wydarzyło się w lesie. W tym tygodniu przeszliśmy z tropiku (poniedziałek, wtorek 30 stopni w cieniu) do jesieni (od środy 15,16 stopni). Byłem ciekawy jak takie warunki wpłyną na grzyby. Wreszcie porządnie polało i zrobiło się jesiennie. A sytuacja w lesie nieco zmieniła się. Tydzień temu prorokowałem pełzający wysyp 2 ale chyba będzie inaczej. Jak? Sam jeszcze nie wiem;-). W lasach skupiłem się przede wszystkim na kożlarzach pomarańczowożółtych i czerwonych. Łącznie nazbierałem tak jak ostatnio - ok. 13 kg grzybów, w tym 228 koźlarzy pomarańczowożółtych,
mm — ok. 60 na godzinę
prawdziwki i podgrzybki. 2 godzinki w lesie i pelne wiaderka. wieksze prawdziwki z lokatorami
mm — ok. 15 na godzinę
Większość grzybów to podgrzybki, 2 kozaki, 2 prawdziwki, masłak i znalazłem też 4 piękne borowiki ceglaste (ja ich nie zbieram). Byłem 2 godziny i przywiozlem doklładnie 30 grzybów. Las mieszany
mm — ok. 5 na godzinę
w czwartek pełen kosz prawdziwków a w piątek ledwo 2 i parę zajączków przez 2 godziny chodzenia po sprawdzonych miejscach z dnia na dzień jak ręką odjął jak by nie ten las
mm — ok. 50 na godzinę
Bardzo dużo kozaków czerwonych, prawdziwków. Jednak grzyby są na midzach, przy drogach. Nie ma na wysokim lesie
mm — ok. 5 na godzinę
Szału niema w lesie, ok. 4 godziny zbierania w 3 osoby, 6 prawdziwków młodych, 10 borowików ceglastoporych, 2 kanie i trochę podgrzybka. Rewelacji niema!!
mm — ok. 4 na godzinę
w lesie w miare mokro,
mm — ok. 1 na godzinę
Miejscowość Spalona k. Bystrzycy Kłodzkiej. W lesie mokro, ale widocznie za zimno. Jeden podgrzybek, nawet niejadalnych niewiele. LIPA!!!
mm — ok. 4 na godzinę
Podzamek k. Kłodzka. W lesie mokro i tylko kanie były zbierane. Łącznie 4 sztuki, kilka "kapci" poszło do wywalenia. Ale kotlety będą!;)
mm — ok. 5 na godzinę
Znalezione grzyby przeważnie robaczywe lub zepsute. Udało się znaleźć około 10 sztuk zdrowych podgrzybków. Bardzo dużo tzw
mm — ok. 5 na godzinę
Dwie osoby, cztery godziny, bardzo udany spacer po pięknym lesie sosnowym i dąbrowach. Grzybów praktycznie nie ma, znaleźliśmy trzy prawdziwki, dwa kozaki, trzy kurki, ze czterdzieści w większości wyrośnietych i robaczywych podgrzybków - nowych grzybów jeszcze nie ma, choć w lesie dość wilgotno i "pachnie grzybami" - za chwilę powinny się w końcu pojawić :) Mnóstwo tęgoskórów pospolitych i duże ilości kwitnących wrzosów.
mm — ok. 20 na godzinę
Dużo maślaków, parę podgrzybków i prawdziwków, kanie i jeszcze więcej ludzi;)
mm — ok. 40 na godzinę
grzyby występują na terenie małych zagajników brzozowych lub bukowych, ja dzisiaj w godzinę uzbierałem ponad 40 zdrowych kozaków
mm — ok. 50 na godzinę
1 prawdziwek, 27 kozaków brązowych, 3 czerwone + podgrzybki, kurki i maślaki (których po jakimś czasie już nie zbieraliśmy bo nie było w co)
mm — ok. 15 na godzinę
było by więcej ale wziąłem za dużo browarów do lasu: ( jutro znowu jadę biorę nalewki może będzie lepiej. Przewaga kozaków gdzieniegdzie prawdziwek trochę podgrzybków no i moje ukochane
mm — ok. 30 na godzinę
6 koźlarzy, 2 podgrzybki brunatne, reszta łupu to maślaki sitarze i kilka zwyczajnych. W lesie można natrafić na starsze okazy koźlaków, podgrzygków (niestety z lokatorami lub spleśniałe), które wyrosły przed ostatnimi opadami. Kondensacja wilgoci w chłodne noce w miejscach osłoniętych była wystarczająca do wzrostu grzybni w okresie braku opadów.
mm — ok. 14 na godzinę
Skraj lasu wracając z dotleniania się.
mm — ok. 13 na godzinę
Przed południem, bardzo dużo ludzi w lesie. Miejscowi mieli dużo, przyjezdni niekoniecznie. podgrzybki, kozaki, maślaki, płachetki. Właściwie w pobliżu drogi, byłam sama, to nie lazłam głęboko w las.
W lesie mokro, ładnie pachnie grzybem.
mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki, podgrzybki złotawe, podgrzybki zajączki, nieco prawdziwków i maślaków. W lesie dość sucho. Ludzi sporo. Na spacer całkiem fajnie. Na grzybobranie przynajmniej w tym miejscu to nie polecam
mm — ok. 20 na godzinę
Na grzyby udajemy się w 3 osoby. Każdy z Nas znajduje po ponad 20 grzybów. Udaje się znależć 4 podgrzybki, 1 prawdziwka, reszta to kozaki brązowe i czerwone, wsród Nich udaje Mi się zebrać rekordowego czerwonego kozaka o średnicy czapy 30 cm (posiadam zdjęcie). Generalnie w lesie grzybów nie ma, wszystko zbieramy na skraju lasu.
mm — ok. 5 na godzinę
bardzo słabo wiele grzybiarzy
mm — ok. 35 na godzinę
Pogoda idealna na grzybobranie, las pachnie grzybami, nie za sucho, nie za mokro - w sam raz :) Dużo małych prawdziwków ale i kilka dużych kapeluszy, niestety co drugi z lokatorami;) Kilkadziesiąt podgrzybków (raczej małe), kilkanaście maślaków, 3 kanie oraz cała masa sitaków - jak ktoś lubi. Ja zebrałam co ładniejsze, bo lubię ich zapach. Oprócz grzybków znalazłam poroże koziołka, drugi raz w tym lesie! :)
mm — ok. 20 na godzinę
no nie ciekawie!!! 5 prawdziwków, kilka kozaków, troche ceglastoporych po podgrzybki nawet sie nie schylałam bo nie dość że mało to jeszcze zjedzone przez jakiegoś mini robaczka, byłam w czwartek i wydawało się że coś będzie a tu nic i coś nie widać nic małego, ludzie co nie znają miejsc to nie mają szans na jakieś większe zbiory
mm — ok. 1 na godzinę
w lesie mokro grzybów brak trzeba czekać
mm — ok. 5 na godzinę
Łącznie dziesięć podgrzybków w jednej lokalizacji obok szosy. Inni zbieracze mieli także niewiele. Także miejscowi zbieracze nie mieli dużo
mm — ok. 50 na godzinę
las mieszany, podgrzybek brunatny-owocniki młode i stare
mm — ok. 12 na godzinę
Po tragicznym grzybobraniu w Nowej Soli, pojechaliśmy w lasy w okolicach Świętoszowa. W zasadzie było podobnie, czyli nędznie. W 2 osoby zebraliśmy 19 prawdziwków, po kilka kurek, maślaków, kozaków babek, podgrzybków. Przy samym samochodzie piękne kanie. Żeby być sprawiedliwym, widzieliśmy ludzi z pełnymi koszami i wiadrami, więc myślę, że mając szczęście można trafić na dobre miejsca. Grzyby rosły raczej pojedynczo, choć w jednym miejscu znalazłem "aż" 3 prawdziwki obok siebie. Tak więc na pewno nie jest to wysyp i grzybobranie, które miało być wreszcie udanym, zakończyło się miernym efektem. Ale sosik i kotlety z kań będą :).
mm — ok. 10 na godzinę
Grzybów niewiele, w zasadzie same podgrzybki i nawet znalazła się jedna żmija!!!
mm — ok. 20 na godzinę
5 h łażenia, 60 podgrzybków, 4 kozaki, 23 prawdziwki i sitarze dla zapełnienia dna, dużo kolatorów i grzybiarzy. Trzeba czekać na dyszcz
mm — ok. 25 na godzinę
W dwie i pół osoby w 3 godzinki (te pół to moja 6 letnia córeczka, która załapała bakcyla dzięki mnie do grzybobrania i nawet jej fajnie szło szukanie i zbieranie grzybków) zebraliśmy ok 60 podgrzybków, 4 koźlarze babki, 1 prawdziwka i 20 maślaków. Jak na razie bez większych szaleństw grzybowych, niestety trzeba się troszkę nałazić.
mm — ok. 20 na godzinę
Kilka prawdziwków i maślaków, przewaga podgrzybków. Gdyby nie dwie "miejscówki" to byłoby bardzo słabo. W lesie więcej ludzi niż grzybów;)
mm — ok. 15 na godzinę
lasy za Skoroszowem
mm — ok. 10 na godzinę
Większość podgrzybków, 3 prawdziwki, kilka maślaków
mm — ok. 1 na godzinę
Słabiutko - sucha ściółka mimo deszczów - 1 sucha kania.
mm — ok. 10 na godzinę
10 kani w ciągu godziny spaceru, las koło miasta
mm — ok. 10 na godzinę
6 prawdziwków, reszta podgrzybków. Ogolnie troszke slabo ale zawsze cos. w 4 h 1/3 wiaderka.
mm — ok. 80 na godzinę
Głównie podgrzybki. Kilka sztuk kozaków czerwonych. Trzeba szukac w paprociach. W 1,5 h 3 wiaderka podgrzybków. Na początku lasu grzyby z mszycami. Ogólnie to trzeba trafić na dobrą miejscówkę.
mm — ok. 40 na godzinę
Przewaga maślaków, czasem znajdzie się podgrzybek, 0 prawdziwków, grzyby występują miejscami, dużo grzybiarzy w lesie. Niskie temperatury w nocy nie rokują dobrze na kolejne dni.
mm — ok. 5 na godzinę
podgrzybki i maślaki grzybów bardzo mało i oblepione jakimiś małymi żyjątkami, grzybiarzy dużo.
mm — ok. 40 na godzinę
Przez trzy godziny zbierania znalazłem 11-borowików, 19-koźlarzy, 9-kani, ok. 50-podgrzybków i trochę maślaków i podgrzybków złotawych.
mm — ok. 30 na godzinę
W zasadzie to chodzi o wczorajszy dzień. Przyjazd do lasu na 8 rano. Zdecydowanie za późno!!! Wysyp grzybów jak i grzybiarzy;) Kto wystartował z samego rańca ten mógł poszaleć. Sytuacja bardzo mila już po 15 minutach byłem w posiadaniu 10 prawdziwków. Rosły różnie i pojedynczo jak i obok siebie, średnie i malutkie tych mniejszych więcej także przyszły tydzień obiecujący. Kosz nazbierany do pełna i do domciu. Trzeba niedługo powtórzyć.
mm — ok. 15 na godzinę
W okolicach Świętoszowa grzybobranie zapowiadało się interesująco. Udało mi się znajdować ok. 15 grzybów na godzinę. Co ciekawe najwięcej prawdziwka, później podgrzybka i parę koźlarzy czerwonych. Wygląda na to że to jeszcze nie ten duży wysyp.
mm — ok. 40 na godzinę
Prawie same borowiki, kilka podgrzybków, masa sitaków nie zbieram. Trzeba być wcześnie i znać miejsca.
mm — ok. 29 na godzinę
cztery osoby cztery kosze większość prawdziwków podgrzybki i kozaki, jeden maślak przy samochodzie. Kanie były ale nie zbierałam. POZDRAWIAM zapalonego grzybiarza Mieczysława ze Świdnicy :) Czekamy na wysyp
mm — ok. 7 na godzinę
Gdyby nie wysyp kani, wrócilibyśmy do domu z ledwo pokrytym dnem koszyka. Ale ponieważ akurat na kanie się nastawialiśmy, wyjazd można zaliczyć do bardzo udanych :) Mam koło Milicza 2 sprawdzone, kaniowe łąki, które i tym razem nie zawiodły. Wzięliśmy ze 20 młodych okazów dla siebie i najbliższych krewnych ceniących walory smakowe kotletów z tegoż grzyba. Co oprócz kani? Na dobry, obiecujący początek - piękny prawdziwek. Potem kilka maślaków. 2 kozaki czerwone, parenaście podgrzybków i na tym koniec. Nigdy nie wiadomo "jak z tym grzybem będzie", naczytałam się o wysypie (niestety w czasie wysypu nie mogłam być w lesie), już zacierałam ręce na środowe i czwartkowe opady, a potem na obiecującą prognozę pogody na weekend (ciepło), a tu zarówno koło Milicza, jak i w niedz. w Kosarzynie w lubuskim ilości grzybów nie przyprawiły o zawrót głowy.
mm — ok. 0 na godzinę
lasy lisciaste; podgrzybki. 5 grzybów zebranych przez 4 osoby przez 2 h
mm — ok. 25 na godzinę
są bo są ale robaczywe
mm — ok. 15 na godzinę
Sytuacja się poprawia, zaczynają się pojawiać młodziutkie prawdziwki, co prawda trzeba się nachodzić ale tak myślę że pod koniec tego tygodnia będzie wysyp
mm — ok. 20 na godzinę
Bez rewelacji - grzyby stare i rosną "gniazdami". Trzeba mieć szczęście żeby znaleźć miejsce. Według miejscowych wysypu jeszcze nie było. W lesie sucho mimo deszczów - nawet rzeczki niektóre wyschnięte. Trzeba czekać
mm — ok. 6 na godzinę
Las Rędziński Wrocław w godzinę 6 sztuk kani (2 duże i 4 średnie)- las mieszany
mm — ok. 5 na godzinę
Sucho i tylko stare podgrzybki, w większości zaatakowane przez "skoczki".... szkoda nóg!!! Prawie wszystko do wyrzucenia
mm — ok. 15 na godzinę
Dwa piękne prawdziwki, 2 młode podgrzybki: brunatny i złotawy. Sporo kani. Stare zostały w lesie a przyniesione do domu właśnie zniknęły w postaci panierowanej. Kilka trafiło do suszarki z przeznaczeniem - na sosy. Pojawiły się grzyby niespożywcze - czyli może wysyp będzie.
mm — ok. 10 na godzinę
Grzybów niewiele. Kilka prawdziwków, 2 kozaki, 2 kanie i podgrzybki (małe). 2,5 godz spacerownia po lesie :)
mm — ok. 35 na godzinę
las wysoki mieszany, najwięcej podgrzybków, kilka prawdziwków, kozaków, najczęściej znajdowane w miejscach tzw. buchtowiskach
mm — ok. 40 na godzinę
przewaga kozaków i podgrzybków, 3 prawdziwki, pare maślaków i zajęcy. Bardzo duzo purchawek i szatanów, w lesie wilgotno i przyjemnie, wysypu grzybow jeszcze nie ma.
mm — ok. 40 na godzinę
W lesie sucho - tym razem przewaga podgrzybków (na mchu młode) - większość wyrośnięta (dużo robaczywych) + kilka prawdziwków i 2 kozaki brązowe
mm — ok. 5 na godzinę
Bardzo dużo grzybiarzy, niektórzy mają sporo, większość niewiele (nawet miejscowi)
mm — ok. 8 na godzinę
Ogólnie słabo, 5 szt podgrzybka brunatnego (młode dorodne) i 3 szt maślaka świerkowego (jeszcze nie zjedzone). W lesie sucho.
mm — ok. 20 na godzinę
Wycieczka rowerowa połączona z penetracją lasu. Wnioski: szału nie ma, w lesie grądowym (las Ratyński) kilka podgrzybków brunatnych i złotawych plus jedna młoda kania. Tylko w brzezinach koło Lutyni oraz młodniakach grabowych między Błoniami a Mrozowem znalazłem trochę koźlarzy Grabowych. Na sosik starczyło. Zapowiada się kolejna słaba grzybojesień.
mm — ok. 40 na godzinę
same podgrzybki za piaskami koło krzyża Marzena też nazbierała trochę teraz suszymy
mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki, prawdziwki, maślaki,
mm — ok. 7 na godzinę
W lesie mało grzybów 7 km chodzenia przez 5 h i ok 1,8 kg grzybów 2 prawdziwki kilka podgybków i bagniaków. Grzybów jeszcze tu nie ma: (
mm — ok. 35 na godzinę
dużo sitaków na obrzeżach dróg, podgrzybki w większości robaczywe, prawdziwki zdrowe i dorodne. Niedziela udana!!
mm — ok. 3 na godzinę
Zebraliśmy kilka podgrzybków
mm — ok. 45 na godzinę
Masa borowików i to same zdrowe sporo kozaków i kilka podgrzybków ale te byly z lokatorami, maślaki, golabki, sitakow nie licze bo mozna kosa kosic
mm — ok. 15 na godzinę
Pierwszy wypad i małe ale niezłe zbiory: z 40 koźlaków szarych, białych itp. i reszta 2 podgrzybki "giganty", kilka sitaków, jeden prawdziwek i... już, ściółka momentami nawet mokra ale reasumując głównie koźlaki... nie widać podgrzybków, kani. Pozdrawiam. G. A.
mm — ok. 15 na godzinę
W lesie bardzo sucho, jednak udało się nazbierać prawie cały koszyk: głównie podgrzybki, parę prawdziwków, kilka maślaków i jeden kozak :) Czekam na deszcz!
mm — ok. 5 na godzinę
las iglasty, podgrzybek
mm — ok. 10 na godzinę
Lasy na zachód od Obornik Śląskich. Dużo grzybiarzy, mało grzybów. Młode pojedyncze podgrzybki i kanie. To jeszcze nie początek wysypu.
mm — ok. 50 na godzinę
wypad rodzinny na grzyby, w 4 osoby 7 godzin 5 koszy około 12-litrowych. Głównie sitaki, kilkadziesiąt prawdziwków, podgrzybków, kilkanaście kozaków czerwonych, koszyk maślaków i kilkanaście kań. Dużo robaczywych i starych prawdziwków. Ogólnie zadowoleni.
mm — ok. 60 na godzinę
długo czekaliśmy na wysyp. i wreszcie stało się. biedni niektórzy kosząc laski przy drodze nie mieli nic. po ostrym wejściu w las całkiem ciekawie. dużo czerwonych i maślaków. nieco prawdziwków, podgrzybków, sitakow. szare kozaki stare lub robaczywe. czasem kania luzem.. natrzaskaliśmy zdrowo;)
mm — ok. 30 na godzinę
grzybki są, zarówno te małe jak i większe głównie podgrzybki, w 4 osoby uzbieraliśmy 2 kosze w jakieś 2 godziny, kilka kozaków, jeden prawdziwek. podgrzybki najczęściej w grupach, polecam szczególnie koneserom marynowanych, gdyż malutkich kapeluszy sporo :) jedyne co straszy - pająków więcej niż grzybów! czasem nie ma się jak ruszyć i dekoncentruje to grzybiarza!