(25/h) wyjazd na posesje z synem. Troche pracy przed zima a pozniej odwiedzenie lasku typowo zielonkowego Spoznilismy sie chyba pare dni bo zostalo mnostwo korzonkow po podzielonkach i zrytej sciolki ( dzicz). Ale i tak udalo sie uzbierac na porzadna zupke Oprocz tego znalezlismy tez troche boczniakow na kotleciki. Pogoda ok 2 stopni pochmurno i delikatna mzawka. I tak warto pochodzic po lesie. Pozdrowka