(7/h) Te jagodowe kozaki nie dawały nam spokoju, więc wybraliśmy się do lasu raz jeszcze. Sucho sucho sucho, nawet w zwykle zalanych miejscach ani kropli wody. Sprawdzone miejsca kozakowe w trawach, dłuuugo nic, potem kilka grabowych, czerwonych, pomarańczowożółtych. Potem jodłowa miejscówka na ceglaste (Pan Smardz donosi to koniecznie trzeba obadać). W jodłach też pustki, pod koniec grzybobrania zaczęły się trafiać ceglasie i ponure + jeden zjedzony borowik usiatkowany. Nie można powiedzieć, że grzyby są... Nie można powiedzieć, że ich brak, bo wiaderko uzbierane. Czekamy na deszcze.
(22/h) Pojechaliśmy sobie na jagody tam gdzie tydzień temu, 20 metrów od szlabanu tuż przy drodze nie dało się przejść, bo ukazało się nam stado kozaków czerwonych - dorodnych, dużych i małych, grubiutkich, nie takich, co się z trudem wysilą wyrosnąć, tylko takich fest... 5 minut 22 kozaki w okręgu 10 metrów. Las mieszany, tam akurat sosny. Susza totalna, więc jesteśmy mocno zdziwieni. Obeszłam też z ciekawości lasek jodłowy - puściusieńko, ale na przekór 1 ceglastopory mały.
(1/h) Las mieszany przewaga brzozy a w lesie susza i tylko jeden kozaczek czerwony zdrowy :) w koncu przerwa letnio urlopowa sie przyda wszystkim duzo wypoczynku zycze by na polowania byla sila;)
(12/h) Las jodełkowy dzisiaj komary dały spokuj pare sztuk udało się upolować i jedna zimna nocka i chłodny dzien wystarczyło by upolować 1 kanie zdrową :) 1 kapelusz kozaka czerwonego zdrowy i 10 ceglastoporych zdrowych tylko troszkę slimaki wyssały;)