(2/h) Las mieszany. Spacer wcześnie rano, zanim się zaczął upał. Celem były jagody, których uzbierałam około litra. Przy okazji znalazłam jednego dużego borowika i jednego muchomora rdzawobrązowego (świeczkę). Borowik wyraźnie sprzed upałów, bo kapelusz miał spękany, ale świeczka świeżutka. Po dzisiejszej burzy ma szansę się coś pokazać, oczywiście symbolicznie, bo na jakikolwiek wysyp za sucho zdecydowanie. Pozdrawiam leśne ludki.
(15/h) dzis z krysia moja kilka maslaczków i kilkanascie malutkich kurek. czekamy cierpliwie na deszcz i grzybki. pozdrowienia dla calej braci grzybowej.